Zaskakujące wieści z Turcji. Kacper Kozłowski stracił szkoleniowca, który wyciągnął klub z kryzysu i włączył go do walki o europejskie puchary. Burak Yilmaz zrezygnował z prowadzenia Gaziantep FK.
„Nie doceniono poświęcenia”
Decyzja jest o tyle szokująca, że pod wodzą Yilmaza drużyna radziła sobie nadspodziewanie dobrze. Legenda tureckiej piłki przejęła zespół w sierpniu, gdy ten miał na koncie zero punktów i bilans bramkowy 0:6 po dwóch spotkaniach. Gaziantep kontynuował wówczas beznadziejną serię – końcówka poprzedniego sezonu to siedem meczów z rzędu bez wygranej.
Bilans Yilmaza w 16 kolejnych spotkaniach to 8 zwycięstw, 5 remisów i zaledwie 3 porażki. Obecnie Gaziantep zajmuje siódme miejsce w tureckiej Super Lig.
Yilmaz podjął decyzję o odejściu tuż po domowej porażce 0:1 z Goeztepe. Początkowo były turecki napastnik zapowiedział, że poprowadzi zespół jeszcze w dwóch ostatnich meczach w tym roku, jednak szybko zmienił zdanie. W oświadczeniu i wypowiedziach pomeczowych trener skarżył się na toksyczną atmosferę wokół klubu, obelgi z trybun i brak docenienia jego poświęcenia.
– Przejąłem drużynę w momencie, gdy nie była w stanie zdobywać punktów. (…) Opuszczam ją na pozycji dającej możliwość walki o europejskie puchary. Odchodzę z drużyny ze spokojem – napisał Yilmaz.
– Oprócz walki, którą stoczyliśmy na boisku, jestem odpowiedzialny za to, że rozwiązywałem problemy moich zawodników, zarówno materialne, jak i niematerialne, rozmawiając z kierownictwem i prezesem. Jednak czując, że nie doceniono w pełni mojego poświęcenia, podjąłem decyzję. Ostatnie wydarzenia nie są przypadkowe, są one oficjalnym dowodem – kontynuował Turek.
Gaziantep Futbol Kulübü’ndeki teknik direktörlük görevim, aldığım karar neticesinde bugün itibariyle sona ermiştir.
— Burak Yılmaz (@yilmazburak17) December 15, 2025
Kozłowski bez trenera
Odejście Yilmaza to ważna informacja dla Kacpra Kozłowskiego. Reprezentant Polski był kluczową postacią w układance tureckiego szkoleniowca. 21-latek rozegrał 16 meczów ligowych, w których zdobył trzy bramki i zanotował jedną asystę.
Pomocnik jest ponadto najczęściej faulowanym piłkarzem w całej Super Lig – rywale zatrzymywali go nieprzepisowo aż 51 razy (średnio 3,2 faulu na mecz). Polak zajmuje również siódme miejsce w lidze pod względem wygranych pojedynków na ziemi (średnio 5,1 na mecz przy 53% skuteczności).
Kozłowski traci trenera, który na niego stawiał. Dzięki niemu Polak wrócił do reprezentacji i wystąpił w meczu towarzyskim z Nową Zelandią. Nie wiadomo, kto zostanie nowym szkoleniowcem Gaziantepu.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Były gwiazdor Legii w formie. Sześć goli w czterech ostatnich meczach
- Polacy w ligach zagranicznych – podsumowanie weekendu
- Były trener Górnika Zabrze przejmuje mocny klub w Azji
Fot. Newspix