Reklama

Dusan Kuciak krytykuje bramkarza Lechii. Dosadne słowa

Przemysław Michalak

08 grudnia 2025, 21:49 • 2 min czytania 1 komentarz

Dusan Kuciak dla kondycji występuje jeszcze w okręgówce w barwach Stoczniowca Gdańsk, ale poważne granie już zakończył. Ma więc sporo czasu, żeby obserwować różne wydarzenia i nie waha się dzielić swoimi spostrzeżeniami.

Dusan Kuciak krytykuje bramkarza Lechii. Dosadne słowa

Teraz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” podsumował jesień w wykonaniu Lechii Gdańsk. Pochwalił transfer Mateja Rodina do obrony, za to nie mógł znaleźć ciepłych słów pod adresem nowego bramkarza swojego byłego klubu.

Reklama

Dusan Kuciak krytykuje Alexa Paulsena. „Nie rozumiem, po co go wypożyczono”

Chodzi oczywiście o wypożyczonego z Bournemouth Alexa Paulsena. – Jestem krytyczny wobec bramkarzy Lechii, bo żaden mnie nie przekonał. Ale gdybym już musiał któregoś wybierać, wskazałbym na Weiraucha. W piątek przeciw Górnikowi Paulsen nie popisał się przy stracie pierwszego gola i przy rzucie rożnym, kiedy było 1:1. Drużynę uratował wtedy Tomek Neugebauer, gdyby nie on, Górnik objąłby prowadzenia przed przerwą i mecz mógłby potoczyć się inaczej. Nie rozumiem, po co wypożyczono Paulsena – ocenił Słowak.

Jego zdaniem problemem reprezentanta Nowej Zelandii są skromne warunki fizyczne (184 cm wzrostu). – On jest skoczny, gibki, ale na koniec w bramce jest mały i potem Lechia traci gole. Z Górnikiem wyręczył go Neugebauer – uważa Kuciak.

W tym sezonie między słupkami gdańszczan stało już trzech zawodników. W 1. kolejce wystąpił kontuzjowany obecnie Bohdan Sarnawskij, a później Weirauch rotował się z Paulsenem. Polak rozegrał osiem meczów i raz zachował czyste konto. Nowozelandczyk wystąpił w dziewięciu spotkaniach Ekstraklasy i również tylko w jednym przypadku niczego nie przepuścił.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

1 komentarz

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Jak nie wygrać 5 meczów z rzędu i zostać liderem Ekstraklasy

AbsurDB
1
Jak nie wygrać 5 meczów z rzędu i zostać liderem Ekstraklasy
Reklama

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Jak nie wygrać 5 meczów z rzędu i zostać liderem Ekstraklasy

AbsurDB
1
Jak nie wygrać 5 meczów z rzędu i zostać liderem Ekstraklasy
Reklama
Reklama