Błąd… Błąda dał Rakowowi wygraną. Kuzyn Haalanda z wędką
Przed przyjazdem Jonatana Brauta Brunesa do Polski jakieś sto razy przeczytaliśmy we wszystkich mediach o tym, że to kuzyn Erlinga Haalanda. Co w rodzinie to nie zginie? No chyba jednak nie, bo Norweg, delikatnie mówiąc, nie oczarował nas w swoim drugim meczu w Rakowie. Wiedzieliśmy, że skoro wylądował nad Wisłą to nie jest jakimś wielkim talentem, ale to, co pokazał w Katowicach, było marnością w czystej postaci. Dlatego po niespełna 20 minutach pobytu na boisku w drugiej połowie spotkania Marek Papszun […]