Picie to jedyne co mi zostało. A i tak sprawia coraz mniejszą przyjemność…
Ostatni raz był u spowiedzi w czasie hitlerowskiej okupacji. Nienawidził obowiązku szkolnego, żadnych obowiązków. Z lubością przyznaje, że ma fałszywą maturę i daleko mu do Polskiej Akademii Nauk. Kawiorowy komunista, który nie ma w dupie Unii Europejskiej. Pytany o godność, mówi, że ta go nie obchodzi. „Osiągnąłem już ten określony wiek, w którym mój mózg przeszedł od «lepiej abyś tego nie mówił» do «jebać to, zobaczymy co się stanie»” – wypalił siwiejący Jack Nicholson. Czy są tematy, o których nie porozmawia Jerzy Urban? Sprawdźmy. […]