Media: Górnik zimą może stracić czołowego zawodnika

Mikołaj Duda

Opracowanie:Mikołaj Duda

26 listopada 2025, 23:46 • 3 min czytania 5

Górnik Zabrze to największe pozytywne zaskoczenie tego sezonu Ekstraklasy. Fundamentalny wkład w świetne wyniki zespołu Michala Gasparika ma Patrik Hellebrand, który jest świeżo po debiucie w reprezentacji Czech.  Według najnowszych informacji 26-latek miał wzbudzić zainteresowanie uznanej europejskiej marki, która już wcześniej za zawodnika z polskiego klubu płaciła nawet 10 milionów euro.

Media: Górnik zimą może stracić czołowego zawodnika
Reklama

Jak przekazał Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego Hellebrand został wzięty na celownik przez turecki Besiktas. Gdy pojawi się odpowiednia oferta, a taką klub ze Stambułu jest w stanie złożyć – pokazał to, gdy zapłacił Legii 10 milionów euro za Ernesta Muciego – to do transferu prawdopodobnie dojdzie.

Górnik ze względu na nie najlepszą sytuację finansową będzie zmuszony na nią przystać.

Reklama

– Nie wiem czy mam dobrą informację dla kibiców Górnika Zabrze, ale mogli się jej spodziewać. Patrik Hellebrand wzbudza zainteresowanie jednego takiego klubu i tu może dojść do transferu, bo klub ma kasę. Besiktas Stambuł. Mogą sypnąć. Mogą go stracić. Jedyny chyba piłkarz, którego ciężko byłoby zastąpić. On jest po debiucie teraz w kadrze Czech. Jak wejdą Turcy, a Górnik też pamiętajmy ma te trupy z szafy, czyli musi sprzedawać. Skauci Besiktasu przyjeżdżają oglądać Patrika Hellebranda i raczej w Zabrzu się spodziewają, że jakaś oferta może być i jak będzie dobra, to może być trudno go zatrzymać – powiedział Łukasz Olkowicz w programie Ofensywni na kanale Przeglądu Sportowego, cytowany przez portal Sport1.

Gryfny grajek. Górnik Zabrze trzeba budować wokół Patrika Hellebranda

Przedłużenie kontraktu i… transfer?

Odejście Hellebranda już zimą może być zaskakujące ze względu na jego kontrakt, który obecnie obowiązuje aż do czerwca 2029 roku. Był on przedłużony przed sierpniowym meczem z Widzewem Łódź, co było przyjemną niespodzianką dla kibiców, którzy licznie zgromadzili się na trybunach stadionu przy Roosevelta.

– Czuję się tutaj bardzo dobrze, jak w domu. Jestem szczęśliwy, czuję, że budujemy coś nowego. Jesteśmy na pierwszym miejscu, jest bardzo wczesny etap sezonu, ale moim marzeniem jest, by wygrać coś fajnego z Górnikiem. Bo naprawdę lubię ten klub – mówił w Kanale Sportowym Hellebrand po przedłużeniu swojej umowy.

Czech ze względu na swoje bardzo regularnie notowane występy na wysokim poziomie już od dłuższego czasu wzbudza zainteresowanie innych klubów.

Teraz wartość Hellebranda wzrosła, dzięki debiutowi w reprezentacji Czech. W trakcie listopadowego zgrupowania kadry narodowej zagrał ponad godzinę w starciu eliminacji do przyszłorocznego mundialu z San Marino.

26-latek łącznie w barwach Górnika rozegrał 50 meczów, strzelił pięć goli i zaliczył jedną asystę.

Czytaj więcej na Weszło:

Fot. Newspix

5 komentarzy

Legenda w rodzinie głosi, że piłka podobno towarzyszyła mu już podczas narodzin. Jego pierwsze wspomnienia sięgają do MŚ w Brazylii w 2014 roku, kiedy jako siedmiolatek z zafascynowaniem oglądał jak przyszły piłkarz Górnika Zabrze sięga po trofeum. 100% na 100% jego uwagi zajmuje polska piłka. Przy trzeciej godzinie monologu o rezerwowym Radomiaka jego słuchacze często tracą cierpliwość. We wtorek i środę zbiera siły przed czwartkowym wieczorem, spędzanym wspólnie z jego ulubioną Ligą Konferencji. Gdy ktoś się go zapyta o piłkarza o imieniu Lamine, to bez zawahania odpowie Diaby-Fadiga

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Sześć trofeów w roku. PSG jest jak Barcelona za Guardioli

AbsurDB
1
Sześć trofeów w roku. PSG jest jak Barcelona za Guardioli
Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama