Elsner pochwalił Glika. „Potrzeba nam takich zawodników”

Mikołaj Duda

02 grudnia 2025, 17:38 • 3 min czytania 2

Luka Elsner zabrał głos przed zaległym meczem z Wisłą Płock. Trener Cracovii na konferencji prasowej przekazał nowe informacje w sprawie stanu zdrowia Kamila Glika, zdradził jak ma zamiar zarządzić drużyną przy grze dwóch meczów w krótkim odstępie oraz pochwalił dwóch pomocników.

Elsner pochwalił Glika. „Potrzeba nam takich zawodników”
Reklama

Słoweński szkoleniowiec po ostatnim występie przed kamerami w języku polskim postanowił znów zaprezentować swoje umiejętności językowe. Konferencję zaczął od krótkiego komentarza do ostatniego meczu.

– Muszę krótko mówić przez nasz napięty grafik. Mieliśmy dobry wynik z Koroną, dzięki jedności zespołu i pomocy naszych kibiców. To zwycięstwo to nie tylko ulga, ale też motywacja do ciężkiej pracy. Chcemy zacząć nową serię dobrych wyników, ale Wisła to jedna z najtrudniejszych drużyn do pokonania w tym sezonie – powiedział w języku polskim Luka Elsner.

Reklama

Czapki z głów panie Elsner! Nie każdemu tak zależy

Elsner o Kamilu Gliku: Potrzeba nam takich zawodników

Następną fazą konferencji były pytania od dziennikarzy, na które trener Cracovii odpowiadał już po angielsku.

Luka Elsner przekazał pozytywne informacje dotyczące powrotu do gry Kamila Glika, który wraca po ciężkiej kontuzji.

– Kamil nie jest jeszcze gotowy, żeby grać od początku. Jest w trakcie powrotu do pełnych treningów z drużyną. Jego obecność w kadrze to bardziej kwestia wpływu na zespół, na młodych zawodników. Potrzeba nam takich doświadczonych zawodników, z cechami przywódczymi. To dla niego świetny moment, by po tak długim czasie poczuć te mecze od środka.

Trener Cracovii został też zapytany o to jak ma sobie zamiar poradzić przy braku jednego z elementów defensywy oraz został poproszony o ocenę ostatniego występu Mateusza Praszelika.

– Ze względu na żółte kartki nie zobaczymy w tym meczu Gustava Henrikssona, ale mamy przygotowane rozwiązania, by sobie z tym poradzić. Mimo to liczę na utrzymanie jedności w formacji defensywnej, bez względu na kogo się zdecyduje. 

– Praszelik miał dobre wejście w mecz w Kielcach. Mateusz potrafi grać między liniami, znajdować wolne przestrzenie i stwarzać zagrożenie pod bramką rywala. Dobrze pokazał się też Karol Knap i to stwarza rywalizację, ale dzięki temu mam szersze pole manewru. Nie możemy wykluczyć żadnych wariantów. Możemy też zagrać z dwoma napastnikami czy klasycznym ofensywnym pomocnikiem. 

Elsner odpowiedział też na pytanie, czy zamierza rotować składem swojego zespołu, by przy grze dwóch meczów w przeciągu kilku dni utrzymać intensywność.

– Intensywność jest bardzo ważnym czynnikiem. To często jest kwestia nastawienia mentalnego zawodników. W ostatnich tygodniach, kiedy czasu na regenerację było więcej, a wyniki były gorsze to nie licząc tego meczu w Kielcach, intensywność nie była na takim poziomie, jakiej byśmy oczekiwali. To kwestia bardziej psychologiczna niż fizyczna. Rotację mogą się pojawić, ale to też zależy od zawodników, którzy mogą wejść, czy będą w stanie zagwarantować nam taką intensywność.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Legenda w rodzinie głosi, że piłka podobno towarzyszyła mu już podczas narodzin. Jego pierwsze wspomnienia sięgają do MŚ w Brazylii w 2014 roku, kiedy jako siedmiolatek z zafascynowaniem oglądał jak przyszły piłkarz Górnika Zabrze sięga po trofeum. 100% na 100% jego uwagi zajmuje polska piłka. Przy trzeciej godzinie monologu o rezerwowym Radomiaka jego słuchacze często tracą cierpliwość. We wtorek i środę zbiera siły przed czwartkowym wieczorem, spędzanym wspólnie z jego ulubioną Ligą Konferencji. Gdy ktoś się go zapyta o piłkarza o imieniu Lamine, to bez zawahania odpowie Diaby-Fadiga

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama