Lewczuk – ze schabowego na creme brulee bez bólu żołądka
Igor Lewczuk miał dziś pierwszą okazję, żeby stanąć oko w oko z gwiazdami piłki nożnej. Angel Di Maria, Edinson Cavani, Thiago Silva i tak dalej, te klimaty. Nazwiska robiące wrażenie, ale nie na Lewczuku – nie wymiękł i powiemy więcej – był jednym z lepszych w swojej ekipie. Natomiast Krychowiak oglądał mecz z pozycji do której powoli zaczyna nas i siebie przyzwyczajać, czyli siedzącej. Na placu gry pomocnika nie oglądaliśmy ani przez minutę, przed nim w hierarchii […]
redakcja
• 2 min czytania
0