Reklama

Komu trzeba powiedzieć „dość”, czyli kadra po Euro 2008

redakcja

Autor:redakcja

16 czerwca 2008, 15:55 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jacek Bąk rozważa pozostanie w reprezentacji Polski po finałach mistrzostw Europy. Wkrótce więc stanie się zawodnikiem z największą liczbą meczów w kadrze w całej historii, przebije Grzegorza Latę, daleko w tyle zostawi Kazimierza Deynę czy Zbigniewa Bońka. To tylko pokazuje, jak kłamliwa potrafi być statystyka i jak niebezpiecznie jest oceniać klasę piłkarzy, biorąc pod uwagę tego typu rankingi…
Z jednej strony, rezygnacja Bąka jest mocna wyczekiwana, bo kiedyś grał dobrze, jeszcze niedawno tak sobie, a teraz to już raczej kiepściutko. Zawsze jednak Jacek miał jedną cechę szczególną – mistrzowsko potrafił odwracać od siebie uwagę, wiedział kiedy i do kogo się uśmiechnąć, którego trenera pochwalić, a którego… pochwalić jeszcze bardziej. Kiedy więc rozpoczynało się szukanie kozłów ofiarnych, on stał gdzieś z boku i tylko patrzył, który z kolegów zostanie odstrzelony.

Pod tym względem Euro 2008 jest podobne – Golański zawalił mecz z Niemcami, Jop z Austrią, a Bąk… A Bąk nic. Był tam gdzieś. Jednak niedawno jeden z piłkarzy mówił: – Wiecie kto tak naprawdę, pod względem gry, był najgorszy w naszym zespole w meczu z Austrią? Bąk. Ile on zagrał „zapalników”, ile trudnych piłek do Mariusza Lewandowskiego, ile razy na konia wsadzał swoich kolegów…

Może pora więc każdego rzetelnie rozliczyć i zastanowić się, co z tą kadrą dalej? Co może dać jej na dziś Maciej Ł»urawski, co może dać Jacek Krzynówek, a co Michał Ł»ewłakow. Wszyscy są w podobnym wieku. Wydaje się, że z Ł»ewłakowa nie można rezygnować pod żadnym pozorem, z Krzynówka raczej nie, a przynajmniej nie ostatecznie, natomiast kwestia Bąka i Ł»urawskiego jest naprawdę paląca. Czy stać nas na pokoleniową zmianę, czy też jesteśmy poniekąd skazani na dogorywające gwiazdy, skoro młodzież jakoś specjalnie nie naciska?

Najnowsze

Ekstraklasa

Przed Jagiellonią ostatni wymagający rywal. W piątek poznamy mistrza Polski?

Piotr Rzepecki
2
Przed Jagiellonią ostatni wymagający rywal. W piątek poznamy mistrza Polski?

Komentarze

0 komentarzy

Loading...