Reklama

Młodzieńczy błąd już za nim. Rózga świętuje debiut w kadrze

Wojciech Piela

15 listopada 2025, 22:09 • 2 min czytania 3 komentarze

Jan Urban zdecydował się dać kolejnemu młodemu zawodnikowi szansę w reprezentacji. Tym razem debiut zaliczył Filip Rózga – piłkarz, który jeszcze niedawno kojarzony był głównie z głośnym skandalem alkoholowym. 19-letni pomocnik nie ukrywa dziś, jak wielkim błędem była tamta historia.

Młodzieńczy błąd już za nim. Rózga świętuje debiut w kadrze

W 2023 roku kariera Rózgi dramatycznie wyhamowała. Utalentowany zawodnik nie znalazł się w kadrze na Mistrzostwa Świata U17, ponieważ razem z kilkoma kolegami złamał regulamin i imprezował podczas zgrupowania. Reakcja klubów była natychmiastowa.
Cracovia ukarała go przesunięciem do drużyny juniorów, a dodatkowo piłkarz odbył wolontariat w szpitalu dziecięcym. Jak sam dziś podkreśla – tamten etap diametralnie go zmienił.

Reklama

Filip Rózga świętuje debiut w kadrze. Młodzieńczy błąd już za nim

– To była czysta głupota. Byliśmy młodzi i nierozsądni… Nadal jestem młody, ale wtedy naprawdę byliśmy dużo głupsi. Każdy z nas odrobił tę lekcję i dziś jesteśmy w innym miejscu. Może tak właśnie musiało się stać – przyznał w rozmowie ze Sport.pl.

Rózga podkreślił, że tamten incydent całkowicie zmienił jego podejście. – Od tamtego momentu żyję tylko piłką. Nie interesują mnie żadne inne rzeczy. To był ostatni raz, kiedy miałem alkohol w ustach – i nie zamierzam do tego wracać – powiedział.

Pierwsze dni po wybuchu afery były dla niego bardzo trudne, lecz – jak podkreśla – nie próbował nikogo obwiniać. – Wiedziałem, co zrobiłem. Musiałem to przepracować, przemyśleć i wziąć na siebie. Powrót z Indonezji był bolesny, ale może właśnie takiego wstrząsu potrzebowałem, żeby wszystko przewartościować – dodał reprezentant.

Latem młody pomocnik przeniósł się ze stadionu Cracovii do Sturmu Graz. Austriacki klub zapłacił za niego dwa miliony euro. W nowym otoczeniu Rózga szybko zaczął udowadniać, że warto było na niego postawić – rozegrał już 15 meczów, strzelił dwa gole i zanotował asystę.

W spotkaniu z Holandią (1:1) zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski, pojawiając się na murawie w końcowych minutach. Teraz pozostaje pytanie, czy w meczu z Maltą otrzyma od trenera Urbana więcej czasu na pokazanie swojego potencjału.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

3 komentarze

Uwielbia sport, czasem nawet próbuje go uprawiać. W przeszłości współtworzył legendarne radio Weszło FM, by potem oddawać się pasji do Premier League na antenie Viaplay. Formaty wideo to jego żywioł, podobnie jak komentowanie meczów, ale korzystanie z języka pisanego również jest mu niestraszne. Wytężone zmysły, wzmożona czujność i mocne zdrowie – te atrybuty przydają mu się zarówno w pracy, jak i życiu codziennym. Żyje nadzieją na lepsze jutro słuchając z zamiłowaniem utworów Andrzeja Zauchy czy Krzysztofa Krawczyka – bo przecież bez przeszłości nie ma przyszłości.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama