Przed meczem Królewskich z Manchesterem City aż huczało od plotek o możliwym rychłym zwolnieniu Hiszpana. Wszystko wskazuje jednak na to, że Xabi Alonso pozostanie trenerem Realu Madryt mimo porażki na Santiago Bernabeu (1:2) i tragicznego, jak na oczekiwania kibiców i włodarzy, bilansu ostatnich spotkań.
Zacznijmy od tego, że porażka ekipy Alonso z The Citizens jest jedynie małym piwem w porównaniu z resztą niepowodzeń. Tę, nawet na własnym terenie, można zrozumieć i jakoś usprawiedliwić. Gorzej z innymi wtopami, których w ostatnim czasie namnożyło się Królewskim całkiem sporo.
Real przegrał na własne życzenie [RELACJA]
Xabi Alonso jeszcze dostanie szansę
W ostatnich pięciu ligowych meczach Real Madryt wygrał tylko raz. To dla takiego zespołu wręcz nie do pomyślenia, tym bardziej, że rywale nie byli z najwyższej półki. A tego najlepszego akurat udało się ograć.
Ostatnich pięć spotkań ligowych Realu Madryt:
- 0:0 z Rayo Vallecano,
- 2:2 z Elche,
- 1:1 z Gironą,
- 3:0 z Athletikiem,
- 0:2 z Celtą.
Cóż, z taką formą trudno marzyć o utrzymaniu się na fotelu lidera La Liga. Dobrze o tyle, że strata do Barcelony nie jest jeszcze ogromna, to na ten moment tylko cztery punkty. Gorzej, że w międzyczasie od początku listopada Real zaliczył też dwie porażki w Lidze Mistrzów – z Liverpoolem (0:1) i wczoraj z Manchesterem City – a po drodze męczył się też z greckim Olympiakosem (4:3).
Forma drużyny dostarczony przez Superscore
Porażka bez konsekwencji. Przynajmniej na razie
Hiszpańskie media – dzienniki „Marca” i „As” – podają, że teraz nie nastąpi zwolnienie Xabiego Alonso, choć wcześniej można było przypuszczać, że kolejny kiepski mecz jego podopiecznych przeleje czarę goryczy. Wygląda jednak na to, że wiara w projekt Hiszpana została odrobinę zachwiana i na razie opiera się ją na całkiem niezłej sytuacji Realu w najważniejszych rozgrywkach.
W Lidze Mistrzów Królewscy nadal utrzymują się w czołowej ósemce, więc można zakładać, że wszystko idzie zgodnie z planem. W rozgrywkach krajowych, jak już wspomnieliśmy wyżej, mają prawo myśleć o dogonieniu Barcelony.
Dlatego też, na razie, Xabi Alonso ma spać spokojnie. Przegląd hiszpańskiej prasy może go jednak nieco zmartwić – nagłówki biją na alarm. Myślicie, że Real pod wodzą swojego trenera jest w stanie wyjść z dołka?
CZYTAJ WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW NA WESZŁO:
- Genialny gol gracza Arsenalu. Zrobił to jak Messi [WIDEO]
- Gol napastnika Realu! Był jeszcze gorszy od Rajovicia [WIDEO]
- Co za parada Polaka! A i tak wpuścił cztery bramki
Fot. Newspix.pl