Trela: Życie na krawędzi. Trener, czyli najmniejszy problem Radomiaka
Pracując od pierwszego dnia w trudnych warunkach, Bruno Baltazar udowodnił, że zna się na swoim fachu. Właściwym pytaniem po jesieni nie jest więc, czy Portugalczyk zasłużył na kolejną szansę, ale czy szanujący się trener w ogóle miałby na nią ochotę? Śledząc retrospektywnie losy większości spadkowiczów, zwykle da się dostrzec momenty uśpienia czujności. Sytuacje wprowadzające rozprężenie, gdy „nie czas był jeszcze na lizanie się po…”. W polskich warunkach matkami takich historii […]