Ale trupa odgrzebali działacze Zagłębia Lubin. Z zespołem – wprawdzie tylko towarzysko – trenuje Enkeleid Dobi, pierwszy Albańczyk w historii naszej ekstraklasy. Nie spodziewaliśmy się, że jeszcze to nazwisko usłyszymy.
Teraz ma 35 lat, naszą ligę opuścił w 2003 roku (ostatni sezon spędził w Górniku Zabrze – zaliczył szesnaście meczów, nie strzelił gola). Czekamy jeszcze na informacje, że na treningu Legii pojawił się Franklin Mudoh, Lecha – Jimmy Conrad, Wisły – Guy Armand Feutchine, a Górnika – Kimitoshi Nogawa. A jeszcze lepiej Rambo. Pamiętacie gościa? Proponujemy zabawę – kto przypomni bardziej absurdalnego piłkarza…