Ole Gunnar, czyli chyba najbardziej uwielbiany rezerwowy w historii
Kiedy podczas Euro 1996 do Molde dotarł faks z Manchesteru United zawierający propozycję kupna, w klubie przecierali oczy ze zdumieni. Już wtedy było jednak o nim stosunkowo głośno. Ligę norweską rozwalił w pył. Pojawiały się oferty z Newcastle, Cagliari czy Hamburgera SV. Mało brakło, a podpisałby kontrakt z… Manchesterem City, ale ci ostatecznie nie podjęli ryzyka. Los chciał, że za 1,5 miliona funtów, stając się najdroższym piłkarzem z ligi norweskiej, […]
redakcja
• 3 min czytania
0