Trzej królowie idą własnymi ścieżkami. Biznes wygra ze sportem?
2019 rok miał być czasem ostatecznej weryfikacji na szczycie wagi ciężkiej. Jeszcze pod koniec stycznia wydawało się, że rewanżowe starcie Deontaya Wildera (40-0-1, 39 KO) z Tysonem Furym (27-0-1, 19 KO) to formalność. Lepszy z tej pary pod koniec roku wreszcie mógłby się spotkać z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) i wyłonić pierwszego od dwóch dekad niekwestionowanego mistrza świata. Taki scenariusz można jednak włożyć między bajki. […]