Reklama

Ronaldo znów zarobił najwięcej. Konkurencja daleko w tyle

Aleksander Rachwał

17 października 2025, 13:06 • 2 min czytania 5 komentarzy

„Forbes” opublikował listę dziesięciu najlepiej zarabiających piłkarzy świata. Na szczycie listy znalazł się ponownie Cristiano Ronaldo, który zainkasował ponad dwa razy więcej niż drugi w tym zestawieniu Lionel Messi.

Ronaldo znów zarobił najwięcej. Konkurencja daleko w tyle

Czołowa dziesiątka rankingu „Forbesa” zarobiła w minionym sezonie niemal miliard dolarów (konkretnie 945 milionów). Sam Cristiano Ronaldo odpowiada za niemal 30 procent tej kwoty.

Reklama

Cristiano Ronaldo najlepiej zarabiającym piłkarzem świata wg „Forbesa”

Portugalczyk wg „Forbesa” zarobił 280 milinów dolarów, z czego 230 milionów to kwota osiągnięta z tytułu gry w piłkę, a pozostałe 50 pochodzi z pozostałych źródeł, jak choćby kontrakty reklamowe.

Drugi w tym zestawieniu Lionel Messi zarobił 130 milionów dolarów i – co ciekawe – więcej niż na boisku (60 mln dolarów) zarobił poza nim (70 mln dolarów). Podium zamyka Karim Benzema z zarobkami na poziomie 104 milionów dolarów, z czego tylko 4 miliony to kwota, którą Francuz zarobił poza boiskiem.

Najlepiej zarabiający piłkarze świata wg „Forbesa”:

  1. Cristiano Ronaldo, Al-Nassr (Arabia Saudyjska) – 280 mln dolarów
  2. Lionel Messi, Inter Miami (USA) – 130 mln dolarów
  3. Karim Benzema, Al-Ittihad (Arabia Saudyjska) – 104 mln dolarów
  4. Kylian Mbappe, Real Madryt (Hiszpania) – 95 mln dolarów
  5. Erling Haaland, Manchester City (Anglia) – 80 mln dolarów
  6. Vinicius Junior, Real Madryt (Hiszpania) – 60 mln dolarów
  7. Mohamed Salah, Liverpool (Anglia) – 55 mln dolarów
  8. Sadio Mane, Al-Nassr (Arabia Saudyjska) – 54 mln dolarów
  9. Jude Bellingham, Real Madryt (Hiszpania) – 44 mln dolarów
  10. Lamine Yamal, Barcelona (Hiszpania) – 43 mln dolarów

CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama