Piłkarz o Papszunie: Jest kibicem Legii. To jego marzenie

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

30 listopada 2025, 08:57 • 2 min czytania 36

Wciąż trwa saga z przenosinami Marka Papszuna do Legii Warszawa. Trener Rakowa Częstochowa przyznał wprost, że ma ofertę i chciałby odejść, ale nie wiadomo, kiedy do tego dojdzie. Raków oczekuje sporych pieniędzy, czas leci. Głos na temat Papszuna zabrał natomiast jego były zawodnik, obecnie piłkarz warszawskiego klubu. I przyznał, że szkoleniowiec sympatyzuje z Legią.

Piłkarz o Papszunie: Jest kibicem Legii. To jego marzenie
Reklama

Czwartkowe spotkania w Lidze Konferencji pokazały, że większy problem obecnie ma Legia. Zespół z Warszawy w słabym stylu przegrał kolejny mecz, ulegając 0:1 Sparcie Praga. Raków natomiast zaprezentował się bardzo dobrze i wygrał w Sosnowcu aż 4:1 z Rapidem Wiedeń.

Patryk Kun o Marku Papszunie: Jest z Warszawy, to kibic Legii

Jednym z gości na specjalnym wydarzeniu zorganizowanym przez firmę Decathlon był Patryk Kun. Były zawodnik Rakowa, na którego Papszun w Częstochowie mocno stawiał, a obecnie piłkarz Legii, zapytany o szkoleniowca, powiedział: – On jest z Warszawy, jest też kibicem Legii, więc myślę, że dla niego to naturalny krok i takie marzenie. Zobaczymy, jak ostatecznie zakończy się ta saga.

Reklama

Innym z gości był bramkarz Legii, Kacper Tobiasz. – Na teraz naszym trenerem jest Inaki Astiz, ale nie ma takiego pierwszego szkoleniowca z prawdziwego zdarzenia. Nie wiem, co mogę powiedzieć, wyczarować. Wiem tyle, co dzieje się w internecie. Mam tylko nadzieję, że ta sytuacja zakończy się jak najszybciej z pozytywnym skutkiem – powiedział golkiper warszawskiego klubu.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

36 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama