WP_Query Object ( [query] => Array ( [tag] => clyde-drexler ) [query_vars] => Array ( [tag] => clyde-drexler [error] => [m] => [p] => 0 [post_parent] => [subpost] => [subpost_id] => [attachment] => [attachment_id] => 0 [name] => [pagename] => [page_id] => 0 [second] => [minute] => [hour] => [day] => 0 [monthnum] => 0 [year] => 0 [w] => 0 [category_name] => [cat] => [tag_id] => 20973 [author] => [author_name] => [feed] => [tb] => [paged] => 1 [meta_key] => [meta_value] => [preview] => [s] => [sentence] => [title] => [fields] => [menu_order] => [embed] => [category__in] => Array ( ) [category__not_in] => Array ( ) [category__and] => Array ( ) [post__in] => Array ( ) [post__not_in] => Array ( ) [post_name__in] => Array ( ) [tag__in] => Array ( ) [tag__not_in] => Array ( ) [tag__and] => Array ( ) [tag_slug__in] => Array ( [0] => clyde-drexler ) [tag_slug__and] => Array ( ) [post_parent__in] => Array ( ) [post_parent__not_in] => Array ( ) [author__in] => Array ( ) [author__not_in] => Array ( ) [search_columns] => Array ( ) [ep_integrate] => 1 [ep_facet] => 1 [aggs] => Array ( [name] => terms [use-filter] => 1 [aggs] => Array ( [category] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.category.slug ) ) [post_tag] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.post_tag.slug ) ) [live_category] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.live_category.slug ) ) [topic_block] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => terms.topic_block.slug ) ) [post_type] => Array ( [terms] => Array ( [size] => 10000 [field] => post_type.raw ) ) ) ) [ignore_sticky_posts] => [suppress_filters] => [cache_results] => 1 [update_post_term_cache] => 1 [update_menu_item_cache] => [lazy_load_term_meta] => 1 [update_post_meta_cache] => 1 [post_type] => [posts_per_page] => 21 [nopaging] => [comments_per_page] => 50 [no_found_rows] => [order] => DESC ) [tax_query] => WP_Tax_Query Object ( [queries] => Array ( [0] => Array ( [taxonomy] => post_tag [terms] => Array ( [0] => clyde-drexler ) [field] => slug [operator] => IN [include_children] => 1 ) ) [relation] => AND [table_aliases:protected] => Array ( [0] => wp_term_relationships ) [queried_terms] => Array ( [post_tag] => Array ( [terms] => Array ( [0] => clyde-drexler ) [field] => slug ) ) [primary_table] => wp_posts [primary_id_column] => ID ) [meta_query] => WP_Meta_Query Object ( [queries] => Array ( ) [relation] => [meta_table] => [meta_id_column] => [primary_table] => [primary_id_column] => [table_aliases:protected] => Array ( ) [clauses:protected] => Array ( ) [has_or_relation:protected] => ) [date_query] => [queried_object] => WP_Term Object ( [term_id] => 20973 [name] => Clyde Drexler [slug] => clyde-drexler [term_group] => 0 [term_taxonomy_id] => 20973 [taxonomy] => post_tag [description] => [parent] => 0 [count] => 1 [filter] => raw ) [queried_object_id] => 20973 [request] => SELECT SQL_CALC_FOUND_ROWS wp_posts.* FROM wp_posts LEFT JOIN wp_term_relationships ON (wp_posts.ID = wp_term_relationships.object_id) WHERE 1=1 AND ( wp_term_relationships.term_taxonomy_id IN (20973) ) AND ((wp_posts.post_type = 'post' AND (wp_posts.post_status = 'publish' OR wp_posts.post_status = 'acf-disabled'))) GROUP BY wp_posts.ID ORDER BY wp_posts.post_date DESC LIMIT 0, 16 [posts] => Array ( [0] => WP_Post Object ( [ID] => 831978 [post_author] => 14407 [post_date] => 2021-08-01 09:42:52 [post_date_gmt] => 2021-08-01 07:42:52 [post_content] =>Piąta i ostatnia część naszego mini-cyklu rankingów, w ramach którego wybieramy 50 najlepszych zawodników w historii NBA z podziałem na pozycje. Dzisiaj czas na rzucających obrońców, a zatem w zestawieniu nie zabraknie gigantycznych postaci. Michael Jordan, Kobe Bryant, Clyde Drexler, Allen Iverson, James Harden... Co my wam zresztą będziemy ich teraz wymieniać. Zapraszamy do lektury.
Tradycja nakazuje, byśmy zaczęli od podsumowania wczorajszego głosowania. Zaskoczeń jednak nie ma. Waszym zdaniem to LeBron James (około 60% głosów) jest najlepszym niskim skrzydłowym wszech czasów. Sporo głosów otrzymał również Larry Bird (blisko 30%). Reszta - daleko w tyle.
10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA
To piąty odcinek tej rankingowej serii, więc zasady i kryteria pewnie mniej więcej znacie. Bez zbędnego przedłużania zatem - ruszamy.[toc]
[fuksiarz_banner lead="Zarejestruj się na Fuksiarz.pl" text="Graj mecze EARLY PAYOUT. Drużyna prowadzi 2:0 w dowolnym momencie, wygrywasz zakład" btn="KLIK" link="https://fuksiarz.pl/rejestracja?wpsrc=weszlo&utm_source=weszlo&btag=a_26b_5c_&wpcn=weszlo-fu-pl-21q1-sb-fuksiarz-wewnetrzne-linki-weszlo&utm_campaign=weszlo-fu-pl-21q1-sb-fuksiarz-wewnetrzne-linki-weszlo&wpscn=wewnetrzny_tracker&utm_medium=wewnetrzny_tracker"]
(wyróżnienie) REGGIE MILLER
Jestem pracusiem. Nigdy nie byłem najbardziej utalentowanym zawodnikiem w drużynie - drogę do NBA wypociłem na sali treningowej
Reggie Miller
W dzisiejszej NBA Reggie Miller czułby się jak ryba w wodzie.
Pisaliśmy o nim na Weszło: "Nie da się sporządzić listy największych wirtuozów trash-talku i nie umieścić na niej Millera. Legendarny obrońca Indiana Pacers uwielbiał utarczki słowne z przeciwnikami. Uwielbiał oddawanie rzutów pod presją, uwielbiał mecze o dużym ciężarze gatunkowym. Wydawać by się zatem mogło, że taki gość w trakcie swojej kariery w NBA powinien co najmniej kilka razy sięgnąć po mistrzostwo. A jednak Miller pierścienia zdobyć nie zdołał".
Oczywiście trzeba uważać, by Reggie'ego nie przecenić. Nie był najlepszym defensorem, nieszczególnie się wyróżniał jako playmaker, nie istniał w walce na tablicach. Miller był wybitnym strzelcem i niezniszczalnym, wyjątkowo zimnokrwistym sukinsynem - tylko tyle. Czy może raczej: aż tyle.
Reggie Miller - statystyki:
Reggie Miller - dorobek:
Chcielibyście, żebym zdradził wam tajemnicę mojego sukcesu w NBA? Tajemnica polega na tym, że nie ma tu żadnej tajemnicy. Podstawą sukcesu są po prostu codzienne, nudne treningi
Ray Allen
Można się zastanawiać, kto był lepszym zawodnikiem - on czy Reggie Miller. Zanim rzucanie za trzy punkty stało się mocną stroną większości obrońców w lidze, właśnie Ray Allen i Miller uchodzili bowiem za najwybitniejszych specjalistów od trafień zza łuku w całych dziejach NBA.
My stawiamy na Allena.
Niech będzie, że różnicę robią tutaj dwa mistrzowskie pierścienie. W tym ten z 2013 roku, gdy Allen w barwach Miami Heat rzutem na taśmę uratował spuściznę LeBrona Jamesa. Oczywiście nie jest tak, że Amerykanin zawsze bez mrugnięcia okiem punktował w kluczowych momentach - ma on też na koncie katastrofalny mecz numer siedem w finałach z 2010 roku, gdy trafił zaledwie trzy z czternastu rzutów (w sumie jeszcze gorzej było w trzecim spotkaniu, które skończył ze skutecznością 0/13). No ale prawie każdej gwieździe basketu można wyciągnąć podobne wpadki.
Warto też podkreślić, że w szczytowym okresie swojej kariery Allen nie specjalizował się wyłącznie w trójkach. Był w sumie całkiem wszechstronnym zawodnikiem w ofensywie. Przed przeprowadzką ze Seattle do Bostonu notował średnio około 25 punktów na mecz.
Ray Allen - statystyki:
Ray Allen - dorobek:
Pamiętam, jak oglądałem draft i usłyszałem, kogo wybieramy. Zadzwoniłem do "Popa" zszokowany i zapytałem: "kto to jest Ginobili?!"
Tim Duncan
Nie ma wątpliwości - gdyby Emanuel David Ginobili został największą gwiazdą jakiejś przeciętnej drużyny w NBA, bez większych problemów notowałby w szczytowym okresie swojej kariery numerki na poziomie 23 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwytów na mecz. W gruncie rzeczy Argentyńczyk na parkiecie potrafił bowiem wszystko - punktował (również pod presją), wspaniale dzielił się piłką, co najmniej solidnie bronił. W San Antonio Spurs nie dane mu było jednak nigdy w pełni rozwinąć skrzydeł pod względem indywidualnych statystyk. Nie u boku Duncana oraz Parkera. Ginobili poświęcał się dla zespołu.
I w sumie na dobre mu to wyszło, bo jest czterokrotnym mistrzem NBA.
Jego euro-step? Morderczy niemalże jak rzut z odchylenia w wykonaniu Dirka Nowitzkiego albo skyhook Kareema Abdul-Jabbara. - Nie mam wątpliwości, że bez Manu Ginobilego nie byłoby tych wszystkich mistrzowskich tytułów dla Spurs - z przekonaniem stwierdził Gregg Popovich.
Manu Ginobili - statystyki:
Manu Ginobili - dorobek:
Kochałem go, był moim idolem. W całym moim pokoju były plakaty George'a Gervina i karty z jego podobizną
Gary Payton
Jeden z wielu gigantów basketu, których dorobek trudno dzisiaj ocenić, ponieważ przez lata występował w nieco słabszej lidze ABA. George Gervin po przenosinach do NBA w 1976 roku udowodnił jednak szybko i ponad wszelką wątpliwość, że jest jednym z najlepszych zawodników swojej generacji. Głównie w ofensywie, gdzie stosował techniki i sztuczki, jakich wcześniej w zasadzie na parkietach NBA nie widywano.
Nie przełożyło się to na mistrzostwo, fakt. Ale jego San Antonio Spurs momentalnie wyrośli na jedną z czołowych drużyn w lidze.
– Naszą ambicją było dostarczanie ludziom rozrywki – przyznał „Iceman”. – Kiedy dołączono nas do NBA z ABA, mieliśmy coś do udowodnienia. Chcieliśmy pokazać, że pasujemy do tego towarzystwa, a nawet możemy być lepsi. Byliśmy bardzo pewni siebie. Może nawet za bardzo. Kiedy prowadziliśmy w finałach 3:1 z Bullets… Jasna cholera, nie zrobiliśmy tego, co należało. Oni mieli kapitalną drużynę. Unseld, Hayes, Dandridge – wielcy zawodnicy. Trzeba było ich zdusić jak najszybciej, a my ich zlekceważyliśmy. Tylko tego mi żal. Czuję się zwycięzcą, bo miałem wspaniałą karierę. Ale mistrzostwa nie wygrałem. Nie warto jednak tracić energii na rozpamiętywanie. Miałem swoją szansę. Po prostu nie zdołałem jej wykorzystać.
0,78 punktu na minutę spędzoną na boisku w NBA - takim wynikiem legitymuje się Gervin. Lepszy od niego pod tym względem (biorąc pod uwagę graczy, którzy zdobyli co najmniej 10 tysięcy punktów w trakcie kariery) jest wyłącznie Michael Jordan. O jedną setną.
"Iceman" był ofensywną maszyną. Kropka.
George Gervin - statystyki:
George Gervin - dorobek:
Myślę, że nie będzie już w lidze zawodnika tak niskiego, który zrobi porównywalną karierę do Iversona
Kenny Smith
Okej, nie był to najbardziej efektywny zawodnik. Okej, nie istniał w defensywie i brzydko się zestarzał. Jednak Allen Iverson miał ten szalony okres na przełomie wieków, gdy po prostu oczarowywał swoimi wyczynami na parkietach NBA. Kiedy w pierwszym meczu finałów NBA w 2001 roku "The Answer" poprowadził Philadelphia 76ers do zwycięstwa nad Los Angeles Lakers - wcześniej niepokonanymi w play-offach - naprawdę można było uwierzyć, że zdetronizowanie ekipy z "Miasta Aniołów" jest w jego zasięgu. Rzeczywistość okazała się brutalna, ale AI przynajmniej pozwolił fanom 76ers na piękne złudzenia.
Koniec końców sezon 2000/01 okazał się szczytowym punktem kariery Iversona. Do mistrzostwa obrońca już się nie zbliżył - ani w Filadelfii, ani po przeprowadzce do zespołu Denver Nuggets. A tym bardziej później. Trzeba jednak pamiętać, że na usadzeniu na tyłku Tyronna Lue lista sukcesów Iversona się nie kończy. Mówimy o graczu, który jeszcze sezon 2004/05 kończył ze średnimi na poziomie 31 punktów, 8 asyst, 4 zbiórek i 2,5 przechwytu. A nie należy też zapominać o szeroko rozumianych wrażeniach artystycznych, których AI dostarczał właściwie w każdym swoim występie.
Inna sprawa, że Iverson nie zawsze pomagał swoim partnerom. Zwłaszcza w play-offach szwankował u niego proces decyzyjny - decydował się na mnóstwo dyskusyjnych rzutów. Dopóki 76ers dysponowali jedną z najtwardszych defensyw w lidze, niedostatki AI udawało się tuszować. Potem sprawa się rypła.
Allen Iverson - statystyki:
Allen Iverson - dorobek:
Fenomenalny zawodnik. Dziwię się, że dzisiaj jest tak zapomniany. Wszyscy kojarzą tylko to, że Jordan zjadł go w finałach. Dobra, ale może zobaczcie, jakie on wtedy notował liczby przeciwko Jordanowi? Urywki przedstawiające tylko najlepsze akcje Jordana nie powiedzą wam całej prawdy o tej serii
Robert Horry
18 punktów, 5 zbiórek, 5,5 asysty i 2 przechwyty na mecz - takie numerki wykręcał Clyde Drexler... w wieku 36-lat, żegnając się już pomału z NBA. Dla wielu świetnych zawodników statystyki na podobnym poziomie mogłyby stanowić szczyt możliwości. Dla Drexlera były zaś sygnałem, że czas się żegnać.
Na przełomie lat 80. i 90. Drexler dwukrotnie poprowadził ekipę Portland Trail Blazers do finałów NBA. W 1990 roku ekipa z Oregonu poległa jednak w starciu z Detroit Pistons, a dwa lata później "the Glide" musiał uznać wyższość Michela Jordana i jego Chicago Bulls. Często go zresztą wtedy porównywano do MJ-a, który - jak miał w zwyczaju - odebrał to osobiście i, co tu kryć, brutalnie zademonstrował swoją wyższość nad obrońcą Blazers (choć trzeba pamiętać, że w finałowej serii sam Drexler również zaliczył kilka udanych występów w ofensywie, nie poddał się bez walki). No ale przegrać finały z "Bykami" to przecież żaden wielki wstyd. Zwłaszcza że w 1995 roku Drexler sięgnął po mistrzostwo NBA jako zawodnik Houston Rockets. Jasne, nie był wówczas pierwszoplanową gwiazdą drużyny, ale stanowił istotne wsparcie dla Hakeema Olajuwona.
Jako lider - miewał wpadki. Do dzisiaj ciągnie się za nim porażka w finałach Konferencji Zachodniej w 1991 roku, gdy faworyzowani Blazers ulegli Los Angeles Lakers 2:4, a Drexler mocno zawiódł. Nie był Jordanem - dorównywał Michaelowi, jeżeli chodzi o możliwości atletyczne, ale na pewno nie mógł się z nim równać, jeśli mowa o sile mentalnej. Jednak miejsce w dziesiątce najwybitniejszych rzucających obrońców tak czy owak mu się należy.
Clyde Drexler - statystyki:
Clyde Drexler - dorobek:
Na dziś James Harden to najlepszy koszykarz świata
Charles Barkley w 2021 roku
Na nogach porusza się, jak gdyby płynął w powietrzu. Potrafi zdobyć punkty w każdym momencie i niemalże z każdej pozycji, nawet jeśli jego sytuacja z pozoru wygląda na beznadziejną. Co tu dużo mówić - w ofensywie James Harden to jeden z najlepszych zawodników w dziejach NBA. Już zapracować na taki status. Sezon 2018/19 w jego wykonaniu, gdy notował przeszło 36 punktów na mecz w sezonie zasadniczym, mówi tutaj właściwie wszystko. Potwór. Niewielu graczy w historii ligi było w stanie w tak spektakularnym sposób przepoczwarzyć się z zadaniowca w super-gwiazdę. Harden tego dokonał - w sześć lat przemierzył drogę od najlepszego zmiennika do najbardziej wartościowego zawodnika regularnej części rozgrywek.
W przypadku "Brody" trzeba jednak uważać, by plusy nie przysłoniły nam całkowicie minusów.
Co można mu zatem zarzucić? Sprawa jest oczywista. Olewactwo Hardena w defensywie stanowi obiekt kpin od wielu lat. I nawet nie chodzi o to, że "Broda" jest beznadziejnym obrońcą - choć rzeczywiście nie jest to jego największy atut. Problem tkwi w tym, że on często z premedytacją odpuszcza walkę w defensywie, być może chcąc zachować więcej sił do ataku. To go zdecydowanie odróżnia od najwybitniejszych rzucających obrońców w dziejach, którzy stanowili problem dla przeciwników po obu stronach parkietu. Harden natomiast jest zagrożeniem tylko wtedy, gdy jego zespół znajduje się w natarciu.
No i trzeba pamiętać o stratach popełnianych przez gracza Brooklyn Nets. W sezonie 2016/17 (jeszcze w barwach Rockets) "Broda" imponował liczbą asyst - 11,2 na mecz w sezonie zasadniczym - ale okupił to blisko sześcioma stratami na spotkanie. Plus - wciąż brakuje mu mistrzowskiego pierścienia.
James Harden - statystyki:
James Harden - dorobek:
W 2009 roku Wade był najlepszą imitacją Jordana, jaką dotychczas widzieliśmy
Bill Simmons
Niewielu zawodników w całej historii NBA potrafiło wznieść się na taki poziom w trakcie finałów, jak Dwyane Wade w 2006 roku (abstrahując od pewnych kontrowersji związanych z liczbą rzutów wolnych). Obrońca Miami Heat już w swoim trzecim sezonie po przejściu na zawodowstwo zgarnął w wielkim stylu mistrzowski pierścień. A warto pamiętać, że rok wcześniej w kluczowym momencie play-offów wyhamowała go kontuzja.
No właśnie, kontuzje.
Jak wiele osiągnąłby D-Wade, gdyby nie one? Fakt, kiedy na Florydę przeprowadzili się LeBron James z Chrisem Boshem, ekipa Heat powróciła na szczyt. Cztery razy z rzędu dotarła do finałów NBA i dwukrotnie sięgnęła po mistrzowski tytuł. Jednak Wade tylko w początkowych okresie występów w ramach tej "wielkiej trójki" prezentował jeszcze swoją topową dyspozycję. Potem urazy nie dawały mu już spokoju. Szkoda, bo w primie to był naprawdę zjawiskowy zawodnik. Nie tylko piekielnie groźny w ataku, ale i co najmniej solidny w defensywie, a przy okazji niewymiękający w kluczowych momentach. Niektórzy z jego zwolenników do dziś się upierają, że w 2009 roku Wade zasłużył na tytuł MVP sezonu zasadniczego bardziej niż LeBron.
Krótko mówiąc: kariera D-Wade'a to mocne 9/10. Za mało na podium, ale w sam raz na czwartą pozycję.
Dwyane Wade - statystyki:
Dwyane Wade - dorobek:
Jeżeli tylko zauważył, że nie ma pełnej kontroli nad jakimś elementem gry, harował tak długo, aż doprowadził go do perfekcji. Pod tym względem bardzo przypominał Michaela Jordana czy Kobe'ego Bryanta. Reprezentował ten sam poziom perfekcjonizmu
Roland Lazenby
Jego sylwetkę umieszczono w pieprzonym logo NBA. To musi coś znaczyć, prawda?
Jerry West to zdecydowanie jeden z największych koszykarskich umysłów w dziejach.
Dość powiedzieć, że jako działacz ma na koncie osiem aż osiem mistrzowskich tytułów. Jako zawodnik wywalczył natomiast zaledwie jeden, zresztą niedługo przed końcem swojej bogatej w indywidualne wyróżnienia kariery. Legendarny obrońca Los Angeles Lakers przez długie lata nie potrafił się bowiem przebić przez zaporę, jaką stanowili dla jego zespołu Boston Celtics. Mimo że on sam wykręcał kosmiczne statystyki. W play-offach '65 notował średnio przeszło 40 punktów na mecz. Z kolei cztery lata później jego Lakers stoczyli w finałach pasjonującą, siedmiomeczową batalię z "Celtami". W decydującym spotkaniu West zanotował 42 punkty, 13 zbiórek i 12 asyst. Tylko cóż z tego, skoro z mistrzostwa znów cieszył się Boston?
W ramach pocieszenia Westa nagrodzono tytułem MVP finałów. Był to pierwszy raz, gdy w ogóle przyznano tę nagrodę i zarazem jedyny, kiedy otrzymał ją przedstawiciel przegranego zespołu. Ale "Mr Clutch" na wyróżnienie jak najbardziej zasłużył. Generalnie był graczem nieco wyprzedzającym swoje czasy - jako kapitalny strzelec dystansowy mógłby jeszcze lepiej odnaleźć się w koszykówce uwzględniającej trafienia za trzy punkty.
Jerry West - statystyki:
Jerry West - dorobek:
Być może był nawet twardszy ode mnie
Michael Jordan
Wciąż trudno się pogodzić z jego śmercią.
Kiedy Michael Jordan w 1998 roku poprowadził Chicago Bulls do szóstego mistrzostwa NBA i zakończył karierę, mogło się wydawać, iż drugiego zawodnika tej klasy już nigdy w NBA nie będzie. Tymczasem Kobe Bryant pod wieloma względami zdołał zbliżyć się do "Jego Powietrzności" tak bardzo, jak tylko to możliwe. Uczeń w tym przypadku nie przerósł mistrza, trzeba to uczciwie powiedzieć, no ale mistrz zawiesił poprzeczkę na absurdalnie wysokim poziomie.
Bryant nie był zawodnikiem pozbawionym wad. Nie zawsze sprawdzał się jako przywódca, bywał utrapieniem dla trenerów. Pewnie żaden inny koszykarz w historii NBA nie trafił tak wielu niewiarygodnie trudnych rzutów, ale też żaden tak wielu z nich nie spudłował, mimo że miał do wyboru łatwiejsze rozwiązania akcji. Jednak wiara we własne możliwości zawsze stanowiła jego największe paliwo. No i ostatecznie Bryant w stu procentach dowiódł swojej wielkości - podniósł się po porażce w finałach NBA z 2008 roku, a potem poprowadził Los Angeles Lakers do dwóch triumfów z rzędu już bez Shaquille'a O'Neala u boku.
Po prostu "mentalność Mamby".
Kobe Bryant - statystyki:
Kobe Bryant - dorobek:
Jordan czy LeBron? Wybieram Jordana każdego dnia, a w niedzielę wybieram go nawet dwukrotnie
Stephen A. Smith
Ikona koszykówki, ikona sportu w ogóle, ikona popkultury. GOAT.
Niewątpliwie Michael Jordan to najskuteczniejsza ofensywna maszyna w historii NBA. A przy okazji również zawodnik bliski perfekcji w defensywie. Na dodatek czempion, który sześciokrotnie dotarł do finałów NBA i ani razu nie skończył pokonany. Nawet jeśli jego zespoły wpadały na drodze do tytułu w tarapaty, MJ wyciągał je z kłopotów, niezależnie od poziomu ciążącej na nim presji. Często w pojedynkę. Cóż, nie bez kozery niejako przez aklamację uznano go za największego koszykarza w dziejach. Ale już nawet pal licho opinio communis - za Jordanem przemawiają również zaawansowane mierniki. LeBron James całokształtem swojej kariery rzuca "Jego Powietrzności" poważne wyzwanie, przyznajemy to, ale w naszej ocenie jeszcze nie strącił Jordana z tronu.
Michael Jordan - statystyki:
Michael Jordan - dorobek:
I piętnaście wyróżnień na dokładkę:
Tak wygląda najlepszy skład w historii NBA, jaki wyłania się z naszych rankingów:
Na koniec oczywiście ankieta. Kogo uważacie za najlepszego rzucającego obrońcę wszech czasów?fot. NewsPix.pl / Getty Images statystyki: basketball-reference.com
[post_title] => 10 najlepszych rzucających obrońców w historii NBA [post_excerpt] => [post_status] => publish [comment_status] => open [ping_status] => closed [post_password] => [post_name] => 10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2021-08-02 23:10:16 [post_modified_gmt] => 2021-08-02 21:10:16 [post_content_filtered] => [post_parent] => 0 [guid] => [menu_order] => 0 [post_type] => post [post_mime_type] => [comment_count] => 55 [filter] => raw [site_id] => 1 [permalink] => https://weszlo.com/2021/07/31/ranking-10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba/ [terms] => Array ( [category] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 7786 [slug] => koszykowka [name] => Koszykówka [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7786 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7786,"slug":"koszykowka","name":"Koszyk\u00f3wka","parent":0,"term_taxonomy_id":7786,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 7787 [slug] => nba [name] => NBA [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7787 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7787,"slug":"nba","name":"NBA","parent":0,"term_taxonomy_id":7787,"term_order":0} ) [2] => Array ( [term_id] => 6 [slug] => weszlo [name] => Weszło [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 6 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":6,"slug":"weszlo","name":"Wesz\u0142o","parent":0,"term_taxonomy_id":6,"term_order":0} ) ) [post_tag] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 20915 [slug] => allen-iverson [name] => Allen Iverson [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20915 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20915,"slug":"allen-iverson","name":"Allen Iverson","parent":0,"term_taxonomy_id":20915,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 20973 [slug] => clyde-drexler [name] => Clyde Drexler [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20973 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20973,"slug":"clyde-drexler","name":"Clyde Drexler","parent":0,"term_taxonomy_id":20973,"term_order":0} ) [2] => Array ( [term_id] => 12301 [slug] => dwyane-wade [name] => Dwyane Wade [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 12301 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":12301,"slug":"dwyane-wade","name":"Dwyane Wade","parent":0,"term_taxonomy_id":12301,"term_order":0} ) [3] => Array ( [term_id] => 20912 [slug] => george-gervin [name] => George Gervin [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20912 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20912,"slug":"george-gervin","name":"George Gervin","parent":0,"term_taxonomy_id":20912,"term_order":0} ) [4] => Array ( [term_id] => 18940 [slug] => james-harden [name] => James Harden [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 18940 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":18940,"slug":"james-harden","name":"James Harden","parent":0,"term_taxonomy_id":18940,"term_order":0} ) [5] => Array ( [term_id] => 15694 [slug] => jerry-west [name] => Jerry West [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 15694 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":15694,"slug":"jerry-west","name":"Jerry West","parent":0,"term_taxonomy_id":15694,"term_order":0} ) [6] => Array ( [term_id] => 8508 [slug] => kobe-bryant [name] => Kobe Bryant [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 8508 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":8508,"slug":"kobe-bryant","name":"Kobe Bryant","parent":0,"term_taxonomy_id":8508,"term_order":0} ) [7] => Array ( [term_id] => 20975 [slug] => manu-ginobili [name] => Manu Ginobili [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20975 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20975,"slug":"manu-ginobili","name":"Manu Ginobili","parent":0,"term_taxonomy_id":20975,"term_order":0} ) [8] => Array ( [term_id] => 7567 [slug] => michael-jordan [name] => Michael Jordan [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7567 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7567,"slug":"michael-jordan","name":"Michael Jordan","parent":0,"term_taxonomy_id":7567,"term_order":0} ) [9] => Array ( [term_id] => 11628 [slug] => michal-kolkowski [name] => Michał Kołkowski [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 11628 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":11628,"slug":"michal-kolkowski","name":"Micha\u0142 Ko\u0142kowski","parent":0,"term_taxonomy_id":11628,"term_order":0} ) [10] => Array ( [term_id] => 20974 [slug] => ray-allen [name] => Ray Allen [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20974 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20974,"slug":"ray-allen","name":"Ray Allen","parent":0,"term_taxonomy_id":20974,"term_order":0} ) [11] => Array ( [term_id] => 9025 [slug] => reggie-miller [name] => Reggie Miller [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 9025 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":9025,"slug":"reggie-miller","name":"Reggie Miller","parent":0,"term_taxonomy_id":9025,"term_order":0} ) ) ) [meta] => Array ( [przekierowanie_url] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [thumbnail_link] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [video_ID] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [highlighted] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [fb_url_to_replace] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [fb_url_replacement] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [mobilny_obrazek_wyrozniajacy] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_w_sliderze] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [obrazek_mobilny] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [wideo] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [toc_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => [{"id":"10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba","label":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","text":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","enabled":false},{"id":"wyroznienie-reggie-miller","label":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","text":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","enabled":true},{"id":"10-ray-allen","label":"10. RAY ALLEN","text":"10. RAY ALLEN","enabled":true},{"id":"9-manu-ginobili","label":"9. MANU GINOBILI","text":"9. MANU GINOBILI","enabled":true},{"id":"8-george-gervin","label":"8. GEORGE GERVIN","text":"8. GEORGE GERVIN","enabled":true},{"id":"7-allen-iverson","label":"7. ALLEN IVERSON","text":"7. ALLEN IVERSON","enabled":true},{"id":"6-clyde-drexler","label":"6. CLYDE DREXLER","text":"6. CLYDE DREXLER","enabled":true},{"id":"5-james-harden","label":"5. JAMES HARDEN","text":"5. JAMES HARDEN","enabled":true},{"id":"4-dwyane-wade","label":"4. DWYANE WADE","text":"4. DWYANE WADE","enabled":true},{"id":"3-jerry-west","label":"3. JERRY WEST","text":"3. JERRY WEST","enabled":true},{"id":"2-kobe-bryant","label":"2. KOBE BRYANT","text":"2. KOBE BRYANT","enabled":true},{"id":"1-michael-jordan","label":"1. MICHAEL JORDAN","text":"1. MICHAEL JORDAN","enabled":true},{"id":"ranking-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba-kto-sie-nie-zalapal","label":"KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","text":"RANKING NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA – KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","enabled":true}] [raw] => [{"id":"10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba","label":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","text":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","enabled":false},{"id":"wyroznienie-reggie-miller","label":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","text":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","enabled":true},{"id":"10-ray-allen","label":"10. RAY ALLEN","text":"10. RAY ALLEN","enabled":true},{"id":"9-manu-ginobili","label":"9. MANU GINOBILI","text":"9. MANU GINOBILI","enabled":true},{"id":"8-george-gervin","label":"8. GEORGE GERVIN","text":"8. GEORGE GERVIN","enabled":true},{"id":"7-allen-iverson","label":"7. ALLEN IVERSON","text":"7. ALLEN IVERSON","enabled":true},{"id":"6-clyde-drexler","label":"6. CLYDE DREXLER","text":"6. CLYDE DREXLER","enabled":true},{"id":"5-james-harden","label":"5. JAMES HARDEN","text":"5. JAMES HARDEN","enabled":true},{"id":"4-dwyane-wade","label":"4. DWYANE WADE","text":"4. DWYANE WADE","enabled":true},{"id":"3-jerry-west","label":"3. JERRY WEST","text":"3. JERRY WEST","enabled":true},{"id":"2-kobe-bryant","label":"2. KOBE BRYANT","text":"2. KOBE BRYANT","enabled":true},{"id":"1-michael-jordan","label":"1. MICHAEL JORDAN","text":"1. MICHAEL JORDAN","enabled":true},{"id":"ranking-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba-kto-sie-nie-zalapal","label":"KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","text":"RANKING NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA – KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","enabled":true}] [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [lubie] => Array ( [0] => Array ( [value] => 2 [raw] => 2 [long] => 2 [double] => 2 [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) ) [elasticsearch] => 1 ) ) [post_count] => 1 [current_post] => -1 [before_loop] => [in_the_loop] => [post] => WP_Post Object ( [ID] => 831978 [post_author] => 14407 [post_date] => 2021-08-01 09:42:52 [post_date_gmt] => 2021-08-01 07:42:52 [post_content] =>Piąta i ostatnia część naszego mini-cyklu rankingów, w ramach którego wybieramy 50 najlepszych zawodników w historii NBA z podziałem na pozycje. Dzisiaj czas na rzucających obrońców, a zatem w zestawieniu nie zabraknie gigantycznych postaci. Michael Jordan, Kobe Bryant, Clyde Drexler, Allen Iverson, James Harden... Co my wam zresztą będziemy ich teraz wymieniać. Zapraszamy do lektury.
Tradycja nakazuje, byśmy zaczęli od podsumowania wczorajszego głosowania. Zaskoczeń jednak nie ma. Waszym zdaniem to LeBron James (około 60% głosów) jest najlepszym niskim skrzydłowym wszech czasów. Sporo głosów otrzymał również Larry Bird (blisko 30%). Reszta - daleko w tyle.
[toc]
[fuksiarz_banner lead="Zarejestruj się na Fuksiarz.pl" text="Graj mecze EARLY PAYOUT. Drużyna prowadzi 2:0 w dowolnym momencie, wygrywasz zakład" btn="KLIK" link="https://fuksiarz.pl/rejestracja?wpsrc=weszlo&utm_source=weszlo&btag=a_26b_5c_&wpcn=weszlo-fu-pl-21q1-sb-fuksiarz-wewnetrzne-linki-weszlo&utm_campaign=weszlo-fu-pl-21q1-sb-fuksiarz-wewnetrzne-linki-weszlo&wpscn=wewnetrzny_tracker&utm_medium=wewnetrzny_tracker"]
Jestem pracusiem. Nigdy nie byłem najbardziej utalentowanym zawodnikiem w drużynie - drogę do NBA wypociłem na sali treningowej
Reggie Miller
W dzisiejszej NBA Reggie Miller czułby się jak ryba w wodzie.
Pisaliśmy o nim na Weszło: "Nie da się sporządzić listy największych wirtuozów trash-talku i nie umieścić na niej Millera. Legendarny obrońca Indiana Pacers uwielbiał utarczki słowne z przeciwnikami. Uwielbiał oddawanie rzutów pod presją, uwielbiał mecze o dużym ciężarze gatunkowym. Wydawać by się zatem mogło, że taki gość w trakcie swojej kariery w NBA powinien co najmniej kilka razy sięgnąć po mistrzostwo. A jednak Miller pierścienia zdobyć nie zdołał".
Oczywiście trzeba uważać, by Reggie'ego nie przecenić. Nie był najlepszym defensorem, nieszczególnie się wyróżniał jako playmaker, nie istniał w walce na tablicach. Miller był wybitnym strzelcem i niezniszczalnym, wyjątkowo zimnokrwistym sukinsynem - tylko tyle. Czy może raczej: aż tyle.
Reggie Miller - statystyki:
Reggie Miller - dorobek:
Chcielibyście, żebym zdradził wam tajemnicę mojego sukcesu w NBA? Tajemnica polega na tym, że nie ma tu żadnej tajemnicy. Podstawą sukcesu są po prostu codzienne, nudne treningi
Ray Allen
Można się zastanawiać, kto był lepszym zawodnikiem - on czy Reggie Miller. Zanim rzucanie za trzy punkty stało się mocną stroną większości obrońców w lidze, właśnie Ray Allen i Miller uchodzili bowiem za najwybitniejszych specjalistów od trafień zza łuku w całych dziejach NBA.
My stawiamy na Allena.
Niech będzie, że różnicę robią tutaj dwa mistrzowskie pierścienie. W tym ten z 2013 roku, gdy Allen w barwach Miami Heat rzutem na taśmę uratował spuściznę LeBrona Jamesa. Oczywiście nie jest tak, że Amerykanin zawsze bez mrugnięcia okiem punktował w kluczowych momentach - ma on też na koncie katastrofalny mecz numer siedem w finałach z 2010 roku, gdy trafił zaledwie trzy z czternastu rzutów (w sumie jeszcze gorzej było w trzecim spotkaniu, które skończył ze skutecznością 0/13). No ale prawie każdej gwieździe basketu można wyciągnąć podobne wpadki.
Warto też podkreślić, że w szczytowym okresie swojej kariery Allen nie specjalizował się wyłącznie w trójkach. Był w sumie całkiem wszechstronnym zawodnikiem w ofensywie. Przed przeprowadzką ze Seattle do Bostonu notował średnio około 25 punktów na mecz.
Ray Allen - statystyki:
Ray Allen - dorobek:
Pamiętam, jak oglądałem draft i usłyszałem, kogo wybieramy. Zadzwoniłem do "Popa" zszokowany i zapytałem: "kto to jest Ginobili?!"
Tim Duncan
Nie ma wątpliwości - gdyby Emanuel David Ginobili został największą gwiazdą jakiejś przeciętnej drużyny w NBA, bez większych problemów notowałby w szczytowym okresie swojej kariery numerki na poziomie 23 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst i 2 przechwytów na mecz. W gruncie rzeczy Argentyńczyk na parkiecie potrafił bowiem wszystko - punktował (również pod presją), wspaniale dzielił się piłką, co najmniej solidnie bronił. W San Antonio Spurs nie dane mu było jednak nigdy w pełni rozwinąć skrzydeł pod względem indywidualnych statystyk. Nie u boku Duncana oraz Parkera. Ginobili poświęcał się dla zespołu.
I w sumie na dobre mu to wyszło, bo jest czterokrotnym mistrzem NBA.
Jego euro-step? Morderczy niemalże jak rzut z odchylenia w wykonaniu Dirka Nowitzkiego albo skyhook Kareema Abdul-Jabbara. - Nie mam wątpliwości, że bez Manu Ginobilego nie byłoby tych wszystkich mistrzowskich tytułów dla Spurs - z przekonaniem stwierdził Gregg Popovich.
Manu Ginobili - statystyki:
Manu Ginobili - dorobek:
Kochałem go, był moim idolem. W całym moim pokoju były plakaty George'a Gervina i karty z jego podobizną
Gary Payton
Jeden z wielu gigantów basketu, których dorobek trudno dzisiaj ocenić, ponieważ przez lata występował w nieco słabszej lidze ABA. George Gervin po przenosinach do NBA w 1976 roku udowodnił jednak szybko i ponad wszelką wątpliwość, że jest jednym z najlepszych zawodników swojej generacji. Głównie w ofensywie, gdzie stosował techniki i sztuczki, jakich wcześniej w zasadzie na parkietach NBA nie widywano.
Nie przełożyło się to na mistrzostwo, fakt. Ale jego San Antonio Spurs momentalnie wyrośli na jedną z czołowych drużyn w lidze.
– Naszą ambicją było dostarczanie ludziom rozrywki – przyznał „Iceman”. – Kiedy dołączono nas do NBA z ABA, mieliśmy coś do udowodnienia. Chcieliśmy pokazać, że pasujemy do tego towarzystwa, a nawet możemy być lepsi. Byliśmy bardzo pewni siebie. Może nawet za bardzo. Kiedy prowadziliśmy w finałach 3:1 z Bullets… Jasna cholera, nie zrobiliśmy tego, co należało. Oni mieli kapitalną drużynę. Unseld, Hayes, Dandridge – wielcy zawodnicy. Trzeba było ich zdusić jak najszybciej, a my ich zlekceważyliśmy. Tylko tego mi żal. Czuję się zwycięzcą, bo miałem wspaniałą karierę. Ale mistrzostwa nie wygrałem. Nie warto jednak tracić energii na rozpamiętywanie. Miałem swoją szansę. Po prostu nie zdołałem jej wykorzystać.
0,78 punktu na minutę spędzoną na boisku w NBA - takim wynikiem legitymuje się Gervin. Lepszy od niego pod tym względem (biorąc pod uwagę graczy, którzy zdobyli co najmniej 10 tysięcy punktów w trakcie kariery) jest wyłącznie Michael Jordan. O jedną setną.
"Iceman" był ofensywną maszyną. Kropka.
George Gervin - statystyki:
George Gervin - dorobek:
Myślę, że nie będzie już w lidze zawodnika tak niskiego, który zrobi porównywalną karierę do Iversona
Kenny Smith
Okej, nie był to najbardziej efektywny zawodnik. Okej, nie istniał w defensywie i brzydko się zestarzał. Jednak Allen Iverson miał ten szalony okres na przełomie wieków, gdy po prostu oczarowywał swoimi wyczynami na parkietach NBA. Kiedy w pierwszym meczu finałów NBA w 2001 roku "The Answer" poprowadził Philadelphia 76ers do zwycięstwa nad Los Angeles Lakers - wcześniej niepokonanymi w play-offach - naprawdę można było uwierzyć, że zdetronizowanie ekipy z "Miasta Aniołów" jest w jego zasięgu. Rzeczywistość okazała się brutalna, ale AI przynajmniej pozwolił fanom 76ers na piękne złudzenia.
Koniec końców sezon 2000/01 okazał się szczytowym punktem kariery Iversona. Do mistrzostwa obrońca już się nie zbliżył - ani w Filadelfii, ani po przeprowadzce do zespołu Denver Nuggets. A tym bardziej później. Trzeba jednak pamiętać, że na usadzeniu na tyłku Tyronna Lue lista sukcesów Iversona się nie kończy. Mówimy o graczu, który jeszcze sezon 2004/05 kończył ze średnimi na poziomie 31 punktów, 8 asyst, 4 zbiórek i 2,5 przechwytu. A nie należy też zapominać o szeroko rozumianych wrażeniach artystycznych, których AI dostarczał właściwie w każdym swoim występie.
Inna sprawa, że Iverson nie zawsze pomagał swoim partnerom. Zwłaszcza w play-offach szwankował u niego proces decyzyjny - decydował się na mnóstwo dyskusyjnych rzutów. Dopóki 76ers dysponowali jedną z najtwardszych defensyw w lidze, niedostatki AI udawało się tuszować. Potem sprawa się rypła.
Allen Iverson - statystyki:
Allen Iverson - dorobek:
Fenomenalny zawodnik. Dziwię się, że dzisiaj jest tak zapomniany. Wszyscy kojarzą tylko to, że Jordan zjadł go w finałach. Dobra, ale może zobaczcie, jakie on wtedy notował liczby przeciwko Jordanowi? Urywki przedstawiające tylko najlepsze akcje Jordana nie powiedzą wam całej prawdy o tej serii
Robert Horry
18 punktów, 5 zbiórek, 5,5 asysty i 2 przechwyty na mecz - takie numerki wykręcał Clyde Drexler... w wieku 36-lat, żegnając się już pomału z NBA. Dla wielu świetnych zawodników statystyki na podobnym poziomie mogłyby stanowić szczyt możliwości. Dla Drexlera były zaś sygnałem, że czas się żegnać.
Na przełomie lat 80. i 90. Drexler dwukrotnie poprowadził ekipę Portland Trail Blazers do finałów NBA. W 1990 roku ekipa z Oregonu poległa jednak w starciu z Detroit Pistons, a dwa lata później "the Glide" musiał uznać wyższość Michela Jordana i jego Chicago Bulls. Często go zresztą wtedy porównywano do MJ-a, który - jak miał w zwyczaju - odebrał to osobiście i, co tu kryć, brutalnie zademonstrował swoją wyższość nad obrońcą Blazers (choć trzeba pamiętać, że w finałowej serii sam Drexler również zaliczył kilka udanych występów w ofensywie, nie poddał się bez walki). No ale przegrać finały z "Bykami" to przecież żaden wielki wstyd. Zwłaszcza że w 1995 roku Drexler sięgnął po mistrzostwo NBA jako zawodnik Houston Rockets. Jasne, nie był wówczas pierwszoplanową gwiazdą drużyny, ale stanowił istotne wsparcie dla Hakeema Olajuwona.
Jako lider - miewał wpadki. Do dzisiaj ciągnie się za nim porażka w finałach Konferencji Zachodniej w 1991 roku, gdy faworyzowani Blazers ulegli Los Angeles Lakers 2:4, a Drexler mocno zawiódł. Nie był Jordanem - dorównywał Michaelowi, jeżeli chodzi o możliwości atletyczne, ale na pewno nie mógł się z nim równać, jeśli mowa o sile mentalnej. Jednak miejsce w dziesiątce najwybitniejszych rzucających obrońców tak czy owak mu się należy.
Clyde Drexler - statystyki:
Clyde Drexler - dorobek:
Na dziś James Harden to najlepszy koszykarz świata
Charles Barkley w 2021 roku
Na nogach porusza się, jak gdyby płynął w powietrzu. Potrafi zdobyć punkty w każdym momencie i niemalże z każdej pozycji, nawet jeśli jego sytuacja z pozoru wygląda na beznadziejną. Co tu dużo mówić - w ofensywie James Harden to jeden z najlepszych zawodników w dziejach NBA. Już zapracować na taki status. Sezon 2018/19 w jego wykonaniu, gdy notował przeszło 36 punktów na mecz w sezonie zasadniczym, mówi tutaj właściwie wszystko. Potwór. Niewielu graczy w historii ligi było w stanie w tak spektakularnym sposób przepoczwarzyć się z zadaniowca w super-gwiazdę. Harden tego dokonał - w sześć lat przemierzył drogę od najlepszego zmiennika do najbardziej wartościowego zawodnika regularnej części rozgrywek.
W przypadku "Brody" trzeba jednak uważać, by plusy nie przysłoniły nam całkowicie minusów.
Co można mu zatem zarzucić? Sprawa jest oczywista. Olewactwo Hardena w defensywie stanowi obiekt kpin od wielu lat. I nawet nie chodzi o to, że "Broda" jest beznadziejnym obrońcą - choć rzeczywiście nie jest to jego największy atut. Problem tkwi w tym, że on często z premedytacją odpuszcza walkę w defensywie, być może chcąc zachować więcej sił do ataku. To go zdecydowanie odróżnia od najwybitniejszych rzucających obrońców w dziejach, którzy stanowili problem dla przeciwników po obu stronach parkietu. Harden natomiast jest zagrożeniem tylko wtedy, gdy jego zespół znajduje się w natarciu.
No i trzeba pamiętać o stratach popełnianych przez gracza Brooklyn Nets. W sezonie 2016/17 (jeszcze w barwach Rockets) "Broda" imponował liczbą asyst - 11,2 na mecz w sezonie zasadniczym - ale okupił to blisko sześcioma stratami na spotkanie. Plus - wciąż brakuje mu mistrzowskiego pierścienia.
James Harden - statystyki:
James Harden - dorobek:
W 2009 roku Wade był najlepszą imitacją Jordana, jaką dotychczas widzieliśmy
Bill Simmons
Niewielu zawodników w całej historii NBA potrafiło wznieść się na taki poziom w trakcie finałów, jak Dwyane Wade w 2006 roku (abstrahując od pewnych kontrowersji związanych z liczbą rzutów wolnych). Obrońca Miami Heat już w swoim trzecim sezonie po przejściu na zawodowstwo zgarnął w wielkim stylu mistrzowski pierścień. A warto pamiętać, że rok wcześniej w kluczowym momencie play-offów wyhamowała go kontuzja.
No właśnie, kontuzje.
Jak wiele osiągnąłby D-Wade, gdyby nie one? Fakt, kiedy na Florydę przeprowadzili się LeBron James z Chrisem Boshem, ekipa Heat powróciła na szczyt. Cztery razy z rzędu dotarła do finałów NBA i dwukrotnie sięgnęła po mistrzowski tytuł. Jednak Wade tylko w początkowych okresie występów w ramach tej "wielkiej trójki" prezentował jeszcze swoją topową dyspozycję. Potem urazy nie dawały mu już spokoju. Szkoda, bo w primie to był naprawdę zjawiskowy zawodnik. Nie tylko piekielnie groźny w ataku, ale i co najmniej solidny w defensywie, a przy okazji niewymiękający w kluczowych momentach. Niektórzy z jego zwolenników do dziś się upierają, że w 2009 roku Wade zasłużył na tytuł MVP sezonu zasadniczego bardziej niż LeBron.
Krótko mówiąc: kariera D-Wade'a to mocne 9/10. Za mało na podium, ale w sam raz na czwartą pozycję.
Dwyane Wade - statystyki:
Dwyane Wade - dorobek:
Jeżeli tylko zauważył, że nie ma pełnej kontroli nad jakimś elementem gry, harował tak długo, aż doprowadził go do perfekcji. Pod tym względem bardzo przypominał Michaela Jordana czy Kobe'ego Bryanta. Reprezentował ten sam poziom perfekcjonizmu
Roland Lazenby
Jego sylwetkę umieszczono w pieprzonym logo NBA. To musi coś znaczyć, prawda?
Jerry West to zdecydowanie jeden z największych koszykarskich umysłów w dziejach.
Dość powiedzieć, że jako działacz ma na koncie osiem aż osiem mistrzowskich tytułów. Jako zawodnik wywalczył natomiast zaledwie jeden, zresztą niedługo przed końcem swojej bogatej w indywidualne wyróżnienia kariery. Legendarny obrońca Los Angeles Lakers przez długie lata nie potrafił się bowiem przebić przez zaporę, jaką stanowili dla jego zespołu Boston Celtics. Mimo że on sam wykręcał kosmiczne statystyki. W play-offach '65 notował średnio przeszło 40 punktów na mecz. Z kolei cztery lata później jego Lakers stoczyli w finałach pasjonującą, siedmiomeczową batalię z "Celtami". W decydującym spotkaniu West zanotował 42 punkty, 13 zbiórek i 12 asyst. Tylko cóż z tego, skoro z mistrzostwa znów cieszył się Boston?
W ramach pocieszenia Westa nagrodzono tytułem MVP finałów. Był to pierwszy raz, gdy w ogóle przyznano tę nagrodę i zarazem jedyny, kiedy otrzymał ją przedstawiciel przegranego zespołu. Ale "Mr Clutch" na wyróżnienie jak najbardziej zasłużył. Generalnie był graczem nieco wyprzedzającym swoje czasy - jako kapitalny strzelec dystansowy mógłby jeszcze lepiej odnaleźć się w koszykówce uwzględniającej trafienia za trzy punkty.
Jerry West - statystyki:
Jerry West - dorobek:
Być może był nawet twardszy ode mnie
Michael Jordan
Wciąż trudno się pogodzić z jego śmercią.
Kiedy Michael Jordan w 1998 roku poprowadził Chicago Bulls do szóstego mistrzostwa NBA i zakończył karierę, mogło się wydawać, iż drugiego zawodnika tej klasy już nigdy w NBA nie będzie. Tymczasem Kobe Bryant pod wieloma względami zdołał zbliżyć się do "Jego Powietrzności" tak bardzo, jak tylko to możliwe. Uczeń w tym przypadku nie przerósł mistrza, trzeba to uczciwie powiedzieć, no ale mistrz zawiesił poprzeczkę na absurdalnie wysokim poziomie.
Bryant nie był zawodnikiem pozbawionym wad. Nie zawsze sprawdzał się jako przywódca, bywał utrapieniem dla trenerów. Pewnie żaden inny koszykarz w historii NBA nie trafił tak wielu niewiarygodnie trudnych rzutów, ale też żaden tak wielu z nich nie spudłował, mimo że miał do wyboru łatwiejsze rozwiązania akcji. Jednak wiara we własne możliwości zawsze stanowiła jego największe paliwo. No i ostatecznie Bryant w stu procentach dowiódł swojej wielkości - podniósł się po porażce w finałach NBA z 2008 roku, a potem poprowadził Los Angeles Lakers do dwóch triumfów z rzędu już bez Shaquille'a O'Neala u boku.
Po prostu "mentalność Mamby".
Kobe Bryant - statystyki:
Kobe Bryant - dorobek:
Jordan czy LeBron? Wybieram Jordana każdego dnia, a w niedzielę wybieram go nawet dwukrotnie
Stephen A. Smith
Ikona koszykówki, ikona sportu w ogóle, ikona popkultury. GOAT.
Niewątpliwie Michael Jordan to najskuteczniejsza ofensywna maszyna w historii NBA. A przy okazji również zawodnik bliski perfekcji w defensywie. Na dodatek czempion, który sześciokrotnie dotarł do finałów NBA i ani razu nie skończył pokonany. Nawet jeśli jego zespoły wpadały na drodze do tytułu w tarapaty, MJ wyciągał je z kłopotów, niezależnie od poziomu ciążącej na nim presji. Często w pojedynkę. Cóż, nie bez kozery niejako przez aklamację uznano go za największego koszykarza w dziejach. Ale już nawet pal licho opinio communis - za Jordanem przemawiają również zaawansowane mierniki. LeBron James całokształtem swojej kariery rzuca "Jego Powietrzności" poważne wyzwanie, przyznajemy to, ale w naszej ocenie jeszcze nie strącił Jordana z tronu.
Michael Jordan - statystyki:
Michael Jordan - dorobek:
I piętnaście wyróżnień na dokładkę:
Tak wygląda najlepszy skład w historii NBA, jaki wyłania się z naszych rankingów:
Na koniec oczywiście ankieta. Kogo uważacie za najlepszego rzucającego obrońcę wszech czasów?fot. NewsPix.pl / Getty Images statystyki: basketball-reference.com
[post_title] => 10 najlepszych rzucających obrońców w historii NBA [post_excerpt] => [post_status] => publish [comment_status] => open [ping_status] => closed [post_password] => [post_name] => 10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba [to_ping] => [pinged] => [post_modified] => 2021-08-02 23:10:16 [post_modified_gmt] => 2021-08-02 21:10:16 [post_content_filtered] => [post_parent] => 0 [guid] => [menu_order] => 0 [post_type] => post [post_mime_type] => [comment_count] => 55 [filter] => raw [site_id] => 1 [permalink] => https://weszlo.com/2021/07/31/ranking-10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba/ [terms] => Array ( [category] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 7786 [slug] => koszykowka [name] => Koszykówka [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7786 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7786,"slug":"koszykowka","name":"Koszyk\u00f3wka","parent":0,"term_taxonomy_id":7786,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 7787 [slug] => nba [name] => NBA [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7787 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7787,"slug":"nba","name":"NBA","parent":0,"term_taxonomy_id":7787,"term_order":0} ) [2] => Array ( [term_id] => 6 [slug] => weszlo [name] => Weszło [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 6 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":6,"slug":"weszlo","name":"Wesz\u0142o","parent":0,"term_taxonomy_id":6,"term_order":0} ) ) [post_tag] => Array ( [0] => Array ( [term_id] => 20915 [slug] => allen-iverson [name] => Allen Iverson [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20915 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20915,"slug":"allen-iverson","name":"Allen Iverson","parent":0,"term_taxonomy_id":20915,"term_order":0} ) [1] => Array ( [term_id] => 20973 [slug] => clyde-drexler [name] => Clyde Drexler [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20973 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20973,"slug":"clyde-drexler","name":"Clyde Drexler","parent":0,"term_taxonomy_id":20973,"term_order":0} ) [2] => Array ( [term_id] => 12301 [slug] => dwyane-wade [name] => Dwyane Wade [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 12301 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":12301,"slug":"dwyane-wade","name":"Dwyane Wade","parent":0,"term_taxonomy_id":12301,"term_order":0} ) [3] => Array ( [term_id] => 20912 [slug] => george-gervin [name] => George Gervin [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20912 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20912,"slug":"george-gervin","name":"George Gervin","parent":0,"term_taxonomy_id":20912,"term_order":0} ) [4] => Array ( [term_id] => 18940 [slug] => james-harden [name] => James Harden [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 18940 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":18940,"slug":"james-harden","name":"James Harden","parent":0,"term_taxonomy_id":18940,"term_order":0} ) [5] => Array ( [term_id] => 15694 [slug] => jerry-west [name] => Jerry West [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 15694 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":15694,"slug":"jerry-west","name":"Jerry West","parent":0,"term_taxonomy_id":15694,"term_order":0} ) [6] => Array ( [term_id] => 8508 [slug] => kobe-bryant [name] => Kobe Bryant [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 8508 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":8508,"slug":"kobe-bryant","name":"Kobe Bryant","parent":0,"term_taxonomy_id":8508,"term_order":0} ) [7] => Array ( [term_id] => 20975 [slug] => manu-ginobili [name] => Manu Ginobili [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20975 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20975,"slug":"manu-ginobili","name":"Manu Ginobili","parent":0,"term_taxonomy_id":20975,"term_order":0} ) [8] => Array ( [term_id] => 7567 [slug] => michael-jordan [name] => Michael Jordan [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 7567 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":7567,"slug":"michael-jordan","name":"Michael Jordan","parent":0,"term_taxonomy_id":7567,"term_order":0} ) [9] => Array ( [term_id] => 11628 [slug] => michal-kolkowski [name] => Michał Kołkowski [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 11628 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":11628,"slug":"michal-kolkowski","name":"Micha\u0142 Ko\u0142kowski","parent":0,"term_taxonomy_id":11628,"term_order":0} ) [10] => Array ( [term_id] => 20974 [slug] => ray-allen [name] => Ray Allen [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 20974 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":20974,"slug":"ray-allen","name":"Ray Allen","parent":0,"term_taxonomy_id":20974,"term_order":0} ) [11] => Array ( [term_id] => 9025 [slug] => reggie-miller [name] => Reggie Miller [parent] => 0 [term_taxonomy_id] => 9025 [term_order] => 0 [facet] => {"term_id":9025,"slug":"reggie-miller","name":"Reggie Miller","parent":0,"term_taxonomy_id":9025,"term_order":0} ) ) ) [meta] => Array ( [przekierowanie_url] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [thumbnail_link] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [video_ID] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [highlighted] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [fb_url_to_replace] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [fb_url_replacement] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [mobilny_obrazek_wyrozniajacy] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_w_sliderze] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [obrazek_mobilny] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_kafelka_radiowego_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_poza_sliderem_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [pionowa_miniatura_na_glownej_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [miniatura_wewnatrz_posta_mobilna] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [wideo] => Array ( [0] => Array ( [value] => [raw] => [boolean] => ) ) [toc_data] => Array ( [0] => Array ( [value] => [{"id":"10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba","label":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","text":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","enabled":false},{"id":"wyroznienie-reggie-miller","label":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","text":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","enabled":true},{"id":"10-ray-allen","label":"10. RAY ALLEN","text":"10. RAY ALLEN","enabled":true},{"id":"9-manu-ginobili","label":"9. MANU GINOBILI","text":"9. MANU GINOBILI","enabled":true},{"id":"8-george-gervin","label":"8. GEORGE GERVIN","text":"8. GEORGE GERVIN","enabled":true},{"id":"7-allen-iverson","label":"7. ALLEN IVERSON","text":"7. ALLEN IVERSON","enabled":true},{"id":"6-clyde-drexler","label":"6. CLYDE DREXLER","text":"6. CLYDE DREXLER","enabled":true},{"id":"5-james-harden","label":"5. JAMES HARDEN","text":"5. JAMES HARDEN","enabled":true},{"id":"4-dwyane-wade","label":"4. DWYANE WADE","text":"4. DWYANE WADE","enabled":true},{"id":"3-jerry-west","label":"3. JERRY WEST","text":"3. JERRY WEST","enabled":true},{"id":"2-kobe-bryant","label":"2. KOBE BRYANT","text":"2. KOBE BRYANT","enabled":true},{"id":"1-michael-jordan","label":"1. MICHAEL JORDAN","text":"1. MICHAEL JORDAN","enabled":true},{"id":"ranking-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba-kto-sie-nie-zalapal","label":"KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","text":"RANKING NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA – KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","enabled":true}] [raw] => [{"id":"10-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba","label":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","text":"10 NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA","enabled":false},{"id":"wyroznienie-reggie-miller","label":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","text":"(wyróżnienie) REGGIE MILLER","enabled":true},{"id":"10-ray-allen","label":"10. RAY ALLEN","text":"10. RAY ALLEN","enabled":true},{"id":"9-manu-ginobili","label":"9. MANU GINOBILI","text":"9. MANU GINOBILI","enabled":true},{"id":"8-george-gervin","label":"8. GEORGE GERVIN","text":"8. GEORGE GERVIN","enabled":true},{"id":"7-allen-iverson","label":"7. ALLEN IVERSON","text":"7. ALLEN IVERSON","enabled":true},{"id":"6-clyde-drexler","label":"6. CLYDE DREXLER","text":"6. CLYDE DREXLER","enabled":true},{"id":"5-james-harden","label":"5. JAMES HARDEN","text":"5. JAMES HARDEN","enabled":true},{"id":"4-dwyane-wade","label":"4. DWYANE WADE","text":"4. DWYANE WADE","enabled":true},{"id":"3-jerry-west","label":"3. JERRY WEST","text":"3. JERRY WEST","enabled":true},{"id":"2-kobe-bryant","label":"2. KOBE BRYANT","text":"2. KOBE BRYANT","enabled":true},{"id":"1-michael-jordan","label":"1. MICHAEL JORDAN","text":"1. MICHAEL JORDAN","enabled":true},{"id":"ranking-najlepszych-rzucajacych-obroncow-w-historii-nba-kto-sie-nie-zalapal","label":"KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","text":"RANKING NAJLEPSZYCH RZUCAJĄCYCH OBROŃCÓW W HISTORII NBA – KTO SIĘ NIE ZAŁAPAŁ?","enabled":true}] [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) [lubie] => Array ( [0] => Array ( [value] => 2 [raw] => 2 [long] => 2 [double] => 2 [boolean] => [date] => 1970-01-01 [datetime] => 1970-01-01 00:00:01 [time] => 00:00:01 ) ) ) [elasticsearch] => 1 ) [comment_count] => 0 [current_comment] => -1 [found_posts] => 1 [max_num_pages] => 1 [max_num_comment_pages] => 0 [is_single] => [is_preview] => [is_page] => [is_archive] => 1 [is_date] => [is_year] => [is_month] => [is_day] => [is_time] => [is_author] => [is_category] => [is_tag] => 1 [is_tax] => [is_search] => [is_feed] => [is_comment_feed] => [is_trackback] => [is_home] => [is_privacy_policy] => [is_404] => [is_embed] => [is_paged] => [is_admin] => [is_attachment] => [is_singular] => [is_robots] => [is_favicon] => [is_posts_page] => [is_post_type_archive] => [query_vars_hash:WP_Query:private] => 27b06f5e45e1d054e273ed54678edb3c [query_vars_changed:WP_Query:private] => 1 [thumbnails_cached] => [allow_query_attachment_by_filename:protected] => [stopwords:WP_Query:private] => [compat_fields:WP_Query:private] => Array ( [0] => query_vars_hash [1] => query_vars_changed ) [compat_methods:WP_Query:private] => Array ( [0] => init_query_flags [1] => parse_tax_query ) [num_posts] => 1 [suggested_terms] => Array ( ) [elasticsearch_success] => 1 )