Reklama

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Łączę się w nieutulonym żalu z rodzinami pogrążonymi w żałobie, w bulu i nadzieji… Ten żartobliwy wpis w stylu Bronka pozwolę sobie zadedykować tym, co i jak on uwierzyli w przedwczesne królestwo Leo Deo. Tymczasem przed boskością – warto znać religię – zawsze są męki i ukrzyżowanie, albo ganianie po pustyni – nic za darmo! Ja się w każdym razie cieszę, a finał Copa mnie znużył – poza ostatnim strzałem, kiedy już spałem. Najlepsze […]
redakcja
3 min czytania
1
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Reklama
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Przypomnij sobie pierwszy mecz, którym się emocjonowałeś. Pierwszy mecz, który widziałeś w telewizji i pierwszy mecz, na którym byłeś. Raz, dwa, trzy – gotowe? Zagadka z gatunku najprostszych i większość z was pewnie nie musiała zastanawiać się dłużej, niż ułamek sekundy. Ja zresztą również – w każdym z powyższych przypadków chodzi o Widzew. Wchodziłem na stojąco pod stół, gdy Widzew grał w Lidze Mistrzów, moją pasją była jazda zielonym rowerem marki „Reksio” i zbieranie […]
redakcja
7 min czytania
1
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Pozostaje tylko użyć cytatu: „This is Africa”. Magdziński nadaje z Angoli.

Ostatni mecz pierwszej rundy rozegrany, w perspektywie 12 dni urlopu, a ja bez biletu do Polski i bez informacji, czy klub jest chętny kontynuować ze mną współpracę. Przyznam szczerze, że w tamtym momencie było mi wszystko jedno. Chciałem po prostu odpocząć psychicznie i fizycznie w Polsce z rodziną i przyjaciółmi. Jasne, chciałem kontynuować afrykańską przygodę i wywalczyć utrzymanie z Academiką, w Giraboli jednak maj był trudny dla całej drużyny pełen emocji i przegranych meczów, dlatego sytuacja […]
redakcja
8 min czytania
3
Pozostaje tylko użyć cytatu: „This is Africa”. Magdziński nadaje z Angoli.
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Jedną z największych strat Ekstraklasy w przerwie pomiędzy sezonami jest odejście Zaura Sadajewa. Okej, piłkarsko żaden mistrz świata, momentami liczba marnowanych przez niego setek wydawała się porównywalna z liczbą włosów na jego brodzie. Mam jednak wrażenie, że niesamowicie brakuje, zresztą nie tylko naszej lidze, podobnych do Czeczena typów. Atrakcyjność piłki nożnej to przecież nie tylko wspaniałe gole, ale też – że tak to ujmę – całokształt. Dla bezstronnego widza jeden szalony drybling Sadajewa […]
redakcja
5 min czytania
4
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Reklama
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Wczoraj Paweł Zarzeczny zachwycił się sprytem Jary, czyli chilijskiego zboczucha. Bo cel uświęca środki, a Jarze udało się wyeliminować najgroźniejszego zawodnika drużyny przeciwnej. Cóż, stosując jakże lubianą przez Pawła hiperbolę, mam inny genialny pomysł: niech ktoś zastrzeli Messiego. Wprawdzie to trochę makabryczna idea, ale przecież cel uświęca środki. Arsene Wenger zapytany kiedyś, jak zatrzymać Argentyńczyka, odparł, że strzałem w plecy, więc plan jest powszechnie […]
redakcja
4 min czytania
1
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Hahaha, Grecja pada, frank rośnie, pozdrawiam miasteczko Wilanów. Tam ludzie żyją beztrosko i bardzo ich brzydzi faul (?) Jary w Copa America, mianowicie ruch doodbytniczy (nie mogę powtarzać – w tyłek, w dupę?). Doodbytniczy. Przypomina mi się żart z radia. Wycieczka zagraniczna w nagrodę za to, jeśli para potwierdzi własne wspomnienia. Pytanie do chłopaka. Gdzie się ostatnio kochaliście? On, po namyśle: – W kuchni. To dzwonią do dziewczyny, no gdzie […]
redakcja
4 min czytania
2
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Weszło

Weszło z butami: Dlaczego Malarczyka porwało UFO?

Na pytania w naszej ankiecie odpowiada Piotr Malarczyk, w zeszłym sezonie stoper Korony Kielce, a w najbliższym… Duże zainteresowanie wykazuje Jagiellonia, ale okaże się na dniach. Na jakie zdjęcie czeka, kiedy porwało go UFO, co będzie mógł uczcić w piątek i którego ligowca uważa za najbardziej przereklamowanego? Gdzie widzisz siebie po sezonie 2015/16? Małymi krokami do przodu, ale chciałbym być w klubie zagranicznym. Opcje miałem przeróżne. Było kilka egzotycznych, np. Azerbejdżan, które kompletnie mnie nie interesują. […]
redakcja
4 min czytania
3
Weszło z butami: Dlaczego Malarczyka porwało UFO?
Reklama
Felietony i blogi

Pamiętacie zakodowane transmisje, telegazetę i Studio S-13?

Przegląd Sportowy uzyskał wyłączność na transmisje sparingów Legii Warszawa, ale pokaże też inne test-mecze, w tym Lecha Poznań. W trwającym okresie przygotowawczym można też było śledzić na żywo treningi podopiecznych Henninga Berga za pomocą aplikacji Periscope. Dziś wszystkie najważniejsze bramki da się odnaleźć w internecie, często w jakości HD, gdzie można sobie przeanalizować – klatka po klatce – zachowanie poszczególnych zawodników. Futbol został odarty […]
redakcja
4 min czytania
5
Pamiętacie zakodowane transmisje, telegazetę i Studio S-13?
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Mecze polskich drużyn w pucharach śledzę z niezdrowo wytężoną uwagą od najpodlejszych rund, przeklinając w myślach zawsze, gdy tylko polska stacja z zupełnie rozsądnych przyczyn nie zdecyduje się na transmisję z jakiegoś groteskowego kartofliska. Kiedy przejdzie złość, z detektywistycznym zacięciem zaczynam tropić zagranicznych nadawców, przeglądać ramówki węgierskie, gruzińskie, ormiańskie, oferty bałkańskich kablówek, kanały walijskie, szwedzkie, słoweńskie – często to próżny trud, ale gdy upragniony mecz gdzieś się wreszcie znajdzie, […]
redakcja
6 min czytania
4
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Weszło

Weszło z butami: Bartłomiej Babiarz trafił na świecznik u sędziów

Na pytania w naszej tradycyjnej ankiecie odpowiada Bartłomiej Babiarz, nowy piłkarz Termaliki Nieciecza, który ostatni sezon spędził w Ruchu Chorzów. Który artykuł z Weszło zapadł mu w pamięć, o co spiął się z dziennikarzem i jak spędza wolny czas? System rozgrywek Ekstraklasy po reformie – tak czy nie? Jestem za. My możemy więcej grać, kibice mogą więcej oglądać. Nie wiem tylko, dlaczego na tylu stadionach pojawiało się ich tak niewielu. Może dlatego, że idą wakacje? […]
redakcja
6 min czytania
3
Weszło z butami: Bartłomiej Babiarz trafił na świecznik u sędziów
Reklama
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Chyba u każdego wyglądało to mniej więcej podobnie. Kto miał szczęście wychowywać się z ojcem, ten doskonale pamięta pierwsze mecze. Najpierw na ekranie telewizora, potem przed blokiem czy domem, balonowatą piłką, i tak sporo za ciężką jak na możliwości kilkuletniego dzieciaka. Wreszcie na stadionie, z szalikiem w ręku. Z kiełbasą z grilla i bułą, przez co utłuszczone mogło być całe ubranie, ale nie święte barwy, które dopiero co włożył nam na szyję. To właśnie on jechał pół miasta po pracy, […]
redakcja
3 min czytania
6
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Nowy sezon tak naprawdę za pasem, a kilka klubów w kompletnej rozsypce. Zupełnie jakby nie wszyscy byli świadomi, że to nie liga hiszpańska, która startuje w połowie sierpnia, tylko jak najbardziej polska – z inauguracją wyznaczoną na 18 lipca. Nie wiem, co dalej z Koroną Kielce, nie wiem, co z Wisłą Kraków, kompletny rozgardiasz panuje w Legii, gdzie pozbyto się kilku piłkarzy, ale jak na złość jeszcze nie tych, na których dałoby się wypracować środki potrzebne do znaczących transferów. Z Korony odeszli […]
redakcja
8 min czytania
3
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Weszło

Fabian ze szczyptą Boruca, czyli Łukasz Budziłek w „Weszło z butami”

Rozmawialiśmy w drodze z jego rancza na trening Lechii. Wyluzowany, przy gitarze Jimiego Hendriksa, odpowiedział na zestaw naszych standardowych pytań plus kilka ekstra. Za co podziwia Bartka Drągowskiego, dlaczego żałuje spadku Bełchatowa, kto w Lechii bierze najwięcej na klatę, a kto jest największym jajcarzem? O tym opowiada nam Łukasz Budziłek, bramkarz gdańskiego klubu. Najlepszy piłkarz Ekstraklasy? W poprzednim sezonie? Niech będzie Semir Stilić Najlepszy bramkarz Ekstraklasy? […]
redakcja
9 min czytania
1
Fabian ze szczyptą Boruca, czyli Łukasz Budziłek w „Weszło z butami”
Reklama
Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

Nie bardzo mogę zrozumieć, że jak tylko robi się ciepło i sucho to przestaje się u nas grać w piłkę, no, ale ja coraz więcej nie potrafię zrozumieć. Już nie będę wracał do tej Grecji – od kiedy Wlazłemu nie chciało się grać w Lidze Światowej z powodu braku skarpetek, Gortatowi w ME bo nie miał ubezpieczenia, to i piłkarze poszli ławą i zademonstrowali, że mają nas w dupie. Za to chętnie odwiedzą każdą celebrycką imprezę obwożąc laski, które prędzej czy później puszczą ich […]
redakcja
4 min czytania
2
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

– Brazylii kibicuję, jak każdy. Niepodobna nie kibicować Brazylii – przeczytałem wczoraj w starej rozmowie Jerzego Pilcha z Playboyem, a potem obejrzałem Canarinhos i uderzyło mnie jakże to dziś słowa nieaktualne, jakże przestarzałe. Świadectwo minionego, równie dobrze mógłbym natrafić na tekst zachwalający rewolucyjność telegrafu. Wśród was mogą znaleźć się tacy, dla których stwierdzenie „niepodobna nie kibicować Brazylii” to czysta osobliwość, ale ja jeszcze pamiętam dlaczego miało ono […]
redakcja
6 min czytania
3
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Reklama