Ruben Amorim po piątkowym meczu Manchesteru United nie szczędził pochwał pod adresem młodych zawodników swojego zespołu. Tak entuzjastycznych słów z ust szkoleniowca dawno nie było słychać.
W spotkaniu 18. kolejki Premier League Czerwone Diabły pokonały w Boxing Day Newcastle United 1:0. Zwycięską bramkę zdobył Patrick Dorgu, jednak na boisku wyróżniali się nie tylko strzelec gola. Duży wpływ na przebieg meczu miała postawa młodzieży, a konkretnie Aydena Heavena oraz Jacka Fletchera.
Amorim pozytywnie o grze United. Młodzież w blasku reflektorów
Heaven po raz kolejny pojawił się w wyjściowym składzie na środku obrony i rozegrał pełne 90 minut. Fletcher, syn byłego gracza Manchesteru United Darrena, doczekał się natomiast swojego debiutu przed publicznością na Old Trafford. Po meczu trener szczególnie ciepło wypowiadał się o pierwszym z nich, podkreślając jednocześnie zaangażowanie obu piłkarzy.
– Jestem bardzo zadowolony z Aydena Heavena. Z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Wcześniej nie miał wielu okazji do gry, ale na treningach pracował na wysokim poziomie. A żeby być gotowym, gdy pojawi się szansa, trzeba trenować naprawdę solidnie. Jeśli utrzyma taką formę, bardzo trudno będzie wygryźć go ze składu – zaznaczył Amorim.
Szkoleniowiec odniósł się również do debiutu Fletchera. – Jack to bardzo skromny chłopak, który ciężko pracuje. Swoim podejściem zapracował na występ na Old Trafford – dodał podczas konferencji prasowej.
Po tym zwycięstwie Manchester United zajmuje piąte miejsce w tabeli Premier League. Newcastle United znajduje się na 11. pozycji, natomiast liderem rozgrywek pozostaje Arsenal.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dorgu bohaterem Old Trafford w Boxing Day. Skromna wygrana
- Wzruszające chwile na Anfield. Byłe kluby uczczą pamięć zmarłego piłkarza
- Fabiański chce wrócić do gry. „Mam problemy”
fot. Newspix