Reklama

Druga Japonia w Polsce staje się faktem!

redakcja

Autor:redakcja

12 sierpnia 2008, 08:50 • 3 min czytania 0 komentarzy

Polscy sędziowie wiemy jak sędziują – po każdej kolejce mamy szereg kontrowersji. Wystarczy jeszcze dodać afery korupcyjne i już wiemy dlaczego nasi sędziowie nie są zawodem publicznego zaufania. Tutaj tęgi umysł naszego prezesa Listkiewicza okazał się na tyle pomysłowy, że postanowił ściągnąć sędziów z … Japonii!
Prezes PZPN Michał Listkiewicz wiosną zapowiedział publicznie, że sprowadzi do polskiej ligi zagranicznych sędziów i słowa dotrzymuje. Na dodatek w polskiej Ekstraklasie już w drugiej połowie sierpnia kilka meczów poprowadzi jeden z najlepszych sędziów na świecie – Japończyk Yuichi Nishimura.

Japończyk jest arbitrem zawodowym i sędzią numer 1 w Japonii oraz bardzo poważnym kandydatem do prowadzenia meczów mistrzostw świata w RPA w 2010 roku. Wśród specjalistów uchodzi wręcz za jednego z największych – obok takich sędziowskich sław jak ĽuboŁ¡ Micheľ, Roberto Rosetti czy Massimo Busacca – pewniaków do występu w najbliższym Mundialu.

W eliminacjach do tego turnieju, które w Azji już się rozpoczęły, Yuichi Nishimura prowadził dotychczas aż cztery mecze: Wietnam – Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar – Irak, ZEA – Iran, Arabia Saudyjska – Uzbekistan. W czwartej rundzie eliminacji Nishimura zostanie wyznaczony do prowadzenia meczów decydujących o awansie.

Na co dzień Yuichi Nishimura sędziuje najważniejsze spotkania w japońskiej zawodowej J-League, która uchodzi za najlepszą ligę w Azji. W ubiegłym roku Nishimura i jego stały asystent Toru Sagara prowadzili dwa mecze Pucharu Azji oraz m.in. finał mistrzostw świata juniorów w Korei Południowej. Z kolei w styczniu 2008 r. w Ghanie sędziowali trzy mecze Pucharu Narodów Afryki, czyli mistrzostw Afryki. Japończycy tworzyli na tym turnieju jedyną trójkę spoza Afryki. Tak więc – nie licząc Alojzego Jarguza, Michała Listkiewicza, Ryszarda Wójcika i Ä½uboŁ¡a Micheľa (który występował w naszej lidze w ramach wymiany polsko-słowackiej) – Nishimura będzie najbardziej utytułowanym sędzią międzynarodowym, który kiedykolwiek występował w polskiej lidze.

W naszym kraju Nishimura będzie współpracował właśnie z Sagarą oraz z Takahiro Okano. Jak większość czołowych sędziów świata, również Japończycy nie lubią piłkarzy symulantów oraz zawodników, którzy krytykują decyzje sędziowskie.

Reklama

W tym samym czasie, czyli również w drugiej połowie sierpnia, polscy sędziowie w ramach wymiany będą prowadzili mecze w Japonii. Swoją drogą ciekawe jest to, czy Japońscy kibice nie zrobią harakiri, po tym jak zobaczą polski styl sędziowania, który mówiąc delikatnie – odbiega od światowych trendów. Przewodniczący KS PZPN Sławomir Stempniewski wyznaczył do Japonii trójkę w składzie Robert Małek, Maciej Szymanik i Krzysztof Myrmus, ale Robert Małek ze względów zawodowych zrezygnował z wyjazdu. W ostatniej chwili zastąpił go Marcin Borski.

Obecny w lipcu w Warszawie jako delegat UEFA George Courtney, były wybitny sędzia angielski, dwukrotny uczestnik mistrzostw świata – w Meksyku w 1986 roku i we Włoszech w 1990 roku, stwierdził, że zorganizowanie wymiany sędziowskiej z Japonią jest dużym osiągnięciem organizacyjnym. – Jestem przekonany, że w takiej wymianie sędziowskiej chciałoby uczestniczyć wiele europejskich federacji, a udało się akurat Polsce. W tej sytuacji myślę, że z Euro 2012 też dacie sobie świetnie radę, a doświadczenia z Japonii z pewnością pomogą polskim sędziom przygotować się do kolejnych ważnych imprez, np. takich jak następne mistrzostwa Europy.

Co sądzicie o tym pomyśle?

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...