Co liga, to niespodzianki. Numery takie wywijają, że szok. Dlatego na siłę już nic nie szukamy na weekend, bo najgorsze jest jak ktoś się próbuje odegrać. Spokojnie czekamy do środy na mecze LM.
Świątek przetrwała napór rywalki. Pierwszy taki mecz od lutego
