Rozmawialiśmy dzisiaj z Grzegorzem Królem. Pamiętacie go jeszcze? Swego czasu to był naprawdę świetny napastnik, ale od jakiegoś czasu ma pod górę.
„Królik” miał grać na Cyprze. Wcześniej ustalił warunki kontraktu, a ostatniego dnia okienka transferowego przyszła oferta wykupienia go z Kmity Zabierzów. Okazało się jednak, że prezes klubu wyjechał na wczasy i wyłączył komórkę. Jak włączył, to okno było już zamknięte.

30-letni Król więc nigdzie nie wyjechał i nigdzie nie gra. Z Kmitą mu nie po drodze, ale formalnie obie strony wiąże umowa.


Kiedyś ten napastnik strzelał gole tak…