Reklama

Piękny gol byłego piłkarza Radomiaka w Niemczech! [WIDEO]

Maciej Piętak

07 grudnia 2025, 20:11 • 3 min czytania 0 komentarzy

W 13. kolejce niemieckiej Bundesligi Hamburger SV wygrał u siebie 3:2 z Werderem Brema. Jednym z bohaterów gospodarzy był Luka Vusković, który strzelił spektakularnego gola. Były piłkarz Radomiaka Radom w ekwilibrystyczny sposób zaskoczył bramkarza rywali.

Piękny gol byłego piłkarza Radomiaka w Niemczech! [WIDEO]

Talent do goli

Trzeba przyznać, że Chorwat jest niezwykle bramkostrzelnym środkowym obrońcą. W karierze klubowej strzelił już 13 goli w 74 meczach i na tym na pewno nie poprzestanie.

Reklama

Jego talent, nie tylko do gry w defensywie, ale i do zdobywania bramek, już dawno zauważyli skauci Tottenhamu. Vusković, występujący wówczas w Hajduku Split, zbierał świetne recenzje za swoje spotkania, nie tylko w seniorskiej drużynie. W pierwszym zespole rozegrał w sumie zaledwie jedenaście meczów. Koguty zapłaciły za niego 12 milionów euro, ale zawodnik mógł trafić na Wyspy Brytyjskie dopiero po ukończeniu 18. roku życia.

Dlatego w międzyczasie ogrywał się w Radomiaku Radom czy KVC Westerlo. W polskim klubie strzelił trzy gole i zanotował asystę przy słynnym trafieniu… Gabriela Kobylaka w meczu z Puszczą Niepołomice. Z kolei w Belgii kibice zapamiętali go m.in. z przepięknej bramki zdobytej przewrotką.

Gdy Chorwat osiągnął pełnoletność, przeniósł się w końcu do Londynu. Dobre występy w sparingach nie przekonały jednak sztabu trenerskiego na tyle, by zostawić go w składzie, więc gracza oddelegowano na kolejne wypożyczenie – tym razem do Niemiec. Zawodnikiem zainteresował się beniaminek Bundesligi z Hamburga i ostatecznie doszło do transferu.

Vusković z kolejnym golem w Niemczech

W debiucie Vusković przyjął piątkę od Bayernu, ale już w kolejnym meczu zdobył bramkę, która pomogła HSV wygrać 2:1 z Heidenheim. W następnych dwóch spotkaniach jego zespół zachował czyste konto, jednak w każdym kolejnym ligowym starciu Hamburg tracił minimum jednego gola.

Nie inaczej było z Werderem, z którym beniaminek przegrywał do przerwy 0:1. Tuż po zmianie stron Vusković obejrzał żółtą kartkę, a chwilę później jego zespół wyrównał. Do 75. minuty można było powiedzieć, że był to dla Chorwata mecz jak każdy inny.

Wtedy jednak Fabio Vieira posłał z rzutu wolnego dobrą piłkę w pole karne, a stoper HSV wpakował futbolówkę do siatki. I to jak! To był przepiękny skorpion w wykonaniu 18-latka. Na myśl od razu przychodzą trafienia Henricha Mchitariana czy Oliviera Giroud, którzy w podobny sposób pokonywali bramkarzy w sezonie 2016/17.

To drugi ligowy gol w sezonie Vuskovicia. Ostatecznie HSV musiało się jednak napracować, by sięgnąć po trzy punkty, bo ledwie dwie minuty po golu Chorwata ponownie był remis. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił w końcówce Yussuf Poulsen. Dzięki wygranej Hamburg ma na koncie 15 punktów po 13 meczach i awansował na 13. pozycję, zbliżając się na jeden punkt do swojego niedzielnego rywala.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Liczy, pisze i komentuje - nie zawsze w tej kolejności. Studiuje matematykę, a wcześniej przewinął się przez redakcje 90minut, FutbolNews oraz Żyjemy Futbolem. Prywatnie kibic Wisły Kraków oraz Chelsea. Ma beznadziejny gust muzyczny, jeszcze gorsze poczucie humoru, ale tyle dobrego, że czasem napisze jakiś niezły tekst

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Niemcy

Niemcy

Miał być hit, a wyszła niespodziewana demolka. Eintracht ośmieszony

redakcja
0
Miał być hit, a wyszła niespodziewana demolka. Eintracht ośmieszony
Niemcy

Grabara bohaterem! Obronił karnego w końcowych minutach

Mikołaj Duda
1
Grabara bohaterem! Obronił karnego w końcowych minutach
Reklama
Reklama