To już sześć lat od pierwszego razu Zielińskiego z seniorską piłką
Piotrek Zieliński od zawsze był uznawany za duży talent polskiej piłki. Środkowy pomocnik z niezłym odejściem, dryblingiem, z zarówno prawą, jak i lewą nogą – u nas w Polsce gatunek wręcz zagrożony wyginięciem. Tym bardziej, że już jako 17-latek – a nie młody, zdolny 25-latek – dostał pierwsze powołanie od Francesco Guidolina do dorosłej drużyny Udinese. Patrząc na Zielińskiego przez pryzmat wyłącznie umiejętności – fantastyczny zawodnik. Zauważył to Fornalik, ale były […]