Panie sędzio, co musiałoby się stać, by pan przerwał mecz?
Metody na wyprowadzenie równowagi zaczerpnięte z dżungli nie okazały się skuteczne, petarda hukowa rzucona prosto pod nogi Lewego podziałała na naszych tak, jak ugryzienie komara. Problem w tym, że do tych dwóch bramek Roberta w ogóle nie powinno dojść. Dla nas sprawa jest oczywista – około 55. minuty mecz powinien zostać zakończony, dzicz powinna wrócić do dżungli, a my do domów. Kto jeszcze nie widział, co zrobiło to rumuńskie barachło, obrazek: BEZ KOMENTARZA…. Rumunia […]