Buksa: – Miałem dziurę w nerce. Po stracie 12 kilogramów wyglądałem jak patyk
Aleksander Buksa to bohater jednego z najbardziej kontrowersyjnych transferów ostatnich lat. – Myślę, że warto było. Patrząc na to, w jakiej sytuacji jest teraz Wisła, tylko utwierdzam się w tym przekonaniu – mówi dwa lata po opuszczeniu „Białej Gwiazdy” w atmosferze wielkiego skandalu. W Genoi wciąż się nie przebił, a ostatni rok spędził w rezerwach OH Leuven i Standardu Liege. Jego rozwój zahamowała kontuzja nerki, po której stracił 12 kilogramów. Aleksander […]