W trakcie ostatniej zimowej przerwy trzecioligowy klub zaskoczył decyzją o zmianie trenera. W miejsce szkoleniowca, który osiągnął nadspodziewanie dobry wynik, postawiono na znanego z polskiej Ekstraklasy Brazylijczyka. Jego kadencja właśnie dobiegła końca, bo zamiast walki o awans trzeba bić się o utrzymanie.

III-ligowiec zatrudnił Brazylijczyka z Ekstraklasy
Tuż przed ubiegłorocznymi świętami Bożego Narodzenia trzecioligowa Unia Swarzędz zaskoczyła decyzją o zwolnieniu z funkcji trenera Tomasza Bekasa. Ledwie pół roku wcześniej prowadzony przez niego zespół spod Poznania zajął zaskakująco wysokie trzecie miejsce w 3. lidze. Do tego, pod jego wodzą, Unia pierwszy raz od 14 lat wygrała wojewódzki Puchar Polski, co oznaczało przepustkę do ogólnokrajowego etapu tych rozgrywek. Z centralnym Pucharem Polski piłkarze Bekasa pożegnali się już jednak w pierwszej rundzie, a wyeliminował ich występujący na tym samym szczeblu MKS Kluczbork.
Szybkie odpadnięcie z Pucharem Polski Unia mogła jednak powetować sobie awansem do 2. ligi, który tym razem był już w jej zasięgu. Strata do miejsca barażowego i premiowanego bezpośrednią promocją na koniec rundy jesiennej wynosiła odpowiednio pięć oraz siedem punktów. Dla porównania, rok wcześniej awans dawało tylko pierwsze miejsce, do którego zimą Unia traciła aż 13 punktów. W grudniu władze klubu uznały jednak, że misję walki wiosną o 2. ligę powierzą komuś innemu. Postawiono na związanego od 2002 roku z polską Brazylijczyka Hermesa, który w barwach czterech klubów biegał po boiskach naszej Ekstraklasy i rozegrał w niej łącznie ponad 200 meczów.
📣 Hermes Neves Soares trenerem Unii❗
1 stycznia 2025 r. zespół seniorów SKS obejmie 50-letni szkoleniowiec 🇧🇷
Ostatnio był asystentem w Kotwicy Kołobrzeg. Wcześniej https://t.co/Vpsi32cio7. prowadził Arkę Gdynia oraz Unię Solec Kujawski 💼
➡️ https://t.co/GCTkqC3cd9 pic.twitter.com/SDB5pbmLHf
— Unia Swarzędz (@UniaSwarzedz) December 30, 2024
Zwolniony po niecałym roku
Unia stała się siódmym klubem w trenerskiej karierze Hermesa, którą rozpoczął po odwieszeniu butów na kołku w 2014 roku. Na początku związany był z Zawiszą, gdzie pracował z rezerwami, drużyną juniorów, ale także pierwszym zespołem. Następnie pracował w Chojniczance Chojnice, gdzie po zwolnieniu Macieja Bartoszka poprowadził pierwszą drużynę w trzech meczach, a w pewnym momencie zespół pod jego wodzą był nawet liderem 1. ligi.
Później przez krótki był czas był trenerem Unii Solec Kujawski, po czym rozpoczął pracę z młodzieżą w Jagiellonii. W 2021 roku dołączył do sztabu Arki Gdynia, a w trakcie sezonu 2022/23, gdy zwolniony został Ryszard Tarasiewicz, poprowadził nawet pierwszy zespół w ośmiu meczach. Z Tarasiewiczem pracował także w Kotwicy Kołobrzeg od kwietnia 2024 roku do momentu przejęcia przez niego swarzędzkiej Unii. W trakcie pobytu w Kołobrzegu Hermesowi dane było świętować z drużyną awans do wyższej ligi.
Smaku tego nie zaznał za to w Swarzędzu. Choć Unia była czwartą najlepiej punktującą drużyną grupy II 3. ligi, strata do miejsca barażowego wzrosła z pięciu do ośmiu punktów, a wystrzał formy Sokoła Kleczew sprawił, że drugi rok z rzędu bezpośredni awans znów był poza zasięgiem. Strata do pierwszego miejsca na koniec sezonu wyniosła aż 17 punktów, czyli tyle, ile obecnie Unia traci do pierwszych dwóch miejsc, które są w grze o awans. Bardziej niż o promocji Unia musi teraz myśleć o utrzymaniu, bo przewaga nad strefą spadkową wynosi ledwie punkt. W niej znajduje się m.in. Wybrzeże Rewalskie, które będzie najbliższym rywalem swarzędzan.
Z ostatnią drużyną w tabeli Unia nie zmierzy się już jednak z Hermesem u sterów. 51-latkowi podziękowano po ostatniej domowej porażce 0:1 z Elaną Toruń. Była to piąta przegrana Unii w siedmiu ostatnich meczach, a siódma w tym sezonie. Do końca rundy jesiennej były już klub Hermesa rozegra jeszcze cztery mecze, z czego dwa domowe.
Czytaj więcej na Weszło:
Fot. Newspix