Poprzez piłkę zakotwiczył na zachodzie. Rybołowlew i prawie sprzedane Monaco
Komu uściśnie dłoń Dmitrij Rybołowlew? To od lat bardziej Monakijczyk niż Rosjanin, ale kiedy ktoś mniej zorientowany w temacie słyszy jego nazwisko w kontekście jednego z największych klubów całej Ligue 1, to i tak zaczyna się zastanawiać, jak ten facet utrzymał się w świecie futbolu. Miliarder miał swoje sposoby na to, żeby odnaleźć się w Europie i zostać przez nią zaakceptowanym. Jednym z narzędzi do osiągnięcia aktualnego statusu był klub piłkarski z księstwa Grimaldich, […]