Reklama

Najnowsze

Weszło

Jaroszyński trzyma się poważnego futbolu. Zagra w Genoi

Liczba Polaków w Serie A musi się zgadzać – Paweł Jaroszyński zostaje we włoskiej ekstraklasie. Zgodnie z tym co przekazał dziennikarz „Sky Sports Italia”, Gianluca Di Marzio, nasz rodak przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego do Genoi. Były klub Krzysztofa Piątka zapłacił za Polaka około czterech milionów euro. Chievo potwierdziło już oficjalnie tę wiadomość. Szczerze mówiąc trochę ten transfer nas dziwi, ponieważ Jaroszyński nie rozegrał na tyle spektakularnego […]
Bartosz Burzyński
3 min czytania
0
Jaroszyński trzyma się poważnego futbolu. Zagra w Genoi
Reklama
Weszło

Ciosek na wątrobę #54

Co wydarzyło się w Rydze? Skandaliczny przebieg walki Krzysztofa Głowackiego z Mairisem Briedisem i szanse na powodzenie protestu podsumował w rozmowie z Janem Cioskiem promotor Polaka – Andrzej Wasilewski. W drugiej części programu Kacper Bartosiak, Leszek Dudek i Jakub Biłuński analizują potencjał wschodzących gwiazd kategorii ciężkiej i zastanawiają się nad szansami Artura Szpilki i Izu Ugonoha w ich lipcowych walkach.
Michał Kołkowski
1 min czytania
0
Ciosek na wątrobę #54
Formuła 1

Robert Kubica a sprawa polska. Czy możemy być dumni z ostatnich miejsc?

Dziś wyścig o Grand Prix Francji Formuły 1. O ile nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, Robert Kubica dojedzie na końcu stawki. Piszemy o tym z dużą dozą pewności i wyjątkowym spokojem, bo jesteśmy pogodzeni z tym faktem, podobnie,jak sam polski kierowca. Oczywiście, chcielibyśmy wierzyć, że nagle sytuacja się odwróci, ale doskonale zdajemy sobie sprawę, że mówimy o sporcie, w którym 80 procent wpływu na ostateczny wynik ma samochód. A ten Kubica ma zdecydowanie najgorszy […]
Jan Ciosek
8 min czytania
0
Robert Kubica a sprawa polska. Czy możemy być dumni z ostatnich miejsc?
Felietony i blogi

Ciao Italia. Z wysoko podniesionym czołem i dumnie wypiętą piersią

Nad regionem Emilia-Romania przeszło dziś coś, co przy niskim budżecie spokojnie mogłoby uchodzić za obrazki żywcem wyjęte z katastroficznej produkcji. Słońce głęboko schowało się za chmurami, z nieba prócz ulewnego deszczu leciały kule wielkości śliwek, a wiatr zawiewał tak mocno, że Amerykanie swoim zwyczajem mogliby mu nadać jakieś fajne imię. Przewrócił wszystko, co mógł przewrócić, połamał gałęzie drzew, a nawet całe drzewa, grad pomógł powybijać szyby w samochodach, a woda […]
red6
4 min czytania
0
Ciao Italia. Z wysoko podniesionym czołem i dumnie wypiętą piersią
Reklama
Weszło

Oceny po Hiszpanii: Z bólem serca – prawie same dwóje. Tylko trzy wyjątki

Trochę smutno nam wystawiać oceny po takim meczu. Zwłaszcza, że nie chcemy nad tymi chłopakami się znęcać. No ale cóż – noty trzeba wystawić. U nas od góry do dołu same dwóje – z wyjątkiem Grabary, Bielika i Michalaka. Byliśmy jak ten wykładowca, który chętnie podciągnąłby studentom oceny, ale naprawdę nie było z czego naciągać.  OCENY W SKALI 1-10: Kamil Grabara 6 Jedyny jasny punkt naszego zespołu. I nawet mimo tego, że puścił […]
redakcja
4 min czytania
0
Oceny po Hiszpanii: Z bólem serca – prawie same dwóje. Tylko trzy wyjątki
Weszło

15 szybkich wniosków po klęsce z Hiszpanią

Reprezentacja Polski u-21 po zwycięstwie nad Włochami rozkochała w sobie kibiców. Pozwoliła im marzyć, że powrót polskich piłkarzy na Igrzyska Olimpijskie jest możliwy. Że naprawdę mamy pokolenie młodych zawodników, którzy potrafią rzucić wyzwanie najzdolniejszym piłkarsko nacjom Starego Kontynentu. Niestety – reprezentacja Hiszpanii przypomniała nam miejsce w szeregu. 0:5 to okrutne bęcki, zwłaszcza w realiach wielkiego turnieju, gdy dwie – tylko z pozoru, jak się okazało – równorzędne drużyny […]
Michał Kołkowski
6 min czytania
0
15 szybkich wniosków po klęsce z Hiszpanią
Weszło

Zdemolowani

Przybyli, poklepali, zwyciężyli. Powiedzmy sobie wprost: zostaliśmy zmiażdżeni, nie mieliśmy żadnych szans. Nic, zero, null. Różnica klas, dysproporcja umiejętności indywidualnych. Hiszpanie znajdowali się gdzieś trzy, cztery półki wyżej od nas i brutalnie wybudzili nas ze snu, w którym tak pięknie trwaliśmy przez kilka ostatnich dni, marząc o Igrzyskach Olimpijskich. Mieliśmy prawo marzyć, przecież dokładnie takiego obrazu meczu spodziewaliśmy się, wychodząc na spotkania z Belgami i Włochami. Tam zneutralizowaliśmy […]
Norbert Skorzewski
3 min czytania
0
Zdemolowani
Reklama
Felietony i blogi

Nieznośna lekkość odpadania

W 1992 roku na stojąco wchodziłem pod stół, a na chleb mówiłem „bep”, o Igrzyskach w kontekście polskich piłkarzy słyszałem przed dzisiejszy meczem tylko raz. Znacie tę historię? Mieliśmy jechać do Aten w 2004 roku. Tam, gdzie królem strzelców został Tevez, tam, gdzie sensacyjne czwarte miejsce zdobył Irak. W grę wchodziły rocznik 1982 i młodsze – plus trzech graczy starszych, Argentyna wzięła choćby Kily Gonzaleza i Roberto Ayalę – a nasz […]
redakcja
3 min czytania
0
Nieznośna lekkość odpadania
Inne sporty

Specjaliści od horrorów w formie – kolejny tie-break dla siatkarzy

Kiedyś w siatkarskim środowisku krążyło porzekadło, że jak się nie wygrywa 3:0, to się przegrywa 2:3. W ten weekend nasi mistrzowie świata udowadniają jednak, że ostatecznie, kiedy nie wygra się gładko, to można wygrać po horrorze. Po wczorajszym zwycięstwie z Argentyną, dziś rozstrzygnęli n swoją korzyść kolejny bój w Lidze Narodów po tie-breaku. Tym razem z zawsze groźnymi Serbami. Zwycięstwo oznacza, że podopieczni Vitala Heynena wciąż liczą się w walce o awans do turnieju finałowego. […]
Jan Ciosek
2 min czytania
0
Specjaliści od horrorów w formie – kolejny tie-break dla siatkarzy
Live

LIVE: Szkoda, ale czy mogło w ogóle być inaczej?

Inaczej miał wyglądać ten dzień, co? Bądźmy ze sobą wszyscy szczery: przeważająca większość z nas myślała, że Polacy dziś będą walczyć o godne pożegnanie z turniejem, kto wie, być może nawet o pierwszy turniejowy punkt, ba – pierwszego turniejowego gola. Miniony tydzień był jednak prawdziwym szaleństwem w wykonaniu Bielika i spóły. Pokonanie Belgów. Pokonanie gospodarzy turnieju. Dziś wystarczy remis, by wygrać grupę, awansować do najlepszej czwórki […]
redakcja
1 min czytania
0
LIVE: Szkoda, ale czy mogło w ogóle być inaczej?
Reklama
Reklama