Reklama

Kuciak: Chciałem iść do Rakowa, ale wydostanie się z Lechii nie było łatwe

Bartek Wylęgała

Opracowanie:Bartek Wylęgała

22 kwietnia 2024, 21:44 • 2 min czytania 3 komentarze

Dusan Kuciak awaryjnie przeniósł się do Rakowa Częstochowa po tym, jak kontuzji doznało dwóch podstawowych bramkarzy „Medalików”. W rozmowie z TVP Sport opowiedział o kulisach tych przenosin.

Kuciak: Chciałem iść do Rakowa, ale wydostanie się z Lechii nie było łatwe

Dusan Kuciak dość niespodziewanie wzmocnił szeregi Rakowa Częstochowa. Przez ostatnie miesiące Słowak okupował ławkę w Lechii Gdańsk, tymczasem nagle otrzymał szansę gry dla mistrza Polski.

– Skłamałbym, mówiąc, że wierzyłem, ale miałem nadzieję. Choć oczywiście nie życzyłem niczego złego dwóm bramkarzom Rakowa, którzy odnieśli kontuzje – opowiedział o emocjach towarzyszących mu przed dopięciem transferu.

– Decyzja nie była trudna. Oczywiście, że chciałem pójść do Rakowa, ale wydostanie się z Lechii nie było łatwe. Tu trzeba podziękować ludziom z Częstochowy, że to przeprowadzili. […] Jeśli chodzi o kwestie bramkarskie, to nie miałem obaw, wiedziałem, że sobie poradzę. Obawy miałem jeśli chodzi o system gry Rakowa, który jest skomplikowany – dodał.

Na sam koniec opowiedział o tym, co czeka jego obecną drużynę w przyszłym sezonie.

Reklama

– Wynik wszystko zamazuje. Raków ma w przyszłym sezonie grać w pucharach, a to się oddaliło. A zakładali, że w tym roku powalczą o mistrzostwo, które w mojej ocenie jest już za daleko. Trzeba powalczyć o awans do europejskich pucharów.

Więcej na Weszło:

Fot. Newspix

Nie Real, nie Barcelona, a Jordan-Sum Zakliczyn. Szczerze wierzy, że na około stumiejscowy stadion z atrakcyjnym dojazdem zawita jeszcze kiedyś Puchar Mistrzów. Do tego czasu pozostaje mu oglądanie hiszpańskiej i portugalskiej piłki. Czasem lubi także dietę wzbogacić o sporty walki, a numerowane gale UFC są dla niego świętem porównywalnym z Wielkanocą. Gdyby mógł, to powiesiłby nad łóżkiem plakat Seana Stricklanda, ale najpierw musi wymyśleć jak wytłumaczy się z tego znajomym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

3 komentarze

Loading...