WP_Query Object ( [query] => Array ( [tag] => zenon-plech ) [query_vars] => Array ( [tag] => zenon-plech [error] => [m] => [p] => 0 [post_parent] => [subpost] => [subpost_id] => [attachment] => [attachment_id] => 0 [name] => [pagename] => [page_id] => 0 [second] => [minute] => [hour] => [day] => 0 [monthnum] => 0 [year] => 0 [w] => 0 [category_name] => [cat] => [tag_id] => 18814 [author] => [author_name] => [feed] => [tb] => [paged] => 1 [meta_key] => [meta_value] => [preview] => [s] => [sentence] => [title] => [fields] => [menu_order] => [embed] => [category__in] => Array ( ) [category__not_in] => Array ( ) [category__and] => Array ( ) [post__in] => Array ( ) [post__not_in] => Array ( ) [post_name__in] => Array ( ) [tag__in] => Array ( ) [tag__not_in] => Array ( ) [tag__and] => Array ( ) [tag_slug__in] => Array ( [0] => zenon-plech ) [tag_slug__and] => Array ( ) [post_parent__in] => Array ( ) [post_parent__not_in] => Array ( ) [author__in] => Array ( ) [author__not_in] => Array ( ) [search_columns] => Array ( ) [ep_integrate] => 1 [ep_facet] => 1 [aggs] => Array ( [name] => terms [use-filter] => 1 [aggs] => Array ( [category] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.category.slug ) ) [post_tag] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.post_tag.slug ) ) [live_category] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.live_category.slug ) ) [topic_block] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.topic_block.slug ) ) [post_type] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => post_type.raw ) ) ) ) [ignore_sticky_posts] => [suppress_filters] => [cache_results] => 1 [update_post_term_cache] => 1 [update_menu_item_cache] => [lazy_load_term_meta] => 1 [update_post_meta_cache] => 1 [post_type] => [posts_per_page] => 21 [nopaging] => [comments_per_page] => 50 [no_found_rows] => [order] => DESC ) [tax_query] => WP_Tax_Query Object ( [queries] => Array ( [0] => Array ( [taxonomy] => post_tag [terms] => Array ( [0] => zenon-plech ) [field] => slug [operator] => IN [include_children] => 1 ) ) [relation] => AND [table_aliases:protected] => Array ( [0] => wp_term_relationships ) [queried_terms] => Array ( [post_tag] => Array ( [terms] => Array ( [0] => zenon-plech ) [field] => slug ) ) [primary_table] => wp_posts [primary_id_column] => ID ) [meta_query] => WP_Meta_Query Object ( [queries] => Array ( ) [relation] => [meta_table] => [meta_id_column] => [primary_table] => [primary_id_column] => [table_aliases:protected] => Array ( ) [clauses:protected] => Array ( ) [has_or_relation:protected] => ) [date_query] => [queried_object] => WP_Term Object ( [term_id] => 18814 [name] => zenon plech [slug] => zenon-plech [term_group] => 0 [term_taxonomy_id] => 18814 [taxonomy] => post_tag [description] => [parent] => 0 [count] => 1 [filter] => raw ) [queried_object_id] => 18814 [request] => SELECT SQL_CALC_FOUND_ROWS wp_posts.* FROM wp_posts LEFT JOIN wp_term_relationships ON (wp_posts.ID = wp_term_relationships.object_id) WHERE 1=1 AND ( wp_term_relationships.term_taxonomy_id IN (18814) ) AND ((wp_posts.post_type = 'post' AND (wp_posts.post_status = 'publish' OR wp_posts.post_status = 'acf-disabled'))) GROUP BY wp_posts.ID ORDER BY wp_posts.post_date DESC LIMIT 0, 16 [posts] => Array ( [0] => WP_Post Object ( [ID] => 721094 [post_author] => 11254 [post_date] => 2020-11-25 18:27:47 [post_date_gmt] => 2020-11-25 17:27:47 [post_content] =>Był jednym z najlepszych żużlowców swoich czasów. W Anglii - gdzie też startował - nadano mu przydomek "Super Zenon". Dwukrotnie stawał na podium indywidualnych mistrzostw świata. W Polsce popularnością mogli się z nim równać jedynie najwięksi żużlowcy, do których sam przecież należał. Dziś, w wieku 67 lat, zmarł Zenon Plech.
Żużlowiec z przypadku
Niedaleko liceum, do którego chodził był warsztat żużlowy. Raz z kolegami poszedł na żużel właśnie, zobaczył plakat o zapisach do szkółki, postanowił spróbować. Talent miał ogromny, choć trenerzy początkowo nie wierzyli nawet, że będzie w stanie utrzymać kierownicę. Był filigranowych rozmiarów, spodziewano się, że nie opanuje mocnego motocykla. Zaskoczył jednak wszystkich - nie tylko na motocyklu się utrzymał, ale też przebrnął przez selekcję. A rywali miał ponoć dobrze ponad setkę.
Mimo że bardzo narzekali na niego mechanicy - często zaliczał upadki, uszkadzając przy tym motocykl - to piekielnie szybko się rozwijał. Licencję na jazdę uzyskał rok po tym, jak zaczął uprawiać ten sport. Zdobył ją w trakcie meczu Stali Gorzów z Wybrzeżem Gdańsk, dokładnie 10 maja 1970 roku. W wywiadzie z portalem Po Bandzie, wspominał:
- Najpierw musiałem podciągnąć się w szkole, aby w ogóle do tej licencji przystąpić. Był taki układ pomiędzy trenerem, prezesem klubu a dyrektorem ogólniaka, że jak będzie lepiej z ocenami w szkole, to będę mógł zdawać na licencję. Jakimś orłem w szkole, przyznaję, nie byłem. Boguś Nowak przykładowo zdawał licencję wcześniej. Licencja faktycznie była podczas meczu z Wybrzeżem. Musiałem przejechać cztery okrążenia w limicie czasu. Limit na tor w Gorzowie wynosił wtedy 78 sekund. Później z Andrzejem Pogorzelskim pojechałem zdawać licencję z teorii do Leszna, do pana Olejniczaka. Oba sprawdziany: teoretyczny oraz praktyczny zaliczyłem i bardzo szybko zacząłem startować dla Gorzowa.
Brąz to za mało
W Stali szybko stał się gwiazdą. Fanom imponował stylem jazdy, ale też niesamowitymi umiejętnościami, wręcz gimnastycznymi. Nierzadko bywało, że ratował się w fantastyczny sposób przed upadkami. Jeździł odważnie, bezkompromisowo. Jeśli widział szansę na powodzenie ataku - robił to. Nie wahał się. Nic nie mogło go zatrzymać, nawet najgroźniejsze upadki. Raz w Świętochłowicach mocno uderzył w boczną, drewnianą bandę, a potem jeszcze upadł na tor. Kilka dni później nie było go już w szpitalu. Sam wspominał, że podarł skierowanie do drugiego, bo chciał wrócić na tor.
– W Stali Gorzów był niezwykle ważnym ogniwem, bo oprócz zdobywania ważnych punktów na torze, odpowiadał w ekipie także za dobrą atmosferę. Jego wszędzie było pełno i cały czas żartował sobie z innych, a jego pomysły rozluźniały nawet największe napięcia. Kiedyś jeden z zawodników poprosił go o pomoc w zaklejeniu cieknącego baku, a Zenek polecił mu zakleić dziurę gumą do żucia. Podobnych akcji z jego udziałem było mnóstwo. Jako młody człowiek nie dawał się ujarzmić, co o mało nie przeszkodziło mu w rozpoczęciu kariery. W czasie nauki w ogólniaku został zawieszony, a potem nawet wyrzucony z internatu, przez co do egzaminu na licencję żużlową podszedł rok później niż ja – mówił "Przeglądowi Sportowemu" Bogusław Nowak.
Plech szybko zaczął też osiągać sukcesy w międzynarodowej stawce. Już w 1973 roku stanął na podium indywidualnych mistrzostw świata. Zdobył brązowy medal. Jan Delijewski w książce "Żużel nad Wartą 1945-1989" wspominał jednak, że Polak był... niepocieszony. - Mógł walczyć o najwyższy tytuł. Dopiero później, po licznych rozmowach i szczerych gratulacjach, do jego świadomości dotrze, że i tak osiągnął ogromny sukces, o którym setki żużlowców może jedynie pomarzyć. Mając 20 lat, został trzecim żużlowcem świata.
Na arenie krajowej też wypadał znakomicie. Pięciokrotnie zostawał indywidualnym mistrzem Polski, z czego cztery razy w barwach Stali, z którą - drużynowo - też stawał na podium. W pewnym momencie stał się jednak bohaterem wielkiego transferu.
Nad morze i za morze
W 1975 zaczął jeździć też w lidze angielskiej. Wiadomo, inny świat, spore pieniądze. Logistycznie wyjazdy do Wielkiej Brytanii sprawiały mnóstwo problemów, ale po prostu się opłacały. Choć nie wszystkim. Działacze w Gorzowie uznali w końcu, że tak nie może być. – Chcieli zablokować moją karierę w Hackney Londyn. Na szczęście bardzo szybko zgłosiło się do mnie Wybrzeże, a tutejsi działacze pozwolili mi jeździć w Wielkiej Brytanii. Tak zaczęła się ta historia. Mimo iż nie zdobyliśmy żadnego medali drużynowych mistrzostw Polski, to na nasze mecze chodziły tłumy a kibice bardzo nas lubili – wspominał kiedyś Plech.
Transfer do Wybrzeża nie był jednak tak łatwy, jak tu opowiadał. Przez długi czas trwały przepychanki między zawodnikiem a działaczami Stali. Plech argumentował, że w Gdańsku chciałby też podjąć studia. W końcu takie postawienie sprawy uznano i pozwolono mu wyjechać nad morze. A gdy już w końcu z Gorzowa się wyrwał, wzbudziło to sensację. Był to prawdopodobnie najgłośniejszy transfer tamtych czasów w polskim żużlu, a Plech przy okazji został żołnierzem, bo Wybrzeże było klubem wojskowym. Dosłużył się stopnia plutonowego. Faktycznie też rozpoczął studia.
Równocześnie - bo działacze z Gdańska nie mieli nic przeciwko temu - kontynuował jazdę w Anglii. Fani go tam uwielbiali. Zaczęło się jeszcze w trakcie startów w Lidze Światowej, przez które w ogóle go do Hackney ściągnięto. W ówczesnej najsilniejszej lidze na świata prezentował się jak zawsze - czyli znakomicie. Zdobył choćby wicemistrzostwo Londynu w bardzo mocno obsadzonym turnieju. A trzeba pamiętać, że - w przeciwieństwie do miejscowych zawodników - regularnie kursował na trasie Polska-Anglia.
- Starty w Anglii to była dla nas zawodników tak naprawdę wówczas ciężka praca. Stanowiło to swojego rodzaju wyzwanie i człowiek się po prostu hartował i rozwijał. Tam były zupełnie inne tory. Czarne, czerwone, białe o różnej geometrii i nawierzchni. W Polsce można było odkręcić gaz i się jechało, a tam na krótkich torach człowiek się uczył operowania gazem i kontrolowania wyścigu. Anglia to była doskonała szkoła życia i okazja do kontaktów z najlepszymi zawodnikami na świecie. Tam wtedy w każdym klubie było paru bardzo dobrych zawodników. Nie sposób ich w krótkiej rozmowie wszystkich wymienić. U nas wtedy obcokrajowcy nie startowali i tylko tam była możliwa rywalizacja na najwyższym poziomie - mówił portalowi Po Bandzie.
Po Hackney odszedł do Sheffield. Tam jeździł przez rok. Potem startował już tylko w Polsce, aż do roku 1987, gdy zakończył karierę. W jej trakcie zdobył jedenaście medali mistrzostw świata - indywidualnie, w parach i drużynowo. Nigdy jednak nie sięgnął po złoto. To regularnie, jak już napisano, zdobywał za to w ojczyźnie.
Po karierze
Kiedyś powiedział, że chce złączyć całe swoje życie z żużlem. I po karierze faktycznie to robił. Miał swoją fundację, która prowadziła szkółkę. Był trenerem. Komentował spotkania. Udzielał rad każdemu, kto do niego zadzwonił. Zawsze był chętny do rozmów. Nawet w ostatnich latach, gdy zaczęło go męczyć zdrowie. Dziś nadeszła wiadomość o jego śmierci. - To mój tata. Największy idol, bohater, wzór. Kochany, dowcipny, zawsze uśmiechnięty. Tak samo jak dziś rano, gdy słyszałem Ciebie po raz ostatni. Kocham Cię. Do zobaczenia tato - napisał na Twitterze Krystian Plech, jego syn.
Zenon Plech bohaterem i wzorem był jednak dla wielu innych. Oglądając i zachwycając się jego startami wychowało się kolejne pokolenie żużlowców. W tym i tak znakomitych jak Tomasz Gollob, którego często do Plecha porównywano. I wielu twierdziło, że wyżej stawia właśnie "Super Zenona".
SW Fot. Newspix [post_title] => Zenon Plech nie żyje. Odeszła legenda polskiego żużla [post_excerpt] => [post_status] => publish [comment_status] => open [ping_status] => closed [post_password] => [post_name] => zenon-plech-nie-zyje-odeszla-legenda-polskiego-zuzla [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2020-11-25 18:27:47 [post_modified_gmt] => 2020-11-25 17:27:47 [post_content_filtered] => [post_parent] => 0 [guid] => [menu_order] => 0 [post_type] => post [post_mime_type] => [comment_count] => 4 [filter] => raw [site_id] => 1 [permalink] => https://weszlo.com/2020/11/25/zenon-plech-nie-zyje-odeszla-legenda-polskiego-zuzla/ [terms] => Array ( [category] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 7399 [slug] => inne-sporty [name] => Inne sporty [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7399 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7399,"slug":"inne-sporty","name":"Inne sporty","parent":0,"term_taxonomy_id":7399,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 6 [slug] => weszlo [name] => Weszło [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 6 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":6,"slug":"weszlo","name":"Wesz\u0142o","parent":0,"term_taxonomy_id":6,"term_order":0} ) ) [post_tag] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 13652 [slug] => stal-gorzow [name] => stal gorzów [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 13652 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":13652,"slug":"stal-gorzow","name":"stal gorz\u00f3w","parent":0,"term_taxonomy_id":13652,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 10745 [slug] => wybrzeze-gdansk [name] => wybrzeże gdańsk [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 10745 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":10745,"slug":"wybrzeze-gdansk","name":"wybrze\u017ce gda\u0144sk","parent":0,"term_taxonomy_id":10745,"term_order":0} ) [2] => Array ( [term_id] => 18814 [slug] => zenon-plech [name] => zenon plech [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 18814 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":18814,"slug":"zenon-plech","name":"zenon plech","parent":0,"term_taxonomy_id":18814,"term_order":0} ) [3] => Array ( [term_id] => 6907 [slug] => zuzel [name] => żużel [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 6907 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":6907,"slug":"zuzel","name":"\u017cu\u017cel","parent":0,"term_taxonomy_id":6907,"term_order":0} ) ) ) [meta] => Array ( [przekierowanie_url] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [video_ID] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [mobilny_obrazek_wyrozniajacy] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_w_sliderze] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [obrazek_mobilny] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [wideo] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [wpil_sync_report3] => Array ( [0] => Array ( [value] => 1 [raw] => 1 [long] => 1 [double] => 1 [boolean] => 1 [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_links_inbound_internal_count] => Array ( [0] => Array ( [value] => 0 [raw] => 0 [long] => 0 [double] => 0 [boolean] => ) ) [wpil_links_inbound_internal_count_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => a:0:{} [raw] => a:0:{} [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_links_outbound_internal_count] => Array ( [0] => Array ( [value] => 0 [raw] => 0 [long] => 0 [double] => 0 [boolean] => ) ) [wpil_links_outbound_internal_count_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => a:0:{} [raw] => a:0:{} [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_links_outbound_external_count] => Array ( [0] => Array ( [value] => 0 [raw] => 0 [long] => 0 [double] => 0 [boolean] => ) ) [wpil_links_outbound_external_count_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => a:0:{} [raw] => a:0:{} [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_sync_report2_time] => Array ( [0] => Array ( [value] => 2021-05-04T23:35:11+02:00 [raw] => 2021-05-04T23:35:11+02:00 [boolean] => [date] => 2021-05-04 [datetime] => 2021-05-04 23:35:11 [time] => 23:35:11 ) ) ) [elasticsearch] => 1 ) ) [post_count] => 1 [current_post] => -1 [before_loop] => [in_the_loop] => [post] => WP_Post Object ( [ID] => 721094 [post_author] => 11254 [post_date] => 2020-11-25 18:27:47 [post_date_gmt] => 2020-11-25 17:27:47 [post_content] =>Był jednym z najlepszych żużlowców swoich czasów. W Anglii - gdzie też startował - nadano mu przydomek "Super Zenon". Dwukrotnie stawał na podium indywidualnych mistrzostw świata. W Polsce popularnością mogli się z nim równać jedynie najwięksi żużlowcy, do których sam przecież należał. Dziś, w wieku 67 lat, zmarł Zenon Plech.
Żużlowiec z przypadku
Niedaleko liceum, do którego chodził był warsztat żużlowy. Raz z kolegami poszedł na żużel właśnie, zobaczył plakat o zapisach do szkółki, postanowił spróbować. Talent miał ogromny, choć trenerzy początkowo nie wierzyli nawet, że będzie w stanie utrzymać kierownicę. Był filigranowych rozmiarów, spodziewano się, że nie opanuje mocnego motocykla. Zaskoczył jednak wszystkich - nie tylko na motocyklu się utrzymał, ale też przebrnął przez selekcję. A rywali miał ponoć dobrze ponad setkę.
Mimo że bardzo narzekali na niego mechanicy - często zaliczał upadki, uszkadzając przy tym motocykl - to piekielnie szybko się rozwijał. Licencję na jazdę uzyskał rok po tym, jak zaczął uprawiać ten sport. Zdobył ją w trakcie meczu Stali Gorzów z Wybrzeżem Gdańsk, dokładnie 10 maja 1970 roku. W wywiadzie z portalem Po Bandzie, wspominał:
- Najpierw musiałem podciągnąć się w szkole, aby w ogóle do tej licencji przystąpić. Był taki układ pomiędzy trenerem, prezesem klubu a dyrektorem ogólniaka, że jak będzie lepiej z ocenami w szkole, to będę mógł zdawać na licencję. Jakimś orłem w szkole, przyznaję, nie byłem. Boguś Nowak przykładowo zdawał licencję wcześniej. Licencja faktycznie była podczas meczu z Wybrzeżem. Musiałem przejechać cztery okrążenia w limicie czasu. Limit na tor w Gorzowie wynosił wtedy 78 sekund. Później z Andrzejem Pogorzelskim pojechałem zdawać licencję z teorii do Leszna, do pana Olejniczaka. Oba sprawdziany: teoretyczny oraz praktyczny zaliczyłem i bardzo szybko zacząłem startować dla Gorzowa.
Brąz to za mało
W Stali szybko stał się gwiazdą. Fanom imponował stylem jazdy, ale też niesamowitymi umiejętnościami, wręcz gimnastycznymi. Nierzadko bywało, że ratował się w fantastyczny sposób przed upadkami. Jeździł odważnie, bezkompromisowo. Jeśli widział szansę na powodzenie ataku - robił to. Nie wahał się. Nic nie mogło go zatrzymać, nawet najgroźniejsze upadki. Raz w Świętochłowicach mocno uderzył w boczną, drewnianą bandę, a potem jeszcze upadł na tor. Kilka dni później nie było go już w szpitalu. Sam wspominał, że podarł skierowanie do drugiego, bo chciał wrócić na tor.
– W Stali Gorzów był niezwykle ważnym ogniwem, bo oprócz zdobywania ważnych punktów na torze, odpowiadał w ekipie także za dobrą atmosferę. Jego wszędzie było pełno i cały czas żartował sobie z innych, a jego pomysły rozluźniały nawet największe napięcia. Kiedyś jeden z zawodników poprosił go o pomoc w zaklejeniu cieknącego baku, a Zenek polecił mu zakleić dziurę gumą do żucia. Podobnych akcji z jego udziałem było mnóstwo. Jako młody człowiek nie dawał się ujarzmić, co o mało nie przeszkodziło mu w rozpoczęciu kariery. W czasie nauki w ogólniaku został zawieszony, a potem nawet wyrzucony z internatu, przez co do egzaminu na licencję żużlową podszedł rok później niż ja – mówił "Przeglądowi Sportowemu" Bogusław Nowak.
Plech szybko zaczął też osiągać sukcesy w międzynarodowej stawce. Już w 1973 roku stanął na podium indywidualnych mistrzostw świata. Zdobył brązowy medal. Jan Delijewski w książce "Żużel nad Wartą 1945-1989" wspominał jednak, że Polak był... niepocieszony. - Mógł walczyć o najwyższy tytuł. Dopiero później, po licznych rozmowach i szczerych gratulacjach, do jego świadomości dotrze, że i tak osiągnął ogromny sukces, o którym setki żużlowców może jedynie pomarzyć. Mając 20 lat, został trzecim żużlowcem świata.
Na arenie krajowej też wypadał znakomicie. Pięciokrotnie zostawał indywidualnym mistrzem Polski, z czego cztery razy w barwach Stali, z którą - drużynowo - też stawał na podium. W pewnym momencie stał się jednak bohaterem wielkiego transferu.
Nad morze i za morze
W 1975 zaczął jeździć też w lidze angielskiej. Wiadomo, inny świat, spore pieniądze. Logistycznie wyjazdy do Wielkiej Brytanii sprawiały mnóstwo problemów, ale po prostu się opłacały. Choć nie wszystkim. Działacze w Gorzowie uznali w końcu, że tak nie może być. – Chcieli zablokować moją karierę w Hackney Londyn. Na szczęście bardzo szybko zgłosiło się do mnie Wybrzeże, a tutejsi działacze pozwolili mi jeździć w Wielkiej Brytanii. Tak zaczęła się ta historia. Mimo iż nie zdobyliśmy żadnego medali drużynowych mistrzostw Polski, to na nasze mecze chodziły tłumy a kibice bardzo nas lubili – wspominał kiedyś Plech.
Transfer do Wybrzeża nie był jednak tak łatwy, jak tu opowiadał. Przez długi czas trwały przepychanki między zawodnikiem a działaczami Stali. Plech argumentował, że w Gdańsku chciałby też podjąć studia. W końcu takie postawienie sprawy uznano i pozwolono mu wyjechać nad morze. A gdy już w końcu z Gorzowa się wyrwał, wzbudziło to sensację. Był to prawdopodobnie najgłośniejszy transfer tamtych czasów w polskim żużlu, a Plech przy okazji został żołnierzem, bo Wybrzeże było klubem wojskowym. Dosłużył się stopnia plutonowego. Faktycznie też rozpoczął studia.
Równocześnie - bo działacze z Gdańska nie mieli nic przeciwko temu - kontynuował jazdę w Anglii. Fani go tam uwielbiali. Zaczęło się jeszcze w trakcie startów w Lidze Światowej, przez które w ogóle go do Hackney ściągnięto. W ówczesnej najsilniejszej lidze na świata prezentował się jak zawsze - czyli znakomicie. Zdobył choćby wicemistrzostwo Londynu w bardzo mocno obsadzonym turnieju. A trzeba pamiętać, że - w przeciwieństwie do miejscowych zawodników - regularnie kursował na trasie Polska-Anglia.
- Starty w Anglii to była dla nas zawodników tak naprawdę wówczas ciężka praca. Stanowiło to swojego rodzaju wyzwanie i człowiek się po prostu hartował i rozwijał. Tam były zupełnie inne tory. Czarne, czerwone, białe o różnej geometrii i nawierzchni. W Polsce można było odkręcić gaz i się jechało, a tam na krótkich torach człowiek się uczył operowania gazem i kontrolowania wyścigu. Anglia to była doskonała szkoła życia i okazja do kontaktów z najlepszymi zawodnikami na świecie. Tam wtedy w każdym klubie było paru bardzo dobrych zawodników. Nie sposób ich w krótkiej rozmowie wszystkich wymienić. U nas wtedy obcokrajowcy nie startowali i tylko tam była możliwa rywalizacja na najwyższym poziomie - mówił portalowi Po Bandzie.
Po Hackney odszedł do Sheffield. Tam jeździł przez rok. Potem startował już tylko w Polsce, aż do roku 1987, gdy zakończył karierę. W jej trakcie zdobył jedenaście medali mistrzostw świata - indywidualnie, w parach i drużynowo. Nigdy jednak nie sięgnął po złoto. To regularnie, jak już napisano, zdobywał za to w ojczyźnie.
Po karierze
Kiedyś powiedział, że chce złączyć całe swoje życie z żużlem. I po karierze faktycznie to robił. Miał swoją fundację, która prowadziła szkółkę. Był trenerem. Komentował spotkania. Udzielał rad każdemu, kto do niego zadzwonił. Zawsze był chętny do rozmów. Nawet w ostatnich latach, gdy zaczęło go męczyć zdrowie. Dziś nadeszła wiadomość o jego śmierci. - To mój tata. Największy idol, bohater, wzór. Kochany, dowcipny, zawsze uśmiechnięty. Tak samo jak dziś rano, gdy słyszałem Ciebie po raz ostatni. Kocham Cię. Do zobaczenia tato - napisał na Twitterze Krystian Plech, jego syn.
Zenon Plech bohaterem i wzorem był jednak dla wielu innych. Oglądając i zachwycając się jego startami wychowało się kolejne pokolenie żużlowców. W tym i tak znakomitych jak Tomasz Gollob, którego często do Plecha porównywano. I wielu twierdziło, że wyżej stawia właśnie "Super Zenona".
SW Fot. Newspix [post_title] => Zenon Plech nie żyje. Odeszła legenda polskiego żużla [post_excerpt] => [post_status] => publish [comment_status] => open [ping_status] => closed [post_password] => [post_name] => zenon-plech-nie-zyje-odeszla-legenda-polskiego-zuzla [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2020-11-25 18:27:47 [post_modified_gmt] => 2020-11-25 17:27:47 [post_content_filtered] => [post_parent] => 0 [guid] => [menu_order] => 0 [post_type] => post [post_mime_type] => [comment_count] => 4 [filter] => raw [site_id] => 1 [permalink] => https://weszlo.com/2020/11/25/zenon-plech-nie-zyje-odeszla-legenda-polskiego-zuzla/ [terms] => Array ( [category] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 7399 [slug] => inne-sporty [name] => Inne sporty [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7399 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7399,"slug":"inne-sporty","name":"Inne sporty","parent":0,"term_taxonomy_id":7399,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 6 [slug] => weszlo [name] => Weszło [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 6 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":6,"slug":"weszlo","name":"Wesz\u0142o","parent":0,"term_taxonomy_id":6,"term_order":0} ) ) [post_tag] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 13652 [slug] => stal-gorzow [name] => stal gorzów [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 13652 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":13652,"slug":"stal-gorzow","name":"stal gorz\u00f3w","parent":0,"term_taxonomy_id":13652,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 10745 [slug] => wybrzeze-gdansk [name] => wybrzeże gdańsk [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 10745 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":10745,"slug":"wybrzeze-gdansk","name":"wybrze\u017ce gda\u0144sk","parent":0,"term_taxonomy_id":10745,"term_order":0} ) [2] => Array ( [term_id] => 18814 [slug] => zenon-plech [name] => zenon plech [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 18814 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":18814,"slug":"zenon-plech","name":"zenon plech","parent":0,"term_taxonomy_id":18814,"term_order":0} ) [3] => Array ( [term_id] => 6907 [slug] => zuzel [name] => żużel [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 6907 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":6907,"slug":"zuzel","name":"\u017cu\u017cel","parent":0,"term_taxonomy_id":6907,"term_order":0} ) ) ) [meta] => Array ( [przekierowanie_url] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [video_ID] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [mobilny_obrazek_wyrozniajacy] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_w_sliderze] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [obrazek_mobilny] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [wideo] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [wpil_sync_report3] => Array ( [0] => Array ( [value] => 1 [raw] => 1 [long] => 1 [double] => 1 [boolean] => 1 [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_links_inbound_internal_count] => Array ( [0] => Array ( [value] => 0 [raw] => 0 [long] => 0 [double] => 0 [boolean] => ) ) [wpil_links_inbound_internal_count_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => a:0:{} [raw] => a:0:{} [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_links_outbound_internal_count] => Array ( [0] => Array ( [value] => 0 [raw] => 0 [long] => 0 [double] => 0 [boolean] => ) ) [wpil_links_outbound_internal_count_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => a:0:{} [raw] => a:0:{} [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_links_outbound_external_count] => Array ( [0] => Array ( [value] => 0 [raw] => 0 [long] => 0 [double] => 0 [boolean] => ) ) [wpil_links_outbound_external_count_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => a:0:{} [raw] => a:0:{} [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [wpil_sync_report2_time] => Array ( [0] => Array ( [value] => 2021-05-04T23:35:11+02:00 [raw] => 2021-05-04T23:35:11+02:00 [boolean] => [date] => 2021-05-04 [datetime] => 2021-05-04 23:35:11 [time] => 23:35:11 ) ) ) [elasticsearch] => 1 ) [comment_count] => 0 [current_comment] => -1 [found_posts] => 1 [max_num_pages] => 1 [max_num_comment_pages] => 0 [is_single] => [is_preview] => [is_page] => [is_archive] => 1 [is_date] => [is_year] => [is_month] => [is_day] => [is_time] => [is_author] => [is_category] => [is_tag] => 1 [is_tax] => [is_search] => [is_feed] => [is_comment_feed] => [is_trackback] => [is_home] => [is_privacy_policy] => [is_404] => [is_embed] => [is_paged] => [is_admin] => [is_attachment] => [is_singular] => [is_robots] => [is_favicon] => [is_posts_page] => [is_post_type_archive] => [query_vars_hash:WP_Query:private] => ef1cc3026a2b860e9bd83cb50b8bd3a0 [query_vars_changed:WP_Query:private] => 1 [thumbnails_cached] => [allow_query_attachment_by_filename:protected] => [stopwords:WP_Query:private] => [compat_fields:WP_Query:private] => Array ( [0] => query_vars_hash [1] => query_vars_changed ) [compat_methods:WP_Query:private] => Array ( [0] => init_query_flags [1] => parse_tax_query ) [num_posts] => 1 [suggested_terms] => Array ( ) [elasticsearch_success] => 1 )