Wisła Kraków co prawda potknęła się dzisiaj w Siedlcach, tylko remisując bezbramkowo z tamtejszą Pogonią, ale nie zmienia to faktu, że po 17 kolejkach Betclic I Ligi wyraźnie prowadzi w tabeli, mając aż siedem punktów tabeli nad wiceliderem. Rundę w wykonaniu Wisły podsumował dziś Jarosław Królewski. Szef Białej Gwiazdy opisał ze szczegółami, jak widzi sytuację i perspektywę na najbliższe miesiące.
„Musimy do tego wyniku podejść z pokorą i odpowiednim dystansem aby go nie roztrwonić w przyszłości. Natomiast na tym etapie sezonu – biorąc pod uwagę plany przed jego startem oraz awans do 1/8 finału Pucharu Polski – można za tę pierwszą część rozgrywek pogratulować sztabowi, zespołowi oraz działowi sportowemu, a także ludziom w biurach, którzy ciężko pracują aby stworzyć naszym drużynom jak najlepsze warunki do pracy” – napisał na X Królewski.
Jarosław Królewski o rundzie Wisły Kraków: Jak zwykle zdają egzamin wsparcia.
„Sponsorzy i kibice jak zwykle zdają egzamin wsparcia” – dodał Królewski, stwierdzając też, że kluczowy będzie teraz dla Wisły zimowy okres przygotowawczy.
Szef Wisły pokusił się o analizę przewagi nad innymi drużynami, które przed sezonem wymieniano jako te najsilniejsze w stawce. Dodał, że liga jest obecnie wyrównana. Przeanalizował również, jak wyglądała sytuacja w poprzednich sezonach. Okazuje się, że w ostatnich latach lider na tym etapie nie miał takiej przewagi nad drugą drużyną, jak dzisiaj Wisła.
Kończymy pierwszą rundę sezonu 2025/2026 jako lider.@Wislakrakowsa 🔵⚪️🔴
Musimy do tego wyniku podejść z pokorą i odpowiednim dystansem aby go nie roztrwonić w przyszłości.
Natomiast na tym etapie sezonu – biorąc pod uwagę plany przed jego startem oraz awans do 1/8 finału… pic.twitter.com/j4V8bO5XBN
— Jarosław Królewski (@jarokrolewski) November 23, 2025
Wisła spadła z Ekstraklasy w sezonie 2021/2022, za kadencji Jerzego Brzęczka. Później trzy razy z rzędu nie udało jej się wrócić do elity – dwa razy odpadała w półfinale barażów, a raz nawet się do nich nie zakwalifikowała. Wiele wskazuje na to, że teraz ma miejsce sezon, w którym zespół w końcu osiągnie cel i powinien awansować bezpośrednio, bez konieczności rywalizacji w barażach.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Hit – Iordanescu był w szoku, że trzeba analizować rywali
- A idźcie z takim Widzewem…
- Legia wysłała ofertę wykupu Papszuna. „Skrajnie obrażająca”
