Maksymilian Stryjek kojarzony jest głównie z grą na Wyspach Brytyjskich. Bramkarz już w wieku 17 lat trafił do Sunderlandu. Wyłączając krótką przerwę na występy w Polsce, jego kariera potoczyła się tak, że jeżeli nie grał w Szkocji, to prawdopodobnie w jednej z niższych lig angielskich. Doświadczony zawodnik musiał poddać się niezbędnemu zabiegowi, aby móc w ogóle myśleć o kontynuacji swojej drogi zawodowej.

Polski bramkarz w sezonie 2024/25 bronił barw Jagiellonii Białystok i dotarł z nią do ćwierćfinału Ligi Konferencji.
Maksymilian Stryjek jest już po operacji serca
Przez długi czas historia ta była nieznana kibicom. Max Stryjek nieoczekiwanie stał się tematem dyskusji wywołanej przez komunikat medyczny. Jego drużyna – szkockie Kilmarnock – ogłosiła bowiem tajemniczo już ponad miesiąc temu, że doszło do pewnej anomalii zdrowotnej u bramkarza z Polski.
Zawodnik miał w związku z tym przejść rehabilitację i leczenie. Całość według komunikatu ma wynieść szesnaście tygodni – brzmiało jedno ze zdań. Było to o tyle tajemnicze, że nie podano wówczas dokładnej diagnozy problemu jaki miał Stryjek.
Medical update: Max Stryjek
➡️ https://t.co/Xy1WX3ZaQL pic.twitter.com/h8qk8RVoe6
— Kilmarnock FC (@KilmarnockFC) October 28, 2025
Polski bramkarz zdecydował się wyjawić prawdę dotyczącą tego komunikatu na początku grudnia w oświadczeniu: – Nie lubię za dużo pisać na X. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie podczas operacji serca, która miała miejsce 18 listopada.
– Operacja powiodła się i nie mogę doczekać się powrotu do gry. (…) Proces rehabilitacji rozpoczął się od razu po operacji – idzie całkiem sprawnie i szybko. Dziękuję za wsparcie i modlitwy – napisał bramkarz Kilmarnock.
I don’t really tweet a lot on X.
I would like to Thank to everyone who has supported me through the Heart surgery which took place on the 18th of November. Operation was successful and can’t wait to get back to playing football.
I would love to thank the club @KilmarnockFC…
— max stryjek (@MaxStryjek) December 2, 2025
Bloger Ewan Paton w drugiej połowie listopada na swoim blogu “Killie Chronicle” wyjawił, że Polak przeszedł operację i rozpoczyna rehabilitację. Dopiero po kilkunastu dniach dowiedzieliśmy się jednak większej liczby szczegółów – i to od samego zainteresowanego. Jeżeli nie dojdzie do poślizgu podczas powrotu do zdrowia – Stryjek powinien zakończyć rehabilitację w drugiej połowie lutego.
Sytuacja jego drużyny jest bardzo przeciętna. Odkąd Stryjek przestał występować, Kilmarnock przegrał sześć meczów z rzędu, a po tej serii nastąpiły dwa remisy. Bez Polaka nie odniesiono w klubie jakiegokolwiek zwycięstwa. Kilmarnock jest dziewiąty w szkockiej ekstraklasie. Były bramkarz Jagiellonii przydałby się więc między słupkami.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trzy kluby Ekstraklasy zainteresowane bramkarzem z Czarnogóry
- Zawisza wypunktował Wisłę Kraków. Mamy dwóch trzecioligowców w ćwierćfinale PP!
- Milan odpadł z Pucharu Włoch. Ćwierćfinał bez ligowego lidera
Fot. Newspix