Mecz w cieniu transferowych negocjacji
Los to figlarz. Jeszcze kilka miesięcy temu Krzysztof Piątek – wydawało się: nieopierzony napastnik z Cracovii – przychodził do Genoi, by… no właśnie, by co? By zaaklimatyzować się w nowej drużynie i nowym kraju, by otrzaskać się z Serie A – oczywiście. Ale na pewno nie, by pół roku później stać się najgorętszym towarem na rynku transferowym, by zdominować okładki największych światowych gazet sportowych. Tego spodziewał się mało kto. Może nawet tego […]
Norbert Skorzewski
• 3 min czytania
0