Reklama

Rude: Możemy przedłużyć sezon o kolejny tydzień. Wiara będzie dla nas kluczowa

Patryk Fabisiak

Opracowanie:Patryk Fabisiak

23 maja 2024, 20:52 • 2 min czytania 7 komentarzy

Wisła Kraków poważnie skomplikowała sobie sytuację w pierwszej lidze i na kolejkę przed końcem rozgrywek ma niewielkie szanse nawet na awans do baraży. Trener Albert Rude podkreśla jednak swoją wiarę w to, że jego drużynie uda się przedłużyć sezon i powalczyć o awans.

Rude: Możemy przedłużyć sezon o kolejny tydzień. Wiara będzie dla nas kluczowa

Obecny sezon ma dla Wisły Kraków słodko-gorzki smak. „Biała Gwiazda” dość niespodziewanie triumfowała w Pucharze Polski, pokonując w finale Pogoń Szczecin, ale w pierwszej lidze zawodzi na całej linii. Szanse na wywiązanie się z podstawowego zadania na ten sezon, czyli awansu do Ekstraklasy, są niskie. Niewykluczone, że podopieczni trenera Alberta Rude nie zagrają nawet w barażach.

Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, która zaplanowana jest na niedzielę. Wisła zmierzy się w niej z Bruk-Betem, ale nawet zwycięstwo może jej nie wystarczyć. – Musimy wykonać swoją pracę. Wierzymy w naszą szansę, wierzymy, że możemy to zrobić. To jest możliwe, ale musimy się skupić na tym, co my mamy zrobić, a nie scenariuszach w innych meczach. Możemy przedłużyć ten sezon o kolejny tydzień. Wiara w to będzie dla nas kluczowa – mówił trener Rude na konferencji prasowej przed niedzielnym meczem.

– Będziemy skoncentrowani w stu procentach na naszym meczu, na tym, żeby go wygrać. To jest podstawowy warunek, który musimy spełnić. Dopiero po zakończeniu naszego meczu będziemy sprawdzać wszystkie inne wyniki. Musimy to zaakceptować, wziąć za to wszystko odpowiedzialność – dodał.

Hiszpan odpowiedział także na pytanie o to, co jest przyczyną tego, że wyniki w lidze i pucharze tak się różnią. – Myślę, że strona mentalna, psychologiczna jest tak samo bardzo, bardzo ważna jak technika, taktyka. Mogę powiedzieć, że ta praca, jaką wykonaliśmy krok po kroku, była jednym z tych podstawowych czynników, która pomogła nam wygrać Puchar Polski i wpłynęła na sposób, w jaki to zrobiliśmy. Prawdą jest jednak, że w lidze idzie nam to zupełnie odwrotnie. Nie byliśmy w stanie osiągnąć bezpośredniego awansu, a teraz walczymy o baraże. Musimy zrobić wszystko, żeby dojść do takiego poziomu, jaki prezentowaliśmy w rozgrywkach pucharowych.

Reklama

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Urodzony w 1998 roku. Warszawiak z wyboru i zamiłowania, kaliszanin z urodzenia. Wierny kibic potężnego KKS-u Kalisz, który w niedalekiej przyszłości zagra w Ekstraklasie. Brytyjska dusza i fanatyk wyspiarskiego futbolu na każdym poziomie. Nieśmiało spogląda w kierunku polskiej piłki, ale to jednak nie to samo, co chłodny, deszczowy wieczór w Stoke. Nie ogranicza się jednak tylko do futbolu. Charakteryzuje go nieograniczona miłość do boksu i żużla. Sporo podróżuje, a przynajmniej bardzo by chciał. Poza sportem interesuje się w zasadzie wszystkim. Polityka go irytuje, ale i tak wciąż się jej przygląda. Fascynuje go… Polska. Kocha polskie kino, polską literaturę i polską muzykę. Kiedyś napisze powieść – długą, ale nie nudną. I oczywiście z fabułą osadzoną w polskich realiach.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

EURO 2024

Niewidzialny Harry Kane i cień wielkiej Anglii. Faworyt wygrał, ale drżał do końca

Jakub Radomski
10
Niewidzialny Harry Kane i cień wielkiej Anglii. Faworyt wygrał, ale drżał do końca
EURO 2024

Twierdził, że Holandia bez bramkarza pokona Polskę. Teraz bije się w pierś

Arek Dobruchowski
6
Twierdził, że Holandia bez bramkarza pokona Polskę. Teraz bije się w pierś

Komentarze

7 komentarzy

Loading...