Nieprawdopodobne. W pierwszej połowie ukraiński golkiper pracował na notę marzeń, ale po przerwie źle zachował się przy centrze po ziemi w pole karne – nie zdołał złapać futbolówki i wybił ją wprost pod nogi Georgino Wijnalduma, który bezlitośnie wykorzystał jego niefrasobliwość.
Jasne, nie jest jakiś kardynalny błąd, jednak w tej sytuacji mógł się zachować zdecydowanie lepiej. Z kolei Holendrzy wreszcie dopięli swego. Co tu dużo ukrywać – zwyczajnie zasłużyli na trafienie. Trochę musieli poczekać na premierową bramkę, ale cierpliwość i konsekwentne budowanie ataków wreszcie przyniosło zamierzony efekt dla podopiecznych Franka de Boera.
Atakowali, atakowali i dopięli swego. 💪 Tak Holandia otworzyła wynik w meczu z Ukrainą❗⚽🇳🇱 #strefaEuro pic.twitter.com/Vcqc8K6kXJ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 13, 2021
fot. Newspix