Wojna kibolska, czyli od Euromajdanu po Krym
Rosja – a może ci słynni turyści, albo „lokalne jednostki samoobrony” – wjechała między miasta, między ludzi do tej pory koegzystujących w ramach jednego kraju, zostawiając bolesną i wciąż krwawiącą ranę. A jednak, goście w kominiarkach i mundurach grasujący po ulicach we wschodniej części kraju nie mogą powstrzymać ultrasów. Hasło doskonale znane z flag, najczęściej adresowane do przedstawicieli rządu, policji czy piłkarskich działaczy tydzień temu nabrało nowego znaczenia. „You can´t stop […]
redakcja
• 12 min czytania
4