Trener Polonii z jasnym stanowiskiem ws. przyszłości napastnika

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

12 grudnia 2025, 09:50 • 2 min czytania 5

Trener Polonii Warszawa Mariusz Pawlak przemówił na temat ostatnich doniesień w sprawie Łukasza Zjawińskiego. Napastnikiem Czarnych Koszul mają mocno interesować się kluby z Ekstraklasy.

Trener Polonii z jasnym stanowiskiem ws. przyszłości napastnika
Reklama

Zjawiński, choć ma już rozegrane 47. spotkań na poziomie Ekstraklasy, jak dotąd nie przebił się na najwyższym szczeblu. W ostatnim czasie radzi sobie jednak znakomicie w I lidze. W ubiegłym sezonie zanotował 23 gole w 30 meczach w barwach Polonii Warszawa, a w obecnym zdobył ich 10 w 18 spotkaniach.

Trener Polonii zabrał głos ws. Łukasza Zjawińskiego. „Wypełni kontrakt”

Możliwe, że niedługo 24-latek ponownie dostanie szansę, by pokazać się w elicie. Jak informował niedawno Mateusz Janiak z Przeglądu Sportowego, Zjawińskim interesują się m.in. Pogoń Szczecin, Górnik Zabrze, Zagłębie Lubin i Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Na temat możliwego odejścia napastnika z Polonii wypowiedział się w rozmowie z klubowymi mediami trener warszawskiego zespołu, Mariusz Pawlak.

Reklama

– Łukasz ma kontrakt z klubem do końca czerwca i go wypełni. Z mojej strony to tyle, tego bym chciał. Wiem, że Łukasz planuje odejść do innego klubu. Na dzisiaj nie widzę podstaw, by miał odejść z Polonii. Chce pomóc w jak najlepszym wyniku i zrobi wszystko ze swojej strony, by pozostawić po sobie jak najlepsze wrażenie – stwierdził szkoleniowiec.

Jego zdaniem, kwestia nadchodzącego transferu nie wpłynie na zaangażowanie zawodnika w grę w obecnej drużynie.

Jest zawodowcem, Polonia też mu coś dała. On twierdzi, że też coś odda. Chyba jesteśmy dogadani. Wiemy, że życie piłkarza nie sprowadza się do gry w jednym klubie, on ma swoje marzenia. Dzisiaj nie rozmawiamy o Polonii, która ewentualnie może być w Ekstraklasie, tylko Polonii pierwszoligowej, dlatego zostawmy ten temat do czerwca. Łukasz jest z nami, a co będzie dalej, to zależy od jego decyzji – wyjaśnił Mariusz Pawlak.

WIĘCEJ O I LIDZE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama