Legia wkrótce może wzmocnić rywalizację na lewej obronie. Mimo trzech zawodników na tej pozycji, żaden z nich nie prezentuje się ostatnio najlepiej. To mogło skłonić Marka Papszuna do wzmocnienia defensywy, poprzez wykupienie 24-latka ze Słowenii. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ tym samym zawodnikiem ma być zainteresowany także inny klub z Polski.
Jak poinformował słoweński portal Sportklub, zainteresowanie ekipy z Łazienkowskiej wzbudził Jost Urbancić, który od początku obecnego sezonu jest zawodnikiem Olimpiji Lublana. 24-latek ma obecnie nie być na sprzedaż. Jak wskazują lokalne media trzeba byłoby zaproponować niezwykle atrakcyjną ofertę, by go sprowadzić.
– Konkretne zainteresowanie bocznym obrońcą – jak podają nasze źródła – wykazały dwa kluby z Polski, z których jednym jest warszawska Legia. Gdyby klub z Lublany chciał, mógłby już teraz ponad dwa razy pomnożyć kwotę, jaką latem wyłożył na Urbancicia, jednak poinformował zainteresowanych kupców, że 24-latek obecnie nie jest na sprzedaż. Oczywiście – dopóki nie pojawi się niemoralna oferta – czytamy na portalu Sportklub.
Nazwa drugiego polskiego klubu, który poza Legią również wziął na celownik Urbancicia została owiana tajemnicą.
Nsame o początkach w Legii: Czułem, że spotkałem tu przeciwnika
Trzeci Urbański i czwarty lewy obrońca. Legia szuka wzmocnienia w Słowenii
Po dołączeniu do Legii w letnim okienku okienku transferowym Arkadiusza Recy, w klubie z Łazienkowskiej znajduje się obecnie trzech lewych obrońców. Poza byłym graczem Atalanty jest także Patryk Kun, któremu wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt oraz Ruben Vinagre. Żaden z nich nie ma za sobą udanych miesięcy. Zdecydowanie największym rozczarowaniem jest postawa Portugalczyka, który po bardzo udanym początku w Polsce znacznie obniżył loty. W pierwszym półroczu po transferze zaliczył dziewięć asyst, a w ostatniej rundzie zaledwie dwie.
Stąd Marek Papszun mógłby chcieć wzmocnienia na lewą stronę defensywy. Jost Urbancić ma za sobą bardzo udane miesiące po letnim powrocie do ojczyzny po ponad dwóch latach spędzonych w norweskim Vikingu – Olimpija Lublana wykupiła go za 350 tysięcy euro. Jego forma była na tyle wysoka, że działacze klubu z Lublany mieli nawet sugerować, że 24-latek powinien dostać swoją szansę w kadrze narodowej. Finalnie powołania do reprezentacji nie dostał, ale nie jest wykluczone, że po ostatniej zmianie selekcjonera zostanie wzięty pod uwagę, jako jakościowy konkurent dla Erika Janży z Górnika Zabrze.
Słoweniec w rundzie jesiennej rozegrał 19 spotkań – na boisku spędził ponad 1600 minut – strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty. Gdyby trafił do Legii mógłby utworzyć ciekawe trio. Urbancić to słoweński odpowiednik Urbańskiego. Takich w Legii już dwóch jest – Kacper i Wojciech. Teraz może do nich dołączyć także Jost.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Legia stanie w szranki z Cracovią. Chodzi o piłkarza z ligi tureckiej
- Najnowszy nabytek Widzewa chwali klub. „Bardzo fajny projekt”
- Jak Łukasz Tomczyk trafił do Rakowa? Oto kulisy transferu
Fot. Newspix