Reklama

Felietony i blogi

Felietony i blogi

Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY

„Polscy sędziowie, to kurwy sprzedawczykowie!” – niesie się po stadionach, i raz na jakiś czas faktycznie jest afera. Właśnie machnął się ogłoszony najlepszym sędzią świata Szymon Marciniak – najpierw nie wywalił Malarza, potem uznał zwycięskiego gola dla Legii w hicie z Lechem ze spalonego, bywa, ale akurat jemu nie wypada w parę minut kompromitować się przy ludziach, patrzą. Zrazu pomyślałem, że to dlatego iż nie miał na linii Tomka Listkiewicza, jest […]
Piotr Tomasik
4 min czytania
0
Jak co poniedziałek… PAWEŁ ZARZECZNY
Reklama
Cały na biało

Kiedy widzę brak szacunku, jestem radykalny i eliminuję jednostki

Czy żując gumę masz prawo wziąć udział w treningu Lecha Poznań? Za co wylatywali z drużyny piłkarze Austrii Wiedeń i Wolfsbergera? Jak wyglądało życie w bombardowanej Chorwacji i czemu… wojna może dać szansę gry w pierwszym składzie? Trener Lecha Poznań, Nenad Bjelica, w pierwszym tak długim wywiadzie po przyjeździe do Polski. Wyobraźmy sobie, że jestem piłkarzem Lecha Poznań. Przychodzę na trening wczorajszy, nie jestem w stanie trenować na sto procent. Mam szanse na miejsce w składzie? […]
redakcja
20 min czytania
0
Kiedy widzę brak szacunku, jestem radykalny i eliminuję jednostki
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

– Dlaczego mam nadstawiać karku za cały świat? Niech ten świat sam sobie skręci kark. – On ma rację. Jak spluniesz pod wiatr, to ci spadnie na twarz. – Bzdura, nie można zamykać oczu na to co się dzieje na świecie. – Ty też masz rację. – To on ma rację i on ma rację? Nie mogą mieć obaj racji. – Wiesz co, ty też masz rację. Ten dialog ze „Skrzypka na dachu” doskonale ilustruje podział, który nastąpił po wtorkowym meczu […]
redakcja
6 min czytania
0
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Byliście kiedyś na meczu B-klasy? Nawet jeśli nie byliście – z pewnością widzieliście materiały z tych spotkań na kanale Kartofliska, 100 tysięcy subskrybentów, gratuluję Radek. Jeśli wnikliwie przypatrzycie się fragmentom gry, które są zamieszczane choćby w „Ósmej Lidze Mistrzów” zauważycie dość specyficzne zachowanie strzelców goli w tych rozgrywkach. Otóż b-klasowi snajperzy po zdobytych bramkach… cieszą się. Głupie, prawda? To ósmy szczebel rozgrywkowy w Polsce, często stojący […]
redakcja
4 min czytania
0
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Reklama
Felietony i blogi

Rozwarstwiony świat futbolu, w którym wynik nie boli

Strasznie trudno zabrać się za ten mecz. Wiele spotkań widziałem, wiele opisywałem, ale teraz… No głupio się przyznać, ale czuję się trochę bezradny. Jak świat światem, a piłka piłką, tak 5:1 to pogrom. Wychowałem się na meczach, które jeśli kończyły się wynikiem 5:1, to wspominano to tygodniami. Jeśli ktoś kogoś pokonał 5:1, to mówiło się, że zmiażdżył, zniszczył, zmasakrował, rozdeptał, wytarł podłogę. Nie czarujmy się – przez całe dziesięciolecia […]
redakcja
2 min czytania
0
Rozwarstwiony świat futbolu, w którym wynik nie boli
Niewydrukowana tabela

Kolejka cudów – żaden wynik nie został wypaczony przez arbitra!

No wreszcie, wreszcie, wreszcie – doczekaliśmy się ligowej kolejki, w której nie musimy weryfikować ani jednego rezultatu. Punkty wywalczone na boiskach w miniony weekend są też tymi, które według niewydrukowanej tabeli mogą dopisać sobie poszczególne drużyny. Można powiedzieć, że to optymalny układ, chociaż wciąż nie możemy uznać, że sędziowanie na przestrzeni całej kolejki było optymalne. Inna sprawa, że niewątpliwie postęp jest. Zacznijmy jednak od tego, co złe. W meczu Lecha z Wisłą Kraków […]
redakcja
2 min czytania
0
Kolejka cudów – żaden wynik nie został wypaczony przez arbitra!
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Jak zawsze w przypadku wszelkich afer i aferek, trzeba znaleźć winnego. Zapewne w czwartek dowiemy się coś więcej – jakie konkretnie decyzje i dlaczego zamierza podjąć Adam Nawałka. Nie będę teraz wnikał, kto jest winny w stopniu największym, a kto tylko trochę, natomiast chciałem ustosunkować się do dość powszechnego pytania – dlaczego niby ucierpieć miałoby dwóch, skoro balangowało znacznie więcej zawodników? Między wierszami przebijają […]
redakcja
6 min czytania
0
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Reklama
Kozacy i badziewiacy

Kamil, może jednak przyprowadź tatę…

Lubimy, gdy w Ekstraklasie pojawiają się nowe, świeże twarze. A jeszcze bardziej lubimy, gdy swoją szansę wynikającą z wygranej rywalizacji, nowi zawodnicy wykorzystują, podnosząc tym samym poziom swojej drużyny. Ten sezon jak na razie raczej nie obfituje w wysyp tego typu zawodników, łatwiej wskazać nam tych, którzy zawodzą. Wśród nich musimy umieścić syna Piotra Lecha, Kamila, który delikatnie rzecz ujmując nie pomaga Ruchowi Chorzów.  Naczekał się […]
Piotr Tomasik
2 min czytania
0
Kamil, może jednak przyprowadź tatę…
Cały na biało

Mówiłem, że idę do sklepu i nie było mnie trzy godziny. Liczyło się tylko, że przed oczami migają owoce

Czy przejście do Wilków Wilcza to brutalny sportowy zjazd czy już tylko rekreacyjne granie? Czy da się łączyć karierę piłkarską z regularnymi wizytami w kasynie lub codzienną grą na automatach? Jak wyglądały punkty, w których były piłkarz Górnika Zabrze zaszywał się na całe dni? Co jest ekscytującego w migających przed oczami owocach? Czemu u Adama Nawałki nie warto było leżeć na murawie? Bartosz Iwan w szczerej rozmowie opowiada o hazardzie i wspomina najlepsze czasy swojej kariery […]
redakcja
21 min czytania
0
Mówiłem, że idę do sklepu i nie było mnie trzy godziny. Liczyło się tylko, że przed oczami migają owoce
Felietony i blogi

Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI

Zawsze była duma, że nasz człowiek, rodak, pięknie sobie radzi za granicą. Że jego kariera rozkwita, mamy lepszą dziewiątkę niż Canarihnos, markę rozpoznawalną pod każdą szerokością geograficzną. Lewy przebił szklany sufit, utorował drogę innym, udowadniając, że terminy „polski piłkarz” i „klasa światowa” nie są pozbawione punktów stycznych. Przyzwyczailiśmy się do wypluwanych przez trzeciorzędne klubiki Trzeciaków, Żurawiów, Matusiaków, Niedzielanów, Wichniarków, Brożków, a tu supersnajper. Król strzelców Bundesligi. […]
redakcja
6 min czytania
0
Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Reklama
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

W Europie nie ma już słabych drużyn. Tatuaż na przedramieniu polskiego futbolu, neon nad siedzibą rodzimej piłki nożnej przez wiele lat. Wymówka, która przez kolejne sezony stała się symbolem eurowpierdolu, naszych wiecznych nierównych potyczek z pasterzami z górskich przełęczy i przybyszami z bezludnych wysp, jest już jedynie powodem do szydery. Nikt nawet nie odważy się usprawiedliwiać w ten sposób kolejnych Stjarnanów czy innych Irtyszów. To już wyłącznie żart odgrzewany przez użytkowników Internet Explorera […]
redakcja
5 min czytania
0
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Mike Tyson udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu”, w którym wspomina między innymi walkę z Andrzejem Gołotą. Oczywiście jest to ciekawe, natomiast zastanowiła mnie jedna rzecz. W sensie formalnym ta walka się nie odbyła, bo Mike Tyson był pod wpływem marihuany – jak sam przyznał w autobiografii, sięgnął po nią dlatego, że bał się polskiego boksera. Czyli doping. Nigdy nie widziałem wywiadu ze sprinterem, który opowiada o tym, jak po koksie odsadził rywali. Nie widziałem […]
redakcja
8 min czytania
0
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Cały na biało

Myślałem: co mi to da, że zrobię dziesięć przysiadów więcej? Trenerzy wychowali sobie leniwego potwora

Ścisła czołówka najbardziej zmarnowanych talentów XXI wieku. Ba, pewnie też wysokie miejsce w podobnym rankingu w historii całej polskiej piłki nożnej. Marcin Burkhardt papiery na granie miał jak mało kto, umiejętności kompletnie nie poszły jednak w parze z głową, mentalnością, świadomością. Ile razy sam z siebie poszedł w Polsce na siłownię? Kiedy po raz pierwszy spotkał się z dietetykiem i dlaczego było już za późno? Jakie skutki miało […]
redakcja
24 min czytania
0
Myślałem: co mi to da, że zrobię dziesięć przysiadów więcej? Trenerzy wychowali sobie leniwego potwora
Reklama
Felietony i blogi

Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ

Gdy Polska przegrywa mecz, od razu wiemy, że zawiódł system szkolenia w naszym kraju, który nie potrafi dostarczyć reprezentacji utalentowanych zawodników. Gdy Polska mecz wygrywa, to w pierwszej kolejności zasługa zachodnich szkoleniowców, którzy prowadzą naszych piłkarzy w klubach. Gdy polski trener odnosi sukcesy, to zazwyczaj efekt wysokich umiejętności jego piłkarzy, gdy zagraniczny – zasługa jego nowatorskiej wizji i świeżych pomysłów taktycznych. Wymieniać tak można by jeszcze długo, kończąc na sprawie obecnie szeroko dyskutowanej […]
redakcja
5 min czytania
0
Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Felietony i blogi

Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI

Już dawno się zorientowałem, że w Polsce najodważniejszymi dziennikarzami nie są ci, którzy kogoś krytykują, lecz ci, którzy chwalą. Krytyka – bułka z masłem, każdy się do niej przyzwyczaił. Ale do chwalenia trzeba mieć jaja jak arbuzy. Bo jeśli kogoś pochwalisz, to na pewno dostałeś za to pieniądze, bankowo jesteś sprzedajną szują, kompromitujesz zawód dziennikarza i – jak to najczęściej piszecie w komentarzach – robisz laskę. Trochę to świadczy o tym, gdzie jako społeczeństwo zaszliśmy. Możecie […]
redakcja
9 min czytania
0
Jak co wtorek… KRZYSZTOF STANOWSKI
Reklama