Reklama

Wyśmiał wygląd rywala. Otrzymał… symboliczną karę

Marcin Ziółkowski

29 listopada 2025, 13:19 • 3 min czytania 2 komentarze

W ostatnich godzinach wielokrotnie w mediach wspominano o Victorze Edvardsenie. 29-letni napastnik Go Ahead Eagles Deventer nie popisał się jednak jakimkolwiek wybitnym boiskowym wyczynem. Wręcz przeciwnie – wyśmiał on wygląd swojego rywala, Angelo Stillera i jego pracodawca nie przeszedł obojętnie obok tego incydentu. Szwed otrzymał (śmieszną) karę finansową od holenderskiego klubu.

Wyśmiał wygląd rywala. Otrzymał… symboliczną karę

Napastnik pozbawiony rozsądku z zachowaniem poniżej krytyki

Cała sytuacja miała miejsce podczas czwartkowego spotkania Ligi Europy pomiędzy Go Ahead Eagles a VfB Stuttgart. Niemcy wygrali w Holandii pewnie, bo 4:0. W drugiej połowie doszło do incydentu na linii Victor Edvardsen – Angelo Stiller.

Reklama

Pomocnik łączony latem z transferami do Realu Madryt i Manchesteru United trafił na boisku na przeciwnika, który wrócił do zdrowia po kontuzji i do tego nie był zbyt długo na murawie. Mimo to, Edvardsenowi doskwierała już frustracja z racji niekorzystnego wyniku.

Szwed nie przemyślał swojego zachowania, bowiem wyśmiał rozszczepioną wargę i zdeformowany nos Niemca. Mimo to, żółta kartka… przypadła także Niemcowi, co wywołało spore zdziwienie wśród kibiców.

Szwedzki napastnik, który latem 2024 roku mógł trafić (zdaniem Bena Jacobsa) do Górnika Zabrze, po meczu nie naszły go jednak jakiekolwiek refleksje, w związku ze swoim zachowaniem.

Wypalił bowiem: – Zwykle, nie jest to właściwe postępowanie. Adrenalina jednak wzięła górę, a gdy gram mam w sobie dużo emocji. Nie przeprosiłem jeszcze, ale nie wiem czy w ogóle to zrobię.

„On ma nie po kolei w głowie” – mocne słowa legendy holenderskiej piłki

Zachowanie Edvardsena dosadnie skomentował w Ziggo Sport zwycięzca potrójnej korony z 2010 roku w barwach Interu, Wesley Sneijder.

– Powinien pójść w tej chwili do szatni Stuttgartu i przeprosić. To jest znęcanie się, mobbing! Wiemy do czego to prowadzi, widzieliśmy w życiu wiele przypadków. To bardzo poważna sprawa. Go Ahead powinno go złapać za ucho i siłą zaciągnąć do szatni Stuttgartu. Dzieci zobaczą to zachowanie, ten gość ma nie po kolei w głowie. Muszę już zakończyć ten temat, bo jestem coraz bardziej zły.

Chciałbym przeprosić za moje zachowanie. Powiedzieliśmy i zrobiliśmy rzeczy, które nie powinny mieć miejsca na boisku piłkarskim. Po meczu poszedłem do szatni Stuttgartu, żeby przeprosić. Pełnię rolę wzoru do naśladowania dla innych i muszę się tak zachowywać – przekazał Edvardsen w oświadczeniu zamieszczonym na klubowym koncie na portalu X.

To nie pierwszy wybryk w karierze Edvardsena, w którym nie popisał się intelektem. W marcu 2023 roku w spotkaniu fazy pucharowej Ligi Konferencji z Lechem Poznań przy Bułgarskiej otrzymał żółtą kartkę. Wszystko to będąc już na ławce rezerwowych – wcześniej zagrał 83 minuty w meczu.

Kartonik oznaczał, że wykluczył się z rewanżu u siebie, w którym Djurgardens IF musiało odrabiać dwie bramki straty.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

Człowiek urodzony w roku stulecia swojego przyszłego ulubionego klubu. Schodzący po czerwonej kartce Jens Lehmann w Paryżu w finale Ligi Mistrzów 2006 to jego pierwsze piłkarskie wspomnienie. Futbol egzotyczny nie jest mu obcy. Przykład? W jednej z aplikacji ma ustawioną gwiazdkę na tajskie Muangthong United, bo gra tam niejaki Emil Roback. Inspiruje się Robertem Kubicą, Fernando Alonso i Ottem Tanakiem, bo jest zdania, że warto dać z siebie sto i więcej procent, nawet mimo niesprzyjających okoliczności. Po szkole godzinami czytał o futbolu na Wikipedii, więc wybudzony nagle po dwóch godzinach snu powie, że Oleg Błochin grał kiedyś w Vorwarts Steyr. Potrafi wstać o trzeciej nad ranem na odcinek specjalny Rajdu Safari, ale nigdy nie grał w Colina 2.0. Na meczach unihokeja w szkole średniej stawał się regenem Lwa Jaszyna. Esencją piłki jest dla niego styl rodem z Barcelony i Bayernu Flicka, bo Zdenek Zeman i jego podejście to życie, a posiadanie piłki jest przehajpowane

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Europy

Reklama
Reklama