Reklama

Ederson szczerze o odejściu z Manchesteru City. Już się tam męczył

redakcja

Autor:redakcja

13 listopada 2025, 09:03 • 3 min czytania 0 komentarzy

Ederson przez wiele lat strzegł bramki Manchesteru City i rozegrał dla tego klubu 372 spotkania. Wydatnie pomógł w wygraniu Ligi Mistrzów w sezonie 2022/23. W końcówce jego przygody obie strony były jednak sobą wyraźnie „zmęczone”. 

Ederson szczerze o odejściu z Manchesteru City. Już się tam męczył

Ederson to bramkarz, który słynie z nietypowego stylu gry. Ma żelazne nerwy i nie boi się wychodzić z bramki, zrobić dryblingu czy grać w ataku pozycyjnym razem z kolegami. Ma także solidne „kopyto”. Potrafi… zagrać prostopadłą piłkę do napastnika. Efektem tego było kilka asyst, w tym aż cztery w jego ostatnim sezonie Premier League. Problemem to jednak… bronienie.

Reklama

Ederson się męczył

Wróćmy do sezonu z potrójną koroną, by pokazać paradoks Edersona. W Champions League zanotował sezon życia, włączając w to przede wszystkim finał z Interem. Tam popisał się kilkoma interwencjami, które pomogły jego drużynie zdobyć historyczne trofeum.

W lidze Brazylijczyk jednak był jednym z najgorszych. Miał zaledwie 59% obron, co klasyfikowało go na trzecim od końca miejscu – jedynie za krytykowanymi Illanem Meslierem (Leeds) i Gavinem Bazunu (Southampton). Kiepską ligową formę Brazylijczyka przysłoniły jednak kapitalne występy w Champions League.

W dwóch kolejnych sezonach Premier League było już lepiej, lecz Ederson nie przekroczył 70% obron. Kiedy Manchester wpadł w gigantyczny dołek i przegrywał mecz za meczem, to nie dało się odczuć, by golkiper za specjalnie pomagał. Nie ma się teraz, co dziwić. Był już myślami w innym miejscu, co przyznał w wywiadzie:

Już sezon wcześniej próbowałem odejść, ale się nie udało. Myślę, że to trochę wpłynęło na moją grę w trakcie sezonu. Miałem też pięć kontuzji i nie byłem w szczytowej formie. Podjąłem już decyzję z rodziną, żeby porozmawiać z klubem o odejściu, jeśli się zgodzimy. Potrzebowałem tej zmiany. Nie ma sensu grać w wielkim, zwycięskim klubie, jeśli nie jest się zadowolonym. To nadal będzie miało na mnie taki sam wpływ.

Ederson wygrał z Manchesterem aż 18 trofeów. Dziś strzeże bramki Fenerbahce. Gra regularnie w Super Lig i Lidze Europy, choć i tutaj zdarzyło mu się wypaść przez krótką mięśniówkę. Wydawało się, że prędzej odejdzie do Arabii Saudyjskiej. Miał też oferty z Włoch. Ederson przyznał jednak, że na jego wybór wpłynęły osoby, którym bardzo ufał. Rozmawiał z Claudio Taffarelem, czyli legendarnym zwycięzcą mundialu 1994, trenerem bramkarzy Brazylii i ikoną Galatasaray, a także z kilkoma graczami Canarinhos, którzy w przeszłości reprezentowali Fenerbahce.

Manchester City w jego miejsce sprowadził wychowanka – Jamesa Trafforda z Burnley. Dopiero później wykorzystał fakt, że Gianluigi Donnarumma nie może finansowo porozumieć się z PSG i zatrudnił u siebie znanego Włocha.

*Po meczach możesz sprawdzić Lebull zakłady bukmacherskie i porównać z ofertą innych legalnych bukmacherów.

CZYTAJ WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Najnowsze

Reklama

Inne ligi zagraniczne

Reklama
Reklama