Jak co środę… JAKUB OLKIEWICZ
Po meczu Legii Warszawa z Realem Madryt pisałem, że polska piłka jest jak bezzębny, wiecznie pijany i zataczający się łotrzyk, który im żałośniej wygląda na co dzień, tym pełniejszym blaskiem świeci w nielicznych momentach względnej trzeźwości. 3:3 z obrońcami tytułu. Otwarta gra z „Królewskimi”, udowodnienie po raz kolejny, że w niektórych fazach choćby i elitarnych rozgrywek da się postawić orzechy przeciw dolarom. I przychodzi mecz z Borussią Dortmund. W Dortmundzie. Przed legendarną „Żółtą Ścianą”. […]
redakcja
• 3 min czytania
0