Nene – ten chłop chyba naprawdę potrafi uderzyć
No i takie otwarcia kolejki lubimy, nawet bardzo. Ekstraklasa w piątek od 18 zafundowała nam nasz ulubiony koktajl, stworzony na bazie emocji, kiksów, przejawów jakości i pięknego gola. Ostatni ze składników pojawił się na samym finiszu, co tylko potęguje zadowolenie ze spożycia. Był taki moment w tym meczu, że wydawało się, iż w Miedzi w końcu coś zaczęło żreć. Że podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego wstali rano i – cytując klasyka – coś im w głowie […]
redakcja
• 3 min czytania
40