Media: Bologna może sprowadzić konkurenta dla Skorupskiego

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

20 listopada 2025, 09:06 • 2 min czytania 3

Łukaszowi Skorupskiemu może przybyć konkurent do rywalizacji o rolę podstawowego bramkarza w zespole Bolonii. Polak do tej pory był niekwestionowanym numerem, jednak w mediach pojawiają się doniesienia, że klub rozważa sprowadzenie dodatkowego zawodnika na jego pozycję.

Media: Bologna może sprowadzić konkurenta dla Skorupskiego
Reklama

Obecnie Skorupski leczy kontuzję, której nabawił się tuż przed przerwą na mecze reprezentacyjne. Uraz mięśni zginaczy prawego uda wykluczy go z gry prawdopodobnie do końca roku. Wydawało się, że na nieobecności Polaka skorzystać może rezerwowy bramkarz Federico Ravaglia, jednak w mediach pojawiły się doniesienia, że Bologna myśli o przeprowadzeniu awaryjnego transferu wolnego zawodnika, który byłby dostępny od zaraz.

Skorupski będzie miał konkurencję w Bolonii? Klub zainteresował się wicemistrzem świata

W meczu z Napoli, to nie Ravaglia, którego z gry także wykluczyły względy zdrowotne, a 17-letni Massimo Pessina zastąpił Skorupskiego, po tym jak Polak musiał opuścić plac gry już na początku spotkania. Uraz Ravaglii nie wydaje się poważny, Włoch ma być gotowy do gry na najbliższe spotkanie ligowe, jednak mimo to możemy przeczytać, że Bolonia skanuje rynek w poszukiwaniu wzmocnienia na pozycji bramkarza.

Reklama

Co ciekawe, niekoniecznie musiałoby do niego dojść już teraz, na zasadzie wolnego transferu, a dopiero zimą, gdy teoretycznie Skorupski powinien być już gotowy do gry. Według Ekrema Konura włoski klub bacznie przygląda się sytuacji Dominika Livakovicia. Chorwacki bramkarz chciałby poprawić swoją sytuację klubową przed zbliżającymi się mistrzostwami świata. Obecnie 30-latek jest wypożyczony z Fenerbahce do Girony, ale pełni tam jedynie rolę rezerwowego. W Hiszpańskim klubie nie rozegrał jak dotąd ani minuty.

Bolonia nie jest jednak jedynym klubem, który monitoruje sytuację Chorwata. W tym kontekście w mediach wymieniano także Dinamo Zagrzeb, czyli były klub Livakovicia, a także Mainz i Real Betis.

*Przed meczami warto sprawdzić recenzję bukmachera Lebull – dowiesz się, jak wypada na tle innych polskich bukmacherów.

WIĘCEJ O WŁOSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

3 komentarze

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama