Hannover traci cierpliwość. Pozycja Sobiecha wisi na włosku
Niewiele jest karier toczących się w równie zawiły sposób, co ta prowadzona przez Artura Sobiecha. Perypetie polskiego napastnika to nieustanna sinusoida – najpierw strzela kilka goli z rzędu i ratuje posadę trenera, by po chwili z ławki przyglądać się temu, jak nieporadnie radzą sobie jego rywale o miejsce w składzie. Innym razem prezentuje wysoką formę i otrzymuje opaskę kapitana, by już po chwili złapać poważną kontuzję i pauzować do końca rundy. Wiele […]
Piotr Tomasik
• 3 min czytania
0