“Czasem dostaję groźby. Ktoś mi napisał, żebym uważała, wychodząc z hotelu”
– Napisali, że jestem biegaczką “bez mózgu”, obrazili mnie – mówi Kryscina Cimanouska o tym, jak traktują ją białoruskie i rosyjskie media. W ojczyźnie biegaczki wciąż pamiętają o tym, że uciekła z ich kraju w trakcie igrzysk w Tokio. Dziś Cimanouska reprezentuje Polskę, a na mistrzostwach świata w Budapeszcie po raz pierwszy startowała z orzełkiem na piersi, indywidualnie i w sztafecie, z którą zajęła piąte miejsce. – To mój życiowy sukces – twierdzi. Ale opowiada też o nadziei na to, że Białoruś […]