Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY!
Towarzysze! Piłka nożna nie ciul! I od głaskania się nie podniesie! – tak rzekł niegdyś minister sportu Paweł Procek i… zapadł mi w pamięć jakże trafnym skojarzeniem. Bo cała reszta szefów od fizkultury nie zapisała się niczym innym, jak aferami albo głupotami, albo totalnym nieporozumieniem. Tak się składa, że dziś wybierają nowego ministra od niczego. Tak mówię i piszę od lat, bo w Stanach ministerstwa sportu nie ma, za to jest sport. Znaczy się urząd nie jest do żadnej rywalizacji […]
redakcja
• 3 min czytania
3