Reklama

Rollercoaster w Sosnowcu. Wieczysta i Śląsk dzielą się punktami

Wojciech Piela

30 listopada 2025, 16:43 • 2 min czytania 21 komentarzy

Kazimierz Moskal ma za sobą pierwszy mecz w roli szkoleniowca Wieczystej Kraków. Debiut okazał się wymagający — jego zespół prowadził 2:0 ze Śląskiem Wrocław, lecz ostatecznie tylko zremisował 3:3.

Rollercoaster w Sosnowcu. Wieczysta i Śląsk dzielą się punktami

Początek spotkania układał się idealnie dla gospodarzy. Już w 12. minucie Maciej Gajos wykorzystał zamieszanie w polu karnym Śląska i otworzył wynik. Zaledwie pięć minut później przewagę Wieczystej powiększył Lisandro Semedo, pewnie egzekwując rzut karny. Beniaminek mógł czuć się komfortowo, lecz jego dobry czas szybko się skończył.

Reklama

Wieczysta i Śląsk dzielą się punktami. Rollercoaster w Sosnowcu

Wrocławianie odpowiedzieli w 31. minucie efektowną akcją, którą mocnym strzałem pod poprzeczkę wykończył Piotr Samiec-Talar. Ten sam zawodnik popisał się asystą tuż przed przerwą — w doliczonym czasie pierwszej części gry piłkę do bramki skierował Luka Marjanac, doprowadzając do remisu.

Druga połowa zaczęła się dla krakowian równie niekorzystnie, jak końcówka pierwszej. Już w 49. minucie fatalne zagranie Dawida Szymonowicza wykorzystał Antoni Klimek, dając Śląskowi prowadzenie.

Wieczysta odpowiedziała jednak po kwadransie — w 63. minucie Semedo ponownie trafił z jedenastu metrów, zapisując na koncie drugą bramkę.

Mimo kilku sytuacji z obu stron wynik nie uległ już zmianie. Po podziale punktów Śląsk plasuje się na piątej pozycji w tabeli, natomiast Wieczysta zajmuje dziewiąte miejsce. Obie drużyny dzieli zaledwie różnica dwóch punktów.

Wieczysta Kraków – Śląsk Wrocław 3:3 (2:2)

  • 1:0 – Gajos 12′
  • 2:0 – Semedo 17′
  • 2:1 – Samiec-Talar 31′
  • 2:2 – Marjanac 45+4′
  • 2:3 – Klimek 49′
  • 3:3 – Semedo 63′

CZYTAJ WIĘCEJ O I LIDZE NA WESZŁO:

fot. Newspix

21 komentarzy

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama