Nie tylko Mosór. Kolejny „znajomy” Szwargi może trafić do Arki

Przemysław Michalak

14 grudnia 2025, 17:36 • 2 min czytania 5

Nie jest już żadną tajemnicą, że Arka Gdynia zamierza sprowadzić Ariela Mosóra z Rakowa Częstochowa. Z czasów pracy pod Jasną Górą dobrze tego piłkarza zna trener Dawid Szwarga. Takich wzmocnień w zespole beniaminka może być więcej.

Nie tylko Mosór. Kolejny „znajomy” Szwargi może trafić do Arki
Reklama

Portal Trojmiasto.pl donosi, że poza nowym stoperem Arka chce jeszcze pozyskać napastnika i skrzydłowego, który w razie potrzeby sprawdzi się jako wahadłowy. W dalszej kolejności przydałby się środkowy pomocnik, ale to nie jest priorytet.

Vladislavs Gutkovskis może trafić do Arki Gdynia. Dawid Szwarga go zna

Poważnym kandydatem do podniesienia jakości w ataku stał się Vladislavs Gutkovskis. Łotysz już kilka dni temu na kanale „Raków Podcast” przyznał, że ten temat istnieje.

Reklama

30-letni snajper nie przedłuży kontraktu z koreańskim Daejeon i może rozmawiać z innymi klubami. Do Azji trafił latem 2023 roku za 800 tys. euro, ale ze względu na kontuzje zdążył rozegrać tylko 33 mecze, w których strzelił sześć goli.

Teraz wiele wskazuje na powrót do Polski. Szwarga dobrze zna jego wady i zalety właśnie z okresu częstochowskiego. Gutkovskis w barwach Rakowa zdobył 34 bramki, a wcześniej strzelił 33 gole dla Termaliki.

Arka, mimo że zimuje nad strefą spadkową, potrzebuje większej siły rażenia. Jesienią do siatki rywali trafiła raptem 15-krotnie, co jest najgorszym wynikiem w Ekstraklasie.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama